Wybór pomiędzy STX-RC a Deore LX BR-M 570 z równoległym prowadzeniem klocków.
Jakieś rady?
Dzięki.

STX RC czyli.... ?
z resztą - najlepiej zostawić oryginał!

skolioza pisze:STX RC czyli.... ?
z resztą - najlepiej zostawić oryginał!

Oryginał odpada. Przy wożeniu sakw catilever dają popalić. Wracam więc do pytania.
Może tylko doprecyzuje: wziąłbym LXy, ale spotkałem się z opinią, że są niezbyt wytrzymałe. Zresztą Shimano zrezygnowało z równoległego prowadzenia, co tez o czymś świadczy...?

skolioza pisze:STX RC czyli.... ?

Shimano STX-RC. Lata 90te.

Stx rc Te Te z klockami cantileverowymi, bierz lx bez wahania, a najlepiej xt m750, shimano zrezygnowalo z prowadzenie rownoleglego klockow nie dlatego ze bylo to slabe, bo jest dokladnie odwrotnie, ale dlatego ze skoro w kazdej grupie osprzetu ma w ofercie hamulce tarczowe I mechaniczne I hydrauliczne, to nie ma potrzeby produkcji drogich hamulcy typu v , dla mniej wymagajacych sa V-ki zwyczajne I zatem tanie, a dla wymagajacych sa tarcze I to byl powod zaprzestania produkcji drogich I dosc skomplikowanych hampli v , wiec jesli v to zdecydowanie z rownoleglym prowadzeniem klockow , najlepsze m750 ewentualnie m760 , a Te l-xisy grafitowe sa dosc zblizone do m760 wlasnie

A jeśli się już bardzo boisz luzów na pantografie, to zamiast STX RC lepsze będą LXy bez pantografu - http://allegro.pl/hamulce-v-break-shima ... 98726.html
Szkoda się użerać z tymi klockami od kantów.

Szczegolnie ze je sprzedaje nasz kolega forumowy, solidne, mocne , ale I tak wolalbym z pantografem , raz ze latwiej dobrze ustawic, dwa. Ze klocki dluzej zyja, trzy ze skoro klocki to I obrecz zyje Dluzej, a trzy sila hamowania I modulacja na najwyzszym poziomie ( przynajmniej w m750)

Zgadza się.
Tylko dwie sprawy - jeśli to ma być rower wyprawowy, to odpuść XT model BR-m739 - bardzo szybko łapią luzy i klekoczą.
Po drugie - sprawdź, czy Twoja rama przyjmie V-Brake - niektóre ramy miały takie ułożenie przelotek, że zamontowanie V-brake zamiast kantów było utrudnione.

Swoją drogą - wypadałoby się przywitać w odpowiednim dziale forum.

Wszystko co powyzej ;) , m739 mam I tylko dlatego jezdza ze do kompletu pasuja :) , inna sprawa ze poza klekotaniem na wertepach dzialaja prawidlowo I hamuja swietnie, a co do przelotek to mozna wszystko przerobic, najdrudniej jest Te wewrsje ktore maja taka jakby rurke na rusze podsiodlowej , bez ostatniej przelotki, ale to sie zalatwia odpowiednio. Sopasowana I zamontowana fajka od V-brake , ale juz bez ciecia I szlifowania sie nie obejdzie :)

focker pisze:
Po drugie - sprawdź, czy Twoja rama przyjmie V-Brake - niektóre ramy miały takie ułożenie przelotek, że zamontowanie V-brake zamiast kantów było utrudnione.

hmmm- dobry sztywny pełny pancerz??

focker pisze:Zgadza się.
Tylko dwie sprawy - jeśli to ma być rower wyprawowy, to odpuść XT model BR-m739 - bardzo szybko łapią luzy i klekoczą.
Po drugie - sprawdź, czy Twoja rama przyjmie V-Brake - niektóre ramy miały takie ułożenie przelotek, że zamontowanie V-brake zamiast kantów było utrudnione.

Swoją drogą - wypadałoby się przywitać w odpowiednim dziale forum.

Niestety - to jest ten przypadek rurki na ramie pod sztycą. Ponoć jednak daje radę sobie z tym poradzić. Ostatecznie można pancerz puścić na całą długość ramy i przymocować byle czym.
BR-m750 ciężko trafić jak widzę po wstępnym googlowaniu, co powiecie na 570?
STX-RC mają opinie jako niezniszczalne i solidne. Klocki od kant są faktycznie upierdliwe, ale było nie było to ma być retro build... :D

LXy m600 są jeszcze bardziej retro niż STX-RC. Pojawiły się rok przed tamtymi.
Dla mnie w chwili obecnej jest ogromna wyższość LXów nad STX RC. Klocki do V są łatwo dostęne (łatwiej niż do kantów), łatwiej się je ustawia, kupisz zapas w sklepie pod płotem w trasie. Co prawda klocki do kantów mają więcej gumy do zużycia - ale nie aż tak dużo, żeby to robiło większą różnicę.

focker pisze:LXy m600 są jeszcze bardziej retro niż STX-RC. Pojawiły się rok przed tamtymi.
Dla mnie w chwili obecnej jest ogromna wyższość LXów nad STX RC. Klocki do V są łatwo dostęne (łatwiej niż do kantów), łatwiej się je ustawia, kupisz zapas w sklepie pod płotem w trasie. Co prawda klocki do kantów mają więcej gumy do zużycia, ale nie aż tak dużo, żeby to robiło większą różnicę.

Pytanie czy uda się dostać same szczęki. Chwilowo mam opcję kupienia LXów 570 stąd drążę temat. Ktoś miał? Poleci / zniechęci?

No dostales przeciez od fockera link do aukcji! Napisz do usera bikeserwis on ma lx do sprzedania, I jak focker pisze n o niebo lepiej Te lx-sy niz stx , a rurke da sie przerobic jesli ma sie troche zdolnosci manualnych, a jak nie to pelny pancerz na calej dlugosci sprawe zalatwi

mwielocha pisze:

skolioza pisze:STX RC czyli.... ?
z resztą - najlepiej zostawić oryginał!

Oryginał odpada. Przy wożeniu sakw catilever dają popalić. Wracam więc do pytania.
Może tylko doprecyzuje: wziąłbym LXy, ale spotkałem się z opinią, że są niezbyt wytrzymałe. Zresztą Shimano zrezygnowało z równoległego prowadzenia, co tez o czymś świadczy...?

nie zrozumiałeś mnie dokładnie
STX RC to dość względne pojęcie - były kanti były Vki i to nie jeden model...

a co do jazdy z sakwami na canti - po prostu trzeba dobrze je ustawić, dać dobre klocki i odpowiednią klamkę Sam używam w wyprawówce i nie dam złego słowa powiedzieć - fakt jednak faktem że ew ustawienie jest bardziej problematyczne

A. No idzie mi o vki STX RC takie z klockami do cantilever. Powiedzmy, że z dobrego źródła słyszałem o tych szczękach bardzo dobre opinie.
Przemawia do mnie jednak idea równoległego prowadzenia, dlatego pytam o LXy.
Cantilevery jednak odrzucam jako opcję, ostatnio na trasie gość w spotkanym serwisie odmówił mi regulacji (sam poległem) - stwierdził, że zejdzie mu się godzina, i nie daje gwarancji, że będzie lepiej...

mwielocha pisze:Cantilevery jednak odrzucam jako opcję, ostatnio na trasie gość w spotkanym serwisie odmówił mi regulacji (sam poległem) - stwierdził, że zejdzie mu się godzina, i nie daje gwarancji, że będzie lepiej...

tyle że w Vkach RC o których piszesz problem nie zniknie...
zaletą ich jest to że możesz w znacznie większym stopniu (w stosunku do innych V) wpływać na ch-kę hamulca (właśnie ustawieniem/wysunięciem klocków) - ale dobra regulacja to tyle samo zabawy co w canti (z tą różnicą ze źle ustawione i tak będą działać skuteczniej niż źle ustawione canti)

To wpływanie na charakterystykę hamulca jest wg mnie iluzoryczne. Tak długie ramiona i tak mają relatywnie niewielki zakres pracy żeby wykorzystać możliwości klocków od canti. Ślepa uliczka. System w V-kach z podkładkami różnej grubości aż nadto wystarczy, żeby dobrze ustawić te hamulce.

Myślałem Grześ podobnie - zauważ jednak że są tacy, którzy nie lubię sztywnej klamki a samymi podkładkami jej nie zmiękczysz
nie mniej jednak - możliwości domniemane czy rzeczywiste nie rozwiązują kwestii regulacji /ustawienia klocka z którą to kolega i napotkany mechanik mieli problem Czyli w tym wypadku ten model bym odpuścił

focker pisze:To wpływanie na charakterystykę hamulca jest wg mnie iluzoryczne. Tak długie ramiona i tak mają relatywnie niewielki zakres pracy żeby wykorzystać możliwości klocków od canti. Ślepa uliczka. System w V-kach z podkładkami różnej grubości aż nadto wystarczy, żeby dobrze ustawić te hamulce.

Fajnie, konkret. Dzięki. Szukam w takim razie czegoś z pantografem.
Od razu pytanie: o równoległym prowadzeniu mówią, że szczęki szybko łapią luzy. Wszystkie modele?

skolioza pisze:Myślałem Grześ podobnie - zauważ jednak że są tacy, którzy nie lubię sztywnej klamki a samymi podkładkami jej nie zmiękczysz
nie mniej jednak - możliwości domniemane czy rzeczywiste nie rozwiązują kwestii regulacji /ustawienia klocka z którą to kolega i napotkany mechanik mieli problem Czyli w tym wypadku ten model bym odpuścił

Wszystko zależy od szerokości obręczy - niemniej jeździć z rozdziawionymi V-kami to już bardziej zaczyna kanty przypominać niż V-ki ;) System jest raczej zaprojektowany to pracy w miarę pionowo, ale w sumie jeśli ktoś tak woli - to faktycznie, czemu nie?

mwielocha pisze: Fajnie, konkret. Dzięki. Szukam w takim razie czegoś z pantografem.
Od razu pytanie: o równoległym prowadzeniu mówią, że szczęki szybko łapią luzy. Wszystkie modele?

Luzy łapały tylko pierwsze wersje, czyli XTR BR-M950 oraz XT BR-M739. Nowsze konstrukcje mają dodane specjalne sprężynki, oraz nieco zmieniony pantograf, dzięki czemu nic nie klekocze. Odnośnie hamulców z pantografem mógłbym się podpisać pod tym, co napisał Andriu, ale wersja BR-M750 miała jedną wadę: niemiłosierne piszczenie. LX to straszne kowadła, ja rozważyłbym model BR-M760. Nie wspominając oczywiście o XTR BR-M951, na których sam jeżdżę.

Państwo.. bądźmy realistami.. do Hardcocka v-ki Xt się nie opłacają bo wyjdą drożej niż rower.. Zwykłe v-ki jak sie ustawi to przy małych przebiegach nawet 2-3 sezony wytrzymają bez kręcenia baryłkami nawet.
Szczerze nawet nie muszą być retro.. często coś na allegro się trafia z avida w spoko cenach.Jak szaleć to szaleć.. one mi się bardzo podobają, spoko działają, ale niestety lekko już nie jest (koło krzywo bo nie przypięte było szybko zamykaczem)

staszek pisze:Państwo.. bądźmy realistami.. do Hardcocka v-ki Xt się nie opłacają bo wyjdą drożej niż rower.. Zwykłe v-ki jak sie ustawi to przy małych przebiegach nawet 2-3 sezony wytrzymają bez kręcenia baryłkami nawet.
Szczerze nawet nie muszą być retro.. często coś na allegro się trafia z avida w spoko cenach.Jak szaleć to szaleć.. one mi się bardzo podobają, spoko działają, ale niestety lekko już nie jest (koło krzywo bo nie przypięte było szybko zamykaczem)
Obrazek

W sumie racja. Chociaż z Hardrocka to w zasadzie jest rama. A rama jak rama, zajechać Specialized pewnie się da, ale trzeba się postarać.
Wbrew pozorom używane XTki są na ebayu w cenach raczej przystępnych. Jeżeli są.
Więc jak zmieniać to na coś fajnego.

Ja do końca nie rozumiem tego tematu. Ale po kolei.
1. Jak ktoś chce założyć V do ramy pod canti, to konwencję i tak diabli biorą, więc mogą być każde. Ja z nowizny polecam avidy single digit. Major ma (SL), mój syn ma. Pantograf nietrzebny.
2. A że się zapytam, kwestię wymiany klamek kolega przemyślał? Zakładanie v do klamek pod canti jest możliwe na przód, ale na tył jest kompletnie bez sensu (rozkminiałem to kiedyś tutaj: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php? ... amulce+stx)
3. Biorąc to wszystko pod uwagę, to może taniej i fajniej będzie zostać przy kantach, douczyć się ich regulacji (to naprawdę się da, uwierz) i zainwestować w to: http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php? ... switchback Gwarantuję, że z tymi klockami kanty dadzą radę nawet z sakwami. W dodatku, w te wsuwki wsuniesz co tam sobie chcesz.

Widzisz, drogi kolego, z kantami jest tak, że w 99 proc. rowerów, które przyszły ze sklepów do ludzi, były one fatalnie ustawione. Po prostu. Wynikało to z polityki skręcania rowerów w miejscu sprzedaży – kluczowe w kantach jest dobranie wysunięcia klocków w proporcji do kąta wieszaka. A to zajmuje parę minut.
A w v-kach masz na to wy...ne, pan w serwisie nakładał podkładkę, zakręcał i git.