Witam :)

#1
Witam wszystkich :) Forum znalazłem przypadkowo kiedy szukałem informacji na temat roweru, który kupiłem. Po przejrzeniu katalogów na stronie okazało się, że najprawdopodobniej posiadam Scott Elite Racing z 1996 roku. Co prawda trochę za niego przepłaciłem, ale jest lekki i na oryginalnym osprzęcie. Jedyne co, to uśpiłem RS Judy, bo pod moim ciężarem wystarczyło, że wsiadłem i cała się schowała :) Jak do mnie przyjechał to wyglądał tak:

Obrazek


Obecnie z przodu ma założonego Suntour XCR, bo był niedrogi i twardy jak diabli :) Poza tym pewnie w niepamięć odejdzie sztyca i siodełko. Jedyny minus to fakt, że przód główki był spawany, bo coś tam zostało źle nabite ze sterami, ale nie zamierzam tym rowerem skakać z murków, więc nie powinno się nic stać chyba, że moja waga go pokona :D

#3
Ważę 110kg... Judyta potrzebuje chyba porządnego serwisu. W Poznaniu w autoryzowanym serwisie RS powiedzieli, że nawet kluczy do tego nie mają, a co dopiero części.

#4
Tam nie potrzeba żądnych specjalnych narzędzi (jeśli nie chcesz wymieniać tulei ślizgowych).
Największym problemem są jednak elastomery, które diabelnie ciężko dostać. A to chyba u Ciebie jest problem, skoro amor tak siadła - będzie konieczna ich wymiana albo zastąpienie czymś innym.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#5
Słuszna waga, ja mam ponad 30 kilo mniej i Judy SL pasuje mi jak ulał. Na tym forum jest człowiek (Focker) który wie na temat widelców właściwie wszystko, z pewnością chętnie wspomoże poradą.

Edycja: Ha! pojawił się szybciej niż błyskawica ! :lol:

#6
Nie no widelca nie zamierzam naprawiać, bo kupiłem nowy :) Chyba, że potraktowałbym go jako poligon doświadczalny. Ostatni raz na rowerze (nie licząc spinningu) śmigałem 8 lat i 30kg temu, a swoją rowerową edukację zakończyłem na Treku 4500 zdaje się, z którego w sezon po zakupie została w zasadzie tylko rama i kilka mało znaczących klunkrów. Wiem, że którymś amortyzatorem się bawiłem, bo mam klucze do amortyzatorów. To chyba był RST Mozo Pro w jeszcze wcześniejszym rowerze, a w 4500 miałem Bombera Z3, którym byłem zachwycony :D

#10
@skolioza pęknięcie było z przodu główki przy dolnej misce sterowej... wygląda jakby ktoś coś chciał wkładać na siłę, ale spaw jest zacny :D Nie była to jednak pionowa rysa, przynajmniej spaw na taki nie wygląda.

#13
Chyba po prostu za słabo dokręciłem kierownicę. Wracam do domu, staję na światłach, a kiera lekko przekręcona w lewo :D Tak czy siak rower jest ok na szczęście. Cały czas ten spaw obserwuję.

#17
Machnąłem rowerowi słit focię :) Już tłukę większe dystanse i jedno jest pewne - muszę kupić krótszy mostek, bo jestem ciut za bardzo wyciągnięty do przodu, przez co wyważenie spada na ręce zamiast na tyłek.

Obrazek
cron