Witam
Moje zainteresowanie Retro MTB wynika z tego że zacząłem jeździć tak koło 98 roku
No i jakoś klamoty z tamtych czasów bardziej do mnie przemawiają.
Ostatnio udało mi się zdobyć ramę marzeń tj. Scott Endorphin nie tą wersje kolorystyczną ale przynajmniej rozmiar jest ok.
Endorphin jest geniuszem choć topornym i prymitywnym niby carbon ale więcej tam termopastu.
Jeździ się rewelacyjnie tył faktycznie zmiękcza nierówności - choć troszkę jakby gorzej przyspiesza
Wcześniej ujeżdzałem aluminiowe Stockli easton elite.
Teraz planuję ją rozbudować o jakieś fajne części i tu szukać porad.
Na razie udało mi się dokupić RS Judy Race 2001 tak ten wiśniowy (jeszcze nie doszedł z ebaya)
Plus mam małą kolekcję Judy tj. C - 97, XC -98,XC-99,SL-2000, no i mam nadzieję że Race najdzie niedługo
Fot na razie nie będzie :( Bo mieszkam na 2 mieszkania.
Plan mój jest taki żeby okleić ramę na jakieś fajny kolor ale zachować grafikę charakterystyczną dla Scotta
i elemnty pasujące do Judy ... Się zobaczy
A tak w ogóle to pozdrawiam i fajnych tras życzę :)
#3
Niebiesko żółty Elite Racing 99
kupiony na allegro w lutym więc może ktoś go widział
kupiony na allegro w lutym więc może ktoś go widział
Scott Endorphine 99`
#4
Taki z flagą - bardzo sie mi akurat to malowanie podobało
i za dobry pieniądz poszedł jak pamiętam
i za dobry pieniądz poszedł jak pamiętam
#5
Ile jest prawdy w tym ze Endorphin musi się zepsuć po max 2 latach użytkowania i nie jest bezpieczną konstrukcją?
#6
Na swoim przejeździłem 4 lata bez oszczędzania - a wcześniej też nie miał lekko. Nic się nie "zepsuło".
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#8
mój wygląda na egzemplarz poklubowy który w życiu nie miał lekko i jeszcze nie pęka
#9
W pierwszych Endorfinach odklejały się czasem piwoty
Natomiast o pękniętej sensu stricte jeszcze nie słyszałem
Natomiast o pękniętej sensu stricte jeszcze nie słyszałem