Piotr pisze: 1. nie komunikuję się żadnymi sms ami, nie będe płacił za klikanie

zmień operatora płacić za smsy w dobie kiedy za30zł można mieć abonament z nielimitowanym darmowym prawie wszystkim skłoniłby mnie do zastanowienia się nad zmianą

Może Piotr ma też retro taryfy ?

https://firma.t-mobile.pl/pl/dla-mediow ... 8d991d81ef

za to ma tani, 20 pln abonament ;)

SoloTM pisze:Może Piotr ma też retro taryfy ?
...

Pamiętam, że na początku mojej "przygody" z telefonią komórkową, minuta (naliczana co 60 sekund) kosztowała ok. 3,4 zł.
To mogło skutecznie studzić gadatliwość.

Największy był ból, jak ktoś odebrał krótkiego. Ułamek sekundy "rozmowy" i naliczenie jak za całą minutę.
No i trzeba było kontrolować zbliżanie się do przekroczenia minuty - żeby broń Boże nie wskoczyło naliczenie kolejnej. Miałem kiedyś Siemensa SL45i. Tam można było sobie wgrać patcha - w słuchawce pikało jak rozmowa zbliżała się do minuty.
Generalnie masakra :)

Piotr ma w Erze/T-mobile to może na "5 sekundówki" się załapał. Kiedyś korzystając z 5 sekundówek, kolega tłumaczył koledze ( skutecznie! setki połączeń ) jak przejść trudne momenty Kingpin-a na PC ;) Się off top zrobił

Wydzielę, oczywiście - miałem taki zamiar widząc jak się temat telkomu rozwinął
Ale sam sprowokowałeś ten wątek

Prosze Cie nie zakłamuj rzeczywistości, hodujesz tutaj troli co nawalają posty bez związku z tematami i sami się podkręcają.
pozdr.