Wiadomomarcin74 pisze:oj TamGerwazy pisze:Ot taka ciekawosta, żeby pokazać, że nawet w tak szanowanej firmie zdarzały (-ją?) się wybraki.![]()
milosc nie wybiera
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Wiadomomarcin74 pisze:oj TamGerwazy pisze:Ot taka ciekawosta, żeby pokazać, że nawet w tak szanowanej firmie zdarzały (-ją?) się wybraki.![]()
milosc nie wybiera
????Gerwazy pisze:A może ...?
Piasty Campagnolo do dziś sa zbudowane według tej samej zasady. Faktycznie w którymś momencie dali grubsze osie piasty, co miało zapewne zapobiegać ich krzywieniu się - zatem również na szosie musiał być z tym problemskolioza pisze:Z tego co jednak widzę na zdjęciach wszystkie wymienione przeze mnie rozwiązania poszły o krok w przód, eliminując wadę, której Campa (w stosunku do piast wolnobiegowych) nie wyeliminowała Chodzi oczywiście o wąski rozstaw łożysk, a w zasadzie o długu niepodparty łożyskiem odcinek osi (newralgiczne miejsce tego typu rozwiązań - nie znam piasty z takim rozwiązaniem, która nie miałaby lekko chociaż wygiętej ośki po pewnym czasie użytkowania w MTB)
Łożyska maszynowe są w bębenku 2 ale one stanowią tylko podparcie dla kasety, nie dla całej piasty.focker pisze:A tam na końcu bębna w Campie nie ma jakiegoś łożyska maszynowego?
Kwestię zapadek wewnątrz bębna i aluminiowego korpusu jakoś rozwiązało Spinergy. Tam właśnie korpus bębna jest z alu. Bieżnie przy zapadkach nieźle się trzymają - rozbierałem kiedyś swoje mocno używane koła i nie znalazłem śladów zużycia. Musi być zastosowany dobry stop aluminium.
Głowy nie dam, specjalistą nie jestem, ale o ile wiem to "better dish" oznacza zapewne możliwość odsunięcia korpusu (a więc i miejsca mocowania szprych) piasty po stronie bębenka nieco na zewnątrz,Gerwazy pisze: (...)więc nie bardzo wiem co znaczy "better dish" w kontekście piast rowerowych. Poza tym i tak nie wyjaśnia to jaka jest między nimi fizyczna różnica.
To chyba Suntour'y, swoją drogą też ładne i podobne do Campy, ciekawe które manetki były "inspirowane" produktem konkurencjimarcin74 pisze:te na wadze to nie Campa![]()
Dziękujęmarcin74 pisze:Gerwazy !!!!!!! powalasz swoja dociekliwosciaTEMAT godny RETRO OSCARA
swoja droga jestem ciekaw ktora wersje mam przy Ferremi´m
Oczywiście że XCte na wadze to nie Campa
To pytanie do Cypisa bo takowych używaskolioza pisze:ciekawe ile ważyłyby manetki szosowe (te mocowane na dolnej rurze ramy) z podstawkami Paula - to może być lżejsza opcja, choć to jakaś wariacja w temacie (choć często stosowana) a nie oryginał
Micro u Suntoura to 92 jak pamiętamGerwazy pisze:Zdecydowano się na zmniejszenie zębatek, (wcześniej zrobił to Suntour bodaj w 1990)
Jedno i drugie po trosze. Były wystawione na ebay z opcją "best offer". Z glupia zaoferowałem 50% ceny wyjściowej i sprzedawca - Włoch się zgodziłmarcin74 pisze:tak z Ebaya ustrzeliles czy polowania w slonecznej ITALII
????????????Gerwazy pisze:O korbie wiem chyba że jest jeszcze jakaś inna
Wróć do „FIRMY, FIREMKI, MANUFAKTURY I MOLOCHY”