mtb na SunTour lata '80 [zdj. na 2 str]

#1
Witam

Oto rower którego jestem posiadaczem od kilku godzin . Rama to nie wiem co to jest ale wiem że to cr-mo . Osprzęt to widoczny Suntour mountech (grupa) ,
hamulce Dia-compe 0983
stery Tange
Obręcze Araya
Korba Sugino GT ,
zacisk podsiodłowy jest Suntour

Opony są do wymiany . Sporym problemem jest to że jest sztyca zapieczona :cry: .

Czekam na uwagi itd ;-) .

ZDJ ZNAJDUJĄ SIE NIŻEJ
Ostatnio zmieniony 2011-07-06, 10:27 przez Askaniusz92, łącznie zmieniany 4 razy.

#3
super rowerek!
wrzuciłbyś dokładniejsze foto ramy? nie wykluczone że to Overbury's Pionner
swoję drogą ciekawym na jak długiej osi siedzi korba - u znajomego w bardzo podobnym Overburrym 132mm to było za mało dla Sugino GT!
Obrazek

Przelotki wspawane w ramę do pancerzy przerzutkowych są normalne, czy wąskie (tzn wymagają końcówek o zmiennej średnicy)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#4
Dodaję zdj. ramy . Kto wie . Przelotki są raczej normalne tzn pancerz ma ok 5 mm i pasuje w przelotkę z końcówką . Co do supportu to dość trudno to zmierzyć bez ściągania korb , ale zakładając że oś sięga do połowy korb to ma na pewno więcej niż 130 . Może coś ci przyjdzie do głowy co to spoglądjąc na mufy albo nr. seryjny .

Rower szuka nowego nabywcy i to nie z powodu sztycy . Więc jak by ktoś miał ochotę albo znał kogoś to będzie mi miło .TANIO (W SWOIM CZASIE ;-) )
Ostatnio zmieniony 2011-07-06, 10:26 przez Askaniusz92, łącznie zmieniany 1 raz.

#8
Rower się nie sprzedał , stoi w garażu . Tyle że narazie go nie sprzedaję ale raczej będzie na sprzedaż , tylko w swoim czasie . Prawdę mówiąc nie wiem ile jest wart i takie sprzedawanie za nie wiem ile to mija się z celem .A wierzę że są miłośnicy którzy chcieli by mieć ten osprzęt .

Skolioza : Masz rację tak to wygląda ... przepraszam forumowiczów :-|

Rówież nie wiem dla czego nie widać zdj. Dodaję pojedynczy link do galerii :

detale ramy Zdjęcia
całość Zdjęcia

Swoją drogą to musi być jakaś firma która wyprodukowała z 3 rowery ... wszędzie gdzie szukałem to rowery mają inne mufy i zaciski sztycy . :-/
"Chyba zabierze to ze sobą do grobu"[/b]
Ostatnio zmieniony 2011-07-06, 10:28 przez Askaniusz92, łącznie zmieniany 1 raz.

#9
Askaniusz92 pisze: Skolioza : Masz rację tak to wygląda ... przepraszam forumowiczów :-|
no właśnie o to chodzi.. nic nagannego ze chcesz sprzedać rower - z resztą jak sam wiesz byłem zainteresowany Mam żal jedynie o to że w chwili kiedy wątek przestał Ci być potrzebny "marketingowo" zniknęły zdjęcia - szkoda
Sprzedasz, nie sprzedasz - prezentacja była, jakaś dyskusja także, więc jest to jakaś cząstka forum Fajnie byłoby gdyby obyło się bez jej okrawania
To przecież nie jest temat giełdowy, który można ciachnąć jeśli się zdezaktualizuje...
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#13
Interesujący. Bardzo przypomina mi z kolei pierwszego Stumpjumpera. Jedyna różnica to inne prowadnice do linek (te w stumpym były w górnej części suportu) i wycięta w półkole góra od rury podsiodłowej. Poza tym kropka w kropkę. Ale to może być cokolwiek, także anglik jak sugerował Skolioza. Moim zdaniem ślady najwyraźniej prowadzą w kierunku Japoni lub dobrej manufaktury na Taiwanie wykonującej ramy na zlecenie niektórych firm w Europie i Stanach jak choćby Specialized . Dlatego też różnice między MTB do pierwszej połowy lat 80 są prawie żadne a często różniące się tylko nalepkami i stwierdzenie czegkolwiek jest prawie niemożliwe.
Ostatnio zmieniony 2011-07-07, 13:52 przez Radziej, łącznie zmieniany 2 razy.

#15
Ten zielony to raczej nie Overbury? A już na pewno nie Piooner bo ten miał częściowo lutowane i mufowane łączenia i trochę innaczej opadającą górną rurę. Overbury są diabelnie rzadkie nawet w kraju gdzie je produkowano, Wielkiej Brytfanii. T.z. "fillet brazed" zawsze był drogi i czasochłonny.

#16
Jeśli jest to anglik to raczej średnia półka ale nie ręczna robota w GB, Muddy chyba nie, rama chyba miała wytłoczki Foxa, tym bardziej nie Raeligh bardziej Claud Butler czy coś takiego.
Niezależnie od tego całkiem fajny 8-)

#18
Ja też gdy go kupowałem myślałem że to spec , sugerowałem się tylnymi widełkami ale gdy zobaczyłem prowadzenie linek i widełki to wiedziałem że to nie to .... No cóż niby wygląda na malowanego ale że nieźle widać nr. seryjny to ciekawe...

Muddy Fox miał zaokrągloną mufę przy zacisku . Myślałem że to pierwszy mtb od centuriona ale nie idzie dostać zdj. dokładych :-/ . Pewnie jakaś manufaktura nie wiadomo gdzie ..

Prawda że wszystkie wyglądały tak samo .... :evil:

Rower chyba nie chce iść pod inną strzechę więc będę go miał na krótkie wypady zamiast Vitusa :roll:

Edit:

http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... 0c49fc5127

Ma takie same widełki , hamulce i chyba korbę , reszty nie widać . Wiadomo że na Reynoldsie , u mnie jest wybite na widełkach Tange . Mogli kłaść widełki inne a ramy inne ? Może widełki były sprzedawane "katalogowo" ?

Jednak to nie to na 2 str. są lepsze zdj. i inna mufa jest przy sztycy i ja mam większą główkę

#19
Rozumiem że na hakach jest wybite Tange? Mogli nawet doczepić tylko osobne haki. Np. we wczesnych Fatach i ich widelcach rurki masz True Temper a haki Campagnolo. Widziałem też ramy na Columbusie a z hakami Ritchey :roll: Zależy co kto miał na składzie.
Poza tym Reynolds chyba zajmował się tylko produkcją rur, tak jak True Temper haków nie wykonywał. Z tąd potrzeba dospawania haków inych firm.

#20
Askaniusz92 pisze:
Rower chyba nie chce iść pod inną strzechę więc będę go miał na krótkie wypady zamiast Vitusa :roll:
Ja bym go chętnie wziął ale fizycznie nie mam dla niego miejsca. Próbuję raczej ograniczyć ilość sprzętu a to nie przychodzi łatwo.

#23
Jako że rozstrzygnięcie co to za firma jest bliskie zeru więc napiszę od siebie kilka uwag na jego temat :

1) Bardzo mi się podoba konstrukcja rd . Np. żeby zdj. z niej łańcuch nic nie trzeba rozkręcać . Rówież ciekawe jest rozwiązanie sprężyny naciągającej wózek , pod pantografem jej nie ma jest tylko w osi z górnym kółkiem
2)rama jest bardzo szywna jak na konstrukcję lutowaną z okrągłych rurek , to pewnie przez te tylne widełki w okolicy supportu
3) Manetki są magiczne . Gdy naciągamy linkę słychać tr-tr-tr , coś a'la bębenek od Campagnolo ,ahhh
4)Chamulce nawet nieźle chamują , fajne klamki
5)Trzeba się przyzwyczaić do 5 biegów bez index'u i sporą odl. pomiędzy koronkami
6)piasty są bez obsługowe tzn. wianki są w" kartridżach" toczą się super
SZOSA>mtb