#32
Wszystko jest możliwe ale trzeba to logistycznie ogarnąć i mieć ludzi z chartatywnym zacięciem a widzisz że kolorowo nie jest (ja zbluzgany od ... A kurtka Corrada przepita) co nie znaczy że nie można.

#37
Kurczę, pomaganie to nie jest niekomfortowa rzecz.
W czasach jak miałem naprawdę dużo kasy to dzieliłem się nią i było to miłe dla mnie chociaż pewnie połowa albo więcej poszła w kanał.

Ale teraz patrząc z perspektywy że jak nie ma sezonu i graty mi nie idą sam nieraz mam ledwo 20 zyli na zakupy to liczę każdą kasę i wolę kupić coś do domu niż dać lumpowi na wódkę.
Lodzermensch

#39
Dokładnie Dyrekcjo.
Jak miałem kasę w dużej ilości to się o tym nie myślało a mogło to pójść na lepsze cele niż wtedy.
Chyba zacznę pisać autobiografię jak pomyślę o tym wszystkim co za mną.
Lodzermensch

#44
Ja jestem bardzo ciekaw co by napisał Corrado taka znana postać a my nic nie wiemy napisz coś o sobie, masz wątek powitalny?
Mój wątek jest największy i większy nawet od wątku Skoliozy.

#45
Hubert pisze:Ja jestem bardzo ciekaw co by napisał Corrado taka znana postać a my nic nie wiemy napisz coś o sobie, masz wątek powitalny?
Mój wątek jest największy i większy nawet od wątku Skoliozy.
Ty masz chyba wszystko większe.
Lodzermensch

#48
Nie liczy sie różczka tylko czarodziej :-P
Ciekaw jestem jakim cudem takie coś może działać? Snack nie znasz sie na farmacji?
Ja wam dam lepszego tipa na równie wysokim poziomie co ten krem na odchudzanie np tłusty brzuch. Smarujesz codzienni brzuch ludwikiem albo purem co usuwa tłuszcz i chudniesz w oczach :lol:

#53
Cześć Młode Wilki :)

Wy tu gadu gadu o kremach, a w międzyczasie Beret załatwił dwa super komputery dla dzieciaków ze świetlicy środowiskowej. Beret bardzo Ci dziękujemy, a to laurka dla Ciebie ;)

Obrazek

#57
Już wyjaśniam :)

Gadaliście parę dni temu o pomaganiu itp. Są namacalne owoce tej rozmowy w postaci dwóch komputerów przekazanych fundacji, którą prowadzimy z Fockerem. Jeden komputer już stoi w świetlicy środowiskowej, drugi trafi bezpośrednio do domu dzieciaków.
A to wszystko dzięki naszemu koledze z forum - Beretowi.

Piotrze, nie mieliśmy jeszcze okazji się poznać, ale może kiedyś się uda, np. na zlocie, bo moja aktywność "forumowa" ogranicza się właśnie do tych spotkań raczej ;)

#59
Borówa a coś ty za jedna???
Bo wątku powitalnego raczej nie masz. Powiedz coś o sobie a nie wyskakujesz tutaj a nikt Ciebie nie zna.
Gdzie wątek z twoim rowerem? :-P
Ostatnio zmieniony 2014-11-27, 20:25 przez Hubert, łącznie zmieniany 1 raz.