Także ten
Ktoś coś
https://mtb-xc.pl/2018/10/25/mistrzostw ... HBbpAJ-Yvc
#17
Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:
Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
#18
Pewnie technicznie zrobią trudniejszą, bo suma przewyższeń będzie taka sama ( chyba większej się z tej górki nie wyciśnie ). Biedny Szajbajk, będzie musiał się przygotować, nauczyć oddychać i wzmocnić plecy żeby nie dawać z buta na podjazdach oraz przemyśleć dystans ( może na mniejszy ) żeby dubla na największym nie dostać. Taka dygresja, bo z jego wypowiedzi i opisów filmu na YT można wnioskować, że był 10 w Mistrzostwach Polski MTB XCO ( a jechał tylko po tej samej trasie w innym towarzyszącym wyścigu w którym jechał nasz Bart ) Bart, może wystartujecie nawet na tym samym dystansie ;)
#19
Jak slysze szajbajk to piana mi idzie. Jego kanał i forum płaczków. Dla mnie to taki rowerowy ch.j Rydzyk.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#20
Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisuskolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
#21
Mam rozumieć że boisz się mieć własne zdanie (pisałem już o tym wcześniej i nie będę się powtarzać), czy znalazłeś sobie wygodną wymówkę żeby się nie odnosić do mojego wpisu?Bart pisze:Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisuskolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
I pytam bez złośliwości i całkiem poważnie - podobnie jak poważnie i bez złośliwości umieściłem swój komentarz
#22
W "kółkach wzajemnej adoracji" czasami najlepiej się zamknąć, co widać po moim czerwonym pasku.skolioza pisze:Mam rozumieć że boisz się mieć własne zdanie (pisałem już o tym wcześniej i nie będę się powtarzać), czy znalazłeś sobie wygodną wymówkę żeby się nie odnosić do mojego wpisu?Bart pisze:Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisuskolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
I pytam bez złośliwości i całkiem poważnie - podobnie jak poważnie i bez złośliwości umieściłem swój komentarz
#23
cóż, jeśli jako uczestnik nie chcesz się odnieść do tego co przyznał sam organizator, to mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
#25
Pioter, wystartuj w czymkolwiek.Piotr pisze:Bart, wystartuj w cyklu Świętokrzyskim . . .
Jak nie, to:
weź nie piertol, weź się przytul
#26
Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#27
Retromen pisze:Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....
Większe 3 razy.
Lodzermensch
#28
Nie chodziło mi i to co powiedział organizator, tylko o Twój tekst: "podśmiechujki co niektórych tutaj'.skolioza pisze:cóż, jeśli jako uczestnik nie chcesz się odnieść do tego co przyznał sam organizator, to mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
Bo ci "co niektórzy" mogą tylko pomarzyć o starcie w tak zorganizowanej imprezie.
#29
O ile urosło twoje ego dając mi od razu dwa ostrzeżenia ?corrado1111 pisze:Retromen pisze:Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....
Większe 3 razy.
#30
Czy mogą pomarzyć czy nie to już nie mnie ani Tobie oceniać - są ludzie którzy jeżdżą po maratonach po całej Polsce a nawet za granicą a nie tylko lokalnie dookoła komina, więc lokalizacja zawodów na drugim końcu Polski to raczej nie jest sfera marzeń...Bart pisze:Nie chodziło mi i to co powiedział organizator, tylko o Twój tekst: "podśmiechujki co niektórych tutaj'.skolioza pisze:cóż, jeśli jako uczestnik nie chcesz się odnieść do tego co przyznał sam organizator, to mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
Bo ci "co niektórzy" mogą tylko pomarzyć o starcie w tak zorganizowanej imprezie.
Skoro permanentnie nie odnosisz się do zacytowanej wypowiedzi organizatora, tylko lawirujesz pomiędzy to
Tyle z mojej stronymnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
#31
Mam bardzo wybujałe ego, nie musi już rosnąć.Bart pisze:O ile urosło twoje ego dając mi od razu dwa ostrzeżenia ?corrado1111 pisze:Retromen pisze:Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....
Większe 3 razy.
Lodzermensch
#32
. . . . . . Jakby tu powiedzieć a nie urazić . . .mam więcej nr startowych z różnych maratonów niź Ty, w tygodniu przed pracą 4 x po 40-50 km szosy, a czy starty cokolwiek odzwierciedalją ? nie . można sie nażreć specyfików i stać na pudle co tydzień. wiem o tym widziałem to i żygać mi sie chce na starty . . . . jak wszystkim sprawdzą mocz to czemu nie .Bart pisze:Pioter, wystartuj w czymkolwiek.Piotr pisze:Bart, wystartuj w cyklu Świętokrzyskim . . .
Jak nie, to:
weź nie piertol, weź się przytul
Jak chcesz mocniej zasuwać , najedz się ibupromu przed startem, gwarantuję że kolan nie poczujesz . .
Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.
Startuj sobie , zdobywaj puchary itd . . . . .. każdego cieszy co innego , , , , mnie cieszyła np montaż kół dzień przed startem w Austri byłej Mistrzyni Polski w maratonach mtb na Mistrzostwach Swiata, gdzie jechała współ z Sabiną Spitz ! w czołówce , wygrana przez koleżankę Magde puchar Śiętokrzyski i 1 miejsce wszystkich etapów, a pracowałem dla niej jako serwis, stuningowałem rower na wadze na maxa, i mase pozytecznych spraw, to też cieszy, a prawie nikt o tym nie wie, jestem np serwisem teamowym jednej z Krakowskich grup szosowychi też nie każdy musi o tym wiedzieć, jeden z nich najlepszy zdobywał wysokie lokaty ( pudło ) na szosie na wyścigach górskich i to cieszy ale nie musi wszystkich naokoło.
Koniec qrwa wywnętrzniania.
#33
Niestety, ale masz rację. Niewielu jest zawodników takich jak ja, którzy nie należą do żadnej grupy. Tym bardziej cieszę się ze startów, gdzie objeżdżam większość tych teamowych zawodnikówPiotr pisze:Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.
#34
No Bart, jutro jazda na Ćwilin, jeden pieprzony podjazd, wpadasz ? w czwartek były 4 przełęcze, jutro dla odmiany teren i będą mgły poniżej szczytu . . . dobra trasa, a potem na grzyby . . .
#37
Tam są zaznaczone podjazdy szosowe - przynajmniej w okolicy
Góra Ćwilin jest pomiędzy dwoma trójkami (Wilczyce na południu, Gruszowiec na północy)
Góra Ćwilin jest pomiędzy dwoma trójkami (Wilczyce na południu, Gruszowiec na północy)
#38
Rozumiem, zazdroszczę Wam strasznie tych terenów.
Ten jest fajny ( z asfaltowych )
http://www.altimetr.pl/podjazd-carchlapodmodynia.html
I ten też
http://www.altimetr.pl/podjazd-kalen.html
Ten jest fajny ( z asfaltowych )
http://www.altimetr.pl/podjazd-carchlapodmodynia.html
I ten też
http://www.altimetr.pl/podjazd-kalen.html
#39
Ja w swoim dorobku mam około 60 startów w maratonach i innych imprezach rowerowych.Piotr pisze:
. . . . . . Jakby tu powiedzieć a nie urazić . . .mam więcej nr startowych z różnych maratonów niź Ty, w tygodniu przed pracą 4 x po 40-50 km szosy, a czy starty cokolwiek odzwierciedalją ? nie . można sie nażreć specyfików i stać na pudle co tydzień. wiem o tym widziałem to i żygać mi sie chce na starty . . . . jak wszystkim sprawdzą mocz to czemu nie .
Jak chcesz mocniej zasuwać , najedz się ibupromu przed startem, gwarantuję że kolan nie poczujesz . .
Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.
Jak pojechałem swój pierwszy maraton w Złotym Stoku, to nie było zmiłuj się...
Albo MEGA albo GIGA
Na dzień dobry 9km podjazdu... i 50km do przejechania...
https://rowerowanie.pl/trasy-gps/31,mtb ... stans-mega
#40
ech . . . .robienie podjazdów to nie jest dowód że ktoś jest fajny, każdy ma jakieś swoje cele i się chce pochwalić czasem . . . .
Ćwilin odpadł dzisiaj, musiałem się poświęcić rodzinnie i robić za kierowce poza Kraków, ale spoko nie ucieknie .
Ćwilin to taka niby fajna górka , jest szlak kapliczkowy i podjazd nim jest w miarę przystępny, robiło się go w lecie i w zimie z małym śniegiem, ma w sobie jedno coś, bardzo ładne dookólne widoki, bardzo je lubię.
A tak na poważnie, Bart zrób sobie kiedyś urlop, wynajmij se pokój np w Rabce a jest ich sporo, przyjedź w Gorce albo inaczej w Beskid Wyspowy i pojedź, szybko zmienisz zdanie na temat maratonów po płaskim terenie, np 15 km podjazd na Turbacz dostarcza ciekawych wrażeń, z każdej strony podjazdu, no i że superlekkie komponenty nie do końca są najważniejsze.
Ćwilin odpadł dzisiaj, musiałem się poświęcić rodzinnie i robić za kierowce poza Kraków, ale spoko nie ucieknie .
Ćwilin to taka niby fajna górka , jest szlak kapliczkowy i podjazd nim jest w miarę przystępny, robiło się go w lecie i w zimie z małym śniegiem, ma w sobie jedno coś, bardzo ładne dookólne widoki, bardzo je lubię.
A tak na poważnie, Bart zrób sobie kiedyś urlop, wynajmij se pokój np w Rabce a jest ich sporo, przyjedź w Gorce albo inaczej w Beskid Wyspowy i pojedź, szybko zmienisz zdanie na temat maratonów po płaskim terenie, np 15 km podjazd na Turbacz dostarcza ciekawych wrażeń, z każdej strony podjazdu, no i że superlekkie komponenty nie do końca są najważniejsze.
#44
No ja też. Piszesz, że Ćwilin ładny to podsyłam Turbacz. Przeca to jeden ciul, raptem "pare" km dalej
#45
e nie to samo, inne widoczki są . .. . z trasy na Turbacz widać np doskonale dolinę Nowego Targu, a z Ćwilina zachodnie pagórki . . .