#18
Pewnie technicznie zrobią trudniejszą, bo suma przewyższeń będzie taka sama ( chyba większej się z tej górki nie wyciśnie ). Biedny Szajbajk, będzie musiał się przygotować, nauczyć oddychać i wzmocnić plecy żeby nie dawać z buta na podjazdach oraz przemyśleć dystans ( może na mniejszy ) żeby dubla na największym nie dostać. Taka dygresja, bo z jego wypowiedzi i opisów filmu na YT można wnioskować, że był 10 w Mistrzostwach Polski MTB XCO ( a jechał tylko po tej samej trasie w innym towarzyszącym wyścigu w którym jechał nasz Bart ) Bart, może wystartujecie nawet na tym samym dystansie ;)

#19
Jak slysze szajbajk to piana mi idzie. Jego kanał i forum płaczków. Dla mnie to taki rowerowy ch.j Rydzyk.
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike

#20
skolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:
Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
;-)
Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisu :-P
Diamond Back Apex SE '96, Superior XP 939

#21
Bart pisze:
skolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:
Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
;-)
Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisu :-P
Mam rozumieć że boisz się mieć własne zdanie (pisałem już o tym wcześniej i nie będę się powtarzać), czy znalazłeś sobie wygodną wymówkę żeby się nie odnosić do mojego wpisu?
I pytam bez złośliwości i całkiem poważnie - podobnie jak poważnie i bez złośliwości umieściłem swój komentarz
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#22
skolioza pisze:
Bart pisze:
skolioza pisze:Super, jednak w kontekście odbytych już imprez, wypowiedź samego organizatora sugeruje, że podśmiechujki co niektórych tutaj nie były do końca bezpodstawne:
Zamierzamy mocno przebudować trasę tak by spełniała Wasze oczekiwania
;-)
Tylko posiadanie dwóch ostrzeżeń powstrzymuje mnie przed odpowiednim skwitowaniem twojego wpisu :-P
Mam rozumieć że boisz się mieć własne zdanie (pisałem już o tym wcześniej i nie będę się powtarzać), czy znalazłeś sobie wygodną wymówkę żeby się nie odnosić do mojego wpisu?
I pytam bez złośliwości i całkiem poważnie - podobnie jak poważnie i bez złośliwości umieściłem swój komentarz
W "kółkach wzajemnej adoracji" czasami najlepiej się zamknąć, co widać po moim czerwonym pasku.
Diamond Back Apex SE '96, Superior XP 939

#26
Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike

#27
Retromen pisze:Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....

Większe 3 razy.
Lodzermensch

#28
skolioza pisze:cóż, jeśli jako uczestnik nie chcesz się odnieść do tego co przyznał sam organizator, to mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
Nie chodziło mi i to co powiedział organizator, tylko o Twój tekst: "podśmiechujki co niektórych tutaj'.

Bo ci "co niektórzy" mogą tylko pomarzyć o starcie w tak zorganizowanej imprezie.
Diamond Back Apex SE '96, Superior XP 939

#30
Bart pisze:
skolioza pisze:cóż, jeśli jako uczestnik nie chcesz się odnieść do tego co przyznał sam organizator, to mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
Nie chodziło mi i to co powiedział organizator, tylko o Twój tekst: "podśmiechujki co niektórych tutaj'.

Bo ci "co niektórzy" mogą tylko pomarzyć o starcie w tak zorganizowanej imprezie.
Czy mogą pomarzyć czy nie to już nie mnie ani Tobie oceniać - są ludzie którzy jeżdżą po maratonach po całej Polsce a nawet za granicą a nie tylko lokalnie dookoła komina, więc lokalizacja zawodów na drugim końcu Polski to raczej nie jest sfera marzeń...
Skoro permanentnie nie odnosisz się do zacytowanej wypowiedzi organizatora, tylko lawirujesz pomiędzy to
mnie jako osobie patrzącej z boku pozostaje tylko sądzić że wobec słów orga pojawiające się tu wcześniej przed publikacją tego wywiadu stwierdzenia nie do końca były bezpodstawne
Tyle z mojej strony
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#31
Bart pisze:
corrado1111 pisze:
Retromen pisze:Piotr, Z prosem naszego forum nie pogadasz... Nie startujesz jesteś nikim....po roku "scigania" sie ego jak u Frooma....

Większe 3 razy.
O ile urosło twoje ego dając mi od razu dwa ostrzeżenia ?
Mam bardzo wybujałe ego, nie musi już rosnąć.
Lodzermensch

#32
Bart pisze:
Piotr pisze:Bart, wystartuj w cyklu Świętokrzyskim . . .
Pioter, wystartuj w czymkolwiek.

Jak nie, to:

weź nie piertol, weź się przytul :mrgreen:
. . . . . . Jakby tu powiedzieć a nie urazić . . .mam więcej nr startowych z różnych maratonów niź Ty, w tygodniu przed pracą 4 x po 40-50 km szosy, a czy starty cokolwiek odzwierciedalją ? nie . można sie nażreć specyfików i stać na pudle co tydzień. wiem o tym widziałem to i żygać mi sie chce na starty . . . . jak wszystkim sprawdzą mocz to czemu nie .

Jak chcesz mocniej zasuwać , najedz się ibupromu przed startem, gwarantuję że kolan nie poczujesz . .

Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.

Startuj sobie , zdobywaj puchary itd . . . . .. każdego cieszy co innego , , , , mnie cieszyła np montaż kół dzień przed startem w Austri byłej Mistrzyni Polski w maratonach mtb na Mistrzostwach Swiata, gdzie jechała współ z Sabiną Spitz ! w czołówce , wygrana przez koleżankę Magde puchar Śiętokrzyski i 1 miejsce wszystkich etapów, a pracowałem dla niej jako serwis, stuningowałem rower na wadze na maxa, i mase pozytecznych spraw, to też cieszy, a prawie nikt o tym nie wie, jestem np serwisem teamowym jednej z Krakowskich grup szosowychi też nie każdy musi o tym wiedzieć, jeden z nich najlepszy zdobywał wysokie lokaty ( pudło ) na szosie na wyścigach górskich i to cieszy ale nie musi wszystkich naokoło.
Koniec qrwa wywnętrzniania. :evil:
www.velotech.pl

#33
Piotr pisze:Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.
Niestety, ale masz rację. Niewielu jest zawodników takich jak ja, którzy nie należą do żadnej grupy. Tym bardziej cieszę się ze startów, gdzie objeżdżam większość tych teamowych zawodników :mrgreen:
Diamond Back Apex SE '96, Superior XP 939

#39
Piotr pisze:
. . . . . . Jakby tu powiedzieć a nie urazić . . .mam więcej nr startowych z różnych maratonów niź Ty, w tygodniu przed pracą 4 x po 40-50 km szosy, a czy starty cokolwiek odzwierciedalją ? nie . można sie nażreć specyfików i stać na pudle co tydzień. wiem o tym widziałem to i żygać mi sie chce na starty . . . . jak wszystkim sprawdzą mocz to czemu nie .

Jak chcesz mocniej zasuwać , najedz się ibupromu przed startem, gwarantuję że kolan nie poczujesz . .

Ja Cie nie wyśmiewam , śmieję się ogólnie z tych imprez, bo są nastawione na zawodników "teamowych" a reszta to mięso armatnie, na sztukę.
Ja w swoim dorobku mam około 60 startów w maratonach i innych imprezach rowerowych.
Jak pojechałem swój pierwszy maraton w Złotym Stoku, to nie było zmiłuj się...
Albo MEGA albo GIGA
Na dzień dobry 9km podjazdu... i 50km do przejechania...
https://rowerowanie.pl/trasy-gps/31,mtb ... stans-mega
Załączniki
IMG_20181104_165023686.jpg

#40
ech . . . .robienie podjazdów to nie jest dowód że ktoś jest fajny, każdy ma jakieś swoje cele i się chce pochwalić czasem . . . .

Ćwilin odpadł dzisiaj, musiałem się poświęcić rodzinnie i robić za kierowce poza Kraków, ale spoko nie ucieknie .
Ćwilin to taka niby fajna górka , jest szlak kapliczkowy i podjazd nim jest w miarę przystępny, robiło się go w lecie i w zimie z małym śniegiem, ma w sobie jedno coś, bardzo ładne dookólne widoki, bardzo je lubię.

Obrazek


A tak na poważnie, Bart zrób sobie kiedyś urlop, wynajmij se pokój np w Rabce a jest ich sporo, przyjedź w Gorce albo inaczej w Beskid Wyspowy i pojedź, szybko zmienisz zdanie na temat maratonów po płaskim terenie, np 15 km podjazd na Turbacz dostarcza ciekawych wrażeń, z każdej strony podjazdu, no i że superlekkie komponenty nie do końca są najważniejsze.
www.velotech.pl
cron