Marin Eldridge Grade

#1
Rama trafiona przypadkowo na allegro leżała sobie trochę czasu.,
praktycznie mam sztywniaka do jazdy po górach - Kastle, ale znalazło się trochę części żeby poskładać i wrócić do korzeni klasycznych stalówek przełomu lat 90-tych.
Nie składałem na częściach z rocznika, bo coraz gorzej dostać części nieużywane, poza tym ma być praktycznie i łatwe zamienniki nowszej generacji.
Na razie stoi jak stoi, widelec przydałby się z dłuższą rurą bo tak mi brakuje z 2 cm aby podwyższyć mostek i mieć wygodniejszą pozycje.
Rame mam 17,5 więc taki z 19" byłby idealny.
Napęd praktyczny 9 biegów, wszystko pracuje ze sobą doskonale.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-11-15, 00:08 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
www.velotech.pl

#3
Bart pisze:Niestety, części praktycznie już brak. Coraz częściej będziemy teraz oglądać takie ulepy.
No już się tak nie zadręczaj, wymienisz ramę i kilka gratów i będziesz miał fajny rower.
Ostatnio zmieniony 2018-07-03, 22:44 przez corrado, łącznie zmieniany 1 raz.
Lodzermensch

#4
Bez przesady. Części jest jeszcze sporo i będzie pewnie przez długi czas. Może nie ideały, ale w stanie przynajmniej przyzwoitym i przy odrobinie chęci można coś wyczarować. NOS-ów też jest sporo tylko kosztują więcej :-?

Fajny rower, ale ten szpej... Fuj :-P

#5
Ten mój Marin o niebo ładniejszy pomimo że też zmiksowany 8-)
Tutaj to budżetówa po całości ... DAWAJCIE HEJTUJMY GO tak jak on innych :lol: :lol: :lol:
Gdybyś miał tą ramę w ładnym stanie to bym się zamienił bo moja to chyba 19,5 cala a kolor identyczny.

#6
Mam już rower full oryginał Kuwahare i mam czym się chwalić, ten ma wozić dupe po szutrach, nawet oponki tutaj założyłem takie na których startowałem w Istebnej w początkowych latach 2000 w maratonie :-)

I jak pisałem wcześniej widelec potrzebny . . . . .

Hejtuj , hejtuj, nie robi to na mnie wrażenia, ja pieścić tego rowera nie będę na pewno, w tym tygodniu już powącha górskie szlaki.
www.velotech.pl

#9
Bart pisze:Trochę wstyd żeby najlepszy zaplatacz jeździł czymś takim.
Nie wiesz co mam w stajni . . . . .. a pieniądze są potrzebne dla rodziny to prosty wybór, jeszcze zobaczysz w życiu co ważniejsze jest .

Kaseta ? nie wiem , nie ma znaczenia bo dobieram używane kasety do łańcuchów aby je zgrać , tu chyba jest 34 Srama na pająku.
Zacząłem bardziej kadencyjnie podjeżdżać więc chyba postawie na miększe przełożenia.
www.velotech.pl

#10
Piotr pisze: Zacząłem bardziej kadencyjnie podjeżdżać więc chyba postawie na miększe przełożenia.
Im jesteś grubszy tym łatwiej jest walić podjazdy z wysoką kadencją ... COŚ O TYM WIEM :lol:

#12
Nie , po prostu jestem już za stary na dymanie na blacie w kólko.

Tak dla ciekawości , w Kastlu mam kasetę do 28 i objeżdżam, nigdy nie miałem 34, czas spróbować :mrgreen:

Tak a propo, nie wiem czego można się czepiać Mariana, ma zacne szpeja, kierownica Azonic, rogi Cannondale skrócone, Piasty Lx stare paralaxy, świetne v-breki Lx, mostek Kore, stert Cane Creek itd,
Obręcze Alexrims AC 18, opony Schwalbe Jimy wersja light, szprychy przód 1,8, tył DS 2,0
NDS 2/1,8
Widelec jest Mariana, ale od innego modelu.
Jedunie korba i przerzutka przód z nowszych.

Korba może pójdzie do zmiany bo dzisiaj coś wyrwałem na 4 śruby pod kwadrat.
Będzie dobrze . . . Spisz czeka . . .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-07-04, 21:30 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
www.velotech.pl

#13
Mi się poza widelcem podoba, ale ja nie jestem retro purystą ;) szczególnie jeśli ma do jeżdżenia rower być. Rd-m750 to wg shimano 11-34 max dobrze chodzić miała, a co do rosnącego brzucha i kadencji to potwierdzam, he he ;) Z jakimi ja dzisiaj prędkościami podjeżdzam podjazdy, które wcześniej ( 17-20 lat temu ) robiłem to aż wstyd się przyznać, przepaść.

#16
SoloTM pisze:Nie narzekam tylko stwierdzam fakt, się przytyło ;) i to nie kilka kg a znacznie więcej, niestety.
W dół większa masa się przydaje :mrgreen:

#18
Już pojaraliście się ? umówcie się na barabara i po kłopocie.

Zmiany . . .
siodełko, opony na szutry do szybkiej jazdy - czytaj lżejszej, widelec.
W najbliższym czasie korba, będzie Sugino na 4 śrubki i na kwadrat.

Obrazek
www.velotech.pl

#21
Piotr pisze:Już pojaraliście się ? umówcie się na barabara i po kłopocie.
Nie mierz wszystkich swoją miarą ... to że ty lubisz brać w kakaowe oko to twoja sprawa.

#23
Bart pisze: O fak :shock: :mrgreen: :mrgreen:
Na chamstwo odpowiadaj chamstwem 8-)
Chyba że to dla niego normalne zachowanie kiedy facet kopuluje z innym facetem ... i nie napisał tego złośliwie :-)
A odnośnie roweru ... czerwony widelec go totalnie odmienił :-D
Mojemu też by się taki przydał :roll:

#24
hit00r II pisze:
Piotr pisze:Już pojaraliście się ? umówcie się na barabara i po kłopocie.
Nie mierz wszystkich swoją miarą ... to że ty lubisz brać w kakaowe oko to twoja sprawa.
Wpierdzielasz się miedzy wódkę i zakąske i wiesz że to się źle kończy :roll:
www.velotech.pl

#25
Piotr pisze: Wpierdzielasz się miedzy wódkę i zakąske i wiesz że to się źle kończy :roll:
A co ? Wpadniesz i walniesz mnie z cyca :mrgreen: :?:
Nawet Aldek mnie "polubił" ?
Wpadnij ... obalimy flache wypocimy pół litra potu i ... skończą się głupawe docinki ;-)
MARZENIE :-P

#26
Nie pije z małolatami bo później kłopoty są, rzygają, srają gdzie popadnie . . .. plotą głupoty i cuchnie im z gęby . . . :mrgreen: .
Takie narracje typu obalimy flache nawet nie są modne w gimnazjum już . . .jak syn mówi nietrendy, naprawdę, nawet oni się tym nie jarają już .. . . hehehehhe.
Papa
www.velotech.pl

#27
Piotr pisze:Nie pije z małolatami bo później kłopoty są, rzygają, srają gdzie popadnie . . .. plotą głupoty i cuchnie im z gęby . . .
Zawsze możesz pić wodę mineralną ... tak jak Adolf Hitler :roll:
Małolatem już dawno nie jestem ... chyba że ty masz więcej niż 50 lat to wtedy można określić mój wiek w ten sposób :-)
Obaj jesteśmy wredni i zajebiście złośliwi więc mogło by być ciekawie :-P
Wpadnij kiedyś z innymi żebyś się nie wstydził :mrgreen: