#46
Ten "grawer" na mostku też dziwnie wygląda. Jak dla mnie to właściciel miał dostęp do takich znaczników i sobie oznakował części - ot dla jaj, albo przed złodziejami. Bo taki babol na mostku to nie przystoi nawet współczesnym chińczykom. Takie oznaczenia robi się w miejscach, których nie widać. Czyli np. na końcach kierownicy, na rurze fajki w jej dolnej części czy na sztycy pod podziałką "minimum insert".