Kupiłem sobie rurke która miała zastąpic kalloya. Cena dobra, przycięta w sumie tak jak potrzebuje ale jednak męczą mnie te wgniecenia. Wyglada to jakby ktoś za mocno ją zaciskał i się poodkształcało. Kalloy ładnie bez oporu wchodzi w rame na całej długości, ta też idzie ładnie i na tych zagięciach sie zacina.
Oczywiście siedzi w pod zaciskiem - ale czy nie osłabiło to samej sztycy? I czy taka sztyca nie wytrze mi podsiodłowej?
Na szczęście sprzedawca jest na tyle ok, że zgodził się na zwrot. Jednak zastanawiam się ...
#2
używaj i sie nie martw jeżeli jest pod osią wyznaczona przez rurę poziomą ramy, w thomsonach tylko jarzma odpadały jak zbyt mocno dokręcieś śruby wg mnie to jest od uderzenia a nie w wyniku zaciśnięcia zacisku
#3
wgniecenie tam jeszcze luz, prawdopodobnie tam cośmocniej się odkształciło bo rura w pewnym momencie zacina się w podsiodłowej.
Raczej pozegnam tego thomsona - szkoda bo ładna:/
Raczej pozegnam tego thomsona - szkoda bo ładna:/