Witam, to moja maszynka, zbudowana na starej ramie F900 z 98 roku. Reszta gratów nowa, może oprócz widelca bo to też zabytek. Koła to Mavic Xc717, szprychy DT Swiss revolution, piasta przód FRM, tył DT Hugi. Hample Hope Mono Mini Pro i Extralite na tył, korba, przerzutki i manetki to XTR. Kaseta Xt, kable to Alligator Ilink, kierownica i zacisk KCNC, Sztyca, siodło, rogi to Tune. Pedały Crank Brothers 4ti. Wszystkie śruby alu/tytan. No i fotka w oczekiwaniu na sezon bo zimówke mam inną. Pozdrawiam

No ładne cacko i pewnie lekkie jest.

A propo, jak przechowujemy rowerki na dłuższy czas należy wszystkie sprężyny odciągnać - np ja rozpinam hamulce, przerzutka tył na najmniejszy swój bieg i z przodu także na najmniejszą tarcze, to pozwala na pozycje sprężyn w pozycji spoczynkowej.

Ale do zdjęcia ładniej wygląda łańcuch na blacie

No i cóż - czerwony Cannondale to chyba (przynajmniej w mojej opinii) najbardziej "rasowy" wizerunek tej marki, która "stalą się nigdy nie zhańbiła" Gdyby był jeszcze z czerwonym Head Shockiem to rower doprawdy z obrazka Na myśl od razu przychodzi Tinker, Alison Sydor....

Oponki to 330g czy 470g? w ogóle ile w całości waży gotowy do jazdy?

Przyznam także że czytając pierwszy post wątku miałem dylemat - RetroMTB czy 2000+ (tzn nie chciałem przenosić czy coś, zacząłem się zastanawiać jednak gdzie umieścił bym swój rower podobnie skomponowany)

Dziękuje za opinie. Opony to 330, ale planuję przejść na bezdętkowy system. Oryginalnie był headshock pod kolor, jednak wsadziłem Lefciaka. Co do wagi to po wymianie korby rower nie był dokładnie ważony jednak oscyluje w granicy 9,5 kg. Waga to kompromis bo sam do lekkich nie należę ważę pod 80.

a na tych 330 da się normalnie (czyt bezstresowo itd) jeździć w terenie? Kumpel ma wersję 470 czy 440 i w jego opinii to już delikatna guma...

Jeździć można, tylko najlepiej na suchym, oponki strasznie szybkie, na śliskie nawierzchnie się nie nadają,mokre kamienie, liście to masakra. Wykończyłem je w mieście, jedne sezon i tylna wytarła się dosyć mocno i zacząłem łapać gumy. Przekładka przód-tył załatwiła sprawę.