#76
to kawal draga z tej starej sztycy he he, scianka o grubosci 2,2 mm ;), aaaa a do roboty rama musi byc gola, a dokladniej z wykreconym suportem ...
jacob pisze:myślę, że jest zbyt wcześnie by to oceniaćskolioza pisze:jednym słowem jak jest dobrze to nie trzeba kombinować - jeśli zajdzie taka konieczność to rama sporo straci iMO
O magurach myślę dlatego, że z ANDRIUBIKERem zaobserwowaliśmy pęknięcie lakieru na oporze tylnego canti. Może to tylko lakier a może opór jest pęknięty. Jako, że rower jest i będzie używany również w terenie górskim to chcę mieć pewność, że hamulce są zemnązimny pisze:e lepiej jednak wyklucz magury a zamiast nich rozgadnij sie za jakimis fajnymi gumami skinwall ;) te zolte elementy sweitnie kontrastuja z liliowym
Akurat Kuwahara miała odwrotną strategię klamki-manetki i hamulce lepsze a przerzutki gorsze. Chyba hamulce 550 nie były SLR, natomiast różnicy w przerzutkach 550/650 nie było prawie wcale - tzn. różnica była w uszczelnieniach ale i tak to raczej kosmetyka w przerzutce - piszę tak bo spotkałem się z 2 sztukami DX gdzie kółka się słabo kręciły właśnie dzięki uszczelnieniu, które się źle układało - może to kwestia tych 20 lat... Mój Lion oryginalnie był właśnie taką mieszanka LX (przerzutki) i DX (hamulce).skolioza pisze:co do fd/rd- często te elementy montowane były z grupy wyżej więc bez stresu
to chyba moja ulubiona część - prezent od dziewczynyskolioza pisze: gripy się komponują idealnie
korbę i piasty też bym na XT zamienił lub na MT62 tak aby rower był mieszanką grup z jednego rocznika (chociaż stery DX będą stanowić wyłom)ANDRIUBIKER pisze:dokladnie ,korbe bym zostawil a obie przerzutki xt i pelnia szczescia :)
Dzięki za wypowiedź, byłem mocno ciekaw Twojej opinii. Nie wiem czy tylko made in Japan... Ale z pewnością zgadzam się, że nie jest to rower pod kolorowe dodatki jak Scott Impuls 94. Te które się tu znalazły, moim zdaniem nie przytłaczają.smolar pisze:made in japan only,to jedyny akceptowalny wariant w tak klasycznym rowerze,kolorowe duperele to ...nie chcę się wyrażać
no no - na pewno nie ścierania. to jest żart-prowokacja zaprojektował bym naklejki i poprzylepiałaldek pisze:I absolutny szapoba za pomysł zaklejania/ścierania sygnatur.
Te opony miałeś ode mnie - nic dziwnego że sie ślizgały na błocie skoro to model przewidziany do mieszczuchów. Bieżnik bez wystających elementów, a raczej dużo gumy z głębszymi wycięciami. Zresztą co się w błocie nie ślizga??? Technika jazdy ważniejsza, przede wszystkim wysoka kadencja, bez "mocy" bo zerwiesz przyczepność.jacob pisze:Co do opon - oglądałem ostatnio zdjęcia z założonymi Skinami i całkiem fanie to wyglądało. Chyba się zniechęciłem bo się na błocie ślizgały.