Witam ,mam na imie Rafał i jestem z Poznania. Na forum jestem jakiś czas, ale bardziej w roli obserwatora/poszukiwacza części. Z racji takiej że składam swoją wymarzoną retro szose od ponad roku z mizernym skutkiem postanowiłem załozyć tu coś w stylu progress bloga-a , który motywowałby mnie do działań , które zaowocowałby zakończeniem projektu na przyszły sezon, a także pomógłby w poszukiwaniu słusznych części i zapoznaniu się z opinia innych . Może od początku.
Ramke wydobyłem na Poznanńskim Rozbracie , a dokładniej rowerowni. Była pęknieta (na dolnej rurce tylnego trójkąta po prawej stronie), ale napis Orłowski mnie oślepił i ją "łyknełem".
Nastepnie ramka poszła do pana Gromady , który wymienił rurke i odlutował hak przerzutki przedniej
Potem było piaskowanie i malowanie na błekitny mat
Generalnie wszystko działo się w dłuższych odstępach czasu. Widelec ,który przewija się na fotkach byłrazem z rowerem , ale również jest peknięty i służy do przymiarek. Do roweru posiadam prawie kompletną grupe 105-tki 1050. Co do przerzutek okazało się , że sa tak zajechane iż do niczego się nie nadadzą. Tylnia luz na śrubie mocującej ją do haka (pół biedy) i luz na wózku. Korpus i spręzyny jako tako jeszcze ok. Przednia krzywy wózek . Do roweru postanowiłem dołożyć klamkomanetki dla wygody i zastosować myki typu polerowanie klamek , malowanie żeby je postarzyć i dopasować do reszty szpejów. Jednak okazało się że 105-tki 2x8 nie za bardzo chcą się kolegowac z napędem i na dzień dzisiejszy będa poszukiwane RSX-y 2x7. Na pewno zostanie cos z czego jestem dumny a mianowicie siodło SM Concor.
To jest foto z wstępnych przymiarek. Tak - będzie przód na achedzie , ale nie z tym mostkiem bo wysokością profilu zabija urok rurek ramy więc będe szukał czegoś bardziej filigranowego (licze na wasze porady)
Wracając do napędu pewne się zastanawiacia dlaczego komponenty nie chca sie kumplować. A mianowicie odbyłem jedną jazde próbną bo byłem tak podjarany , że musiałem się karnąć i skleciłem rower z tego co miałem i doszedłem do wniosku , ze nie da się tym jeździć w obecnym zestawieniu.
Takie sobie foto . Generalnie wiem czego chce , ale w miare "składania" doszedłem do wniosku , że utknołem w czarnej dupie. Dlatego postanowiłem , ze dalsze barbarzyństwo nie może postępować i zdjołem wieszość klamotów z roweru. I postanowiłem zaczać od początku czyli od ramy i widelca , następnie rurki i koła (choruje na stare Mavici w stylu obecnie posiadanego przedniego koła Ma 40, ale uparłem się że chce kółka na 32 szprychy ). Na koniec napęd, na pewno zostanie korba, być może będe muysiał zmieniac oske suportu na dłuższą. Mam jeszcze kasete 105-tki , ale 8, trzeba będzie ją osklapowac z 1 koronki . A co do przrzutke to nie wiem , o ile tylnią da się uratować to nie wiem czy się bawić w gięcie przedniej. Pożyjemy zobaczymy.
Na chwile obecną rower wisi na haku. Prace bedą postepowały powoli, ale mam nadzieje, że z satysfakcjonującymi efektami. Więc na chwile obecną poszukuje widelca z małym prześwitem i wyprzedzeniem. Chodzi mi po głowie Accent, ale to jeszcze nie jest pewne bo jade w środe w jedno miejsce i może cos wychacze. Nie wiem co ze sterami bo mam kulkowe Pro , ale w kolorze czarnym i nie wiem jak będą pasować do polerowanych rurek.
Uff , ale sie rozpisałem.
#2
dziwnie brzmi stwierdzenie, ze sti 105 nie graja z reszta napedu. Czy nie jest to zwyczajnie wina zajechanej RD? Przednia nie powinna robic problemow, chyba ze masz na mysli halasliwe ocieranie o lancuch (co wiadomo - moze byc zniwelowane regulacja, ale w wypadku oczywistej krzywizny wypadaloby ja zmienic.... zreszta ceny szosowych fd na 28.6 sa na tyle niskie, ze nie powinny uderzyc Cie po kieszeni)
obrecze szosowe na 32otw, o ile nie sa to nowki sztuki - to powazna rzadkosc. Sam mialem spory problem z zakupieniem. Jak chcesz do zestawu MA40, to mysle ze nie ma co sie zastanawiac czy jest na 32 czy 36otw, zdecycdowanie latwiej dostac piaste tyl 1050 niz taka obrecz.
skoro rama jest juz w majtkowym niebieskim - zastanow sie szukajac dodatkow - nad czyms w stylu pomaranczowe lub czerwone (onuce, oponki). Z uwagi na to, ze grupa 1050 (to wydanie akurat mnie sie niezbyt podoba, ale wiem, ze ma licznych zwolennikow) - jest szara, wsporniki i elementy kol powinny byc w kolorze srebrnym. Mostek typu faja jest nie teges? wiem, ze nie grzeszy sztywnoscia, ale na pewno w rowerze typu vintage prezentowalby sie dobrze
obrecze szosowe na 32otw, o ile nie sa to nowki sztuki - to powazna rzadkosc. Sam mialem spory problem z zakupieniem. Jak chcesz do zestawu MA40, to mysle ze nie ma co sie zastanawiac czy jest na 32 czy 36otw, zdecycdowanie latwiej dostac piaste tyl 1050 niz taka obrecz.
skoro rama jest juz w majtkowym niebieskim - zastanow sie szukajac dodatkow - nad czyms w stylu pomaranczowe lub czerwone (onuce, oponki). Z uwagi na to, ze grupa 1050 (to wydanie akurat mnie sie niezbyt podoba, ale wiem, ze ma licznych zwolennikow) - jest szara, wsporniki i elementy kol powinny byc w kolorze srebrnym. Mostek typu faja jest nie teges? wiem, ze nie grzeszy sztywnoscia, ale na pewno w rowerze typu vintage prezentowalby sie dobrze
#3
Jazda próbna odbyła się z młodszą przerzutką , tą szarą już 105-tką (nie pamiętam modelu , ale jest on z tego co pamiętam po 1050) bo tą , którą mam woła o pomste do nieba. Już pomijając , że łańcuch powinien być węższy, to nie chciał wskoczyć na ostatnią koronke bo wyraźnie było czuć jak kończy się zakres pracy przerzutki i za nic nie mogłem tego wyregulować. Pomine linie łańcucha
Apropo mostka fajka mi się podobuje , ale chciałbym klamkomanetki i tutaj chodzi o balans. Chudziutki mostek nie pasuje do klockowatych klamkomanetek , co innego ze zwykłymi klamkami. Pomimo, że całość nie chulała to jednak bardzo pozytywnie korzystało mi sie z klamkomanetek. Co do kół wiem jaka jest przykra rzeczywistość, raz na allegro był komplet kół o którym marzyłem , ale poszedł chyba za 250 zł , albo może i więcej. Opcja z dokupieniem tyłu jest tutaj najbardziej słuszna na chwile obecną. Chociaż może z czasem mój portfel wyda mi się za cięzki i złoże jakiś zestaw
Kolor wiem , ze wieje sandałem, ale jarałem się dawcą cześci , który był niestety za duży
Generalnie apropo dadatków, najbezpieczniej byłoby pójść w poloerowane alu, czarne oponki i owijka. Jednak pomarańczowe opony bardzo mnie zaciekawiły . A takie pytanko mam: co to są onuce?
Apropo mostka fajka mi się podobuje , ale chciałbym klamkomanetki i tutaj chodzi o balans. Chudziutki mostek nie pasuje do klockowatych klamkomanetek , co innego ze zwykłymi klamkami. Pomimo, że całość nie chulała to jednak bardzo pozytywnie korzystało mi sie z klamkomanetek. Co do kół wiem jaka jest przykra rzeczywistość, raz na allegro był komplet kół o którym marzyłem , ale poszedł chyba za 250 zł , albo może i więcej. Opcja z dokupieniem tyłu jest tutaj najbardziej słuszna na chwile obecną. Chociaż może z czasem mój portfel wyda mi się za cięzki i złoże jakiś zestaw
Kolor wiem , ze wieje sandałem, ale jarałem się dawcą cześci , który był niestety za duży
Generalnie apropo dadatków, najbezpieczniej byłoby pójść w poloerowane alu, czarne oponki i owijka. Jednak pomarańczowe opony bardzo mnie zaciekawiły . A takie pytanko mam: co to są onuce?
#4
co Cię nie zabije to Cię wzmocni - każda przeszkoda to nowe doświadczenie czego z czym nie łączyć
liczę na sukcesywne stawianie roweru na koła, i to w duchu tej "starej 105-tki" Powodzenia!
PS - a mostek, jeśli a-head możesz spróbować wyhaczyć jakiś stalowy - na pewno zagra lepiej niż alu
liczę na sukcesywne stawianie roweru na koła, i to w duchu tej "starej 105-tki" Powodzenia!
PS - a mostek, jeśli a-head możesz spróbować wyhaczyć jakiś stalowy - na pewno zagra lepiej niż alu
#5
Chodzi mi to po głowie, ale długość 9,5 - 100mm może być ciężko osiągalnaskolioza pisze:PS - a mostek, jeśli a-head możesz spróbować wyhaczyć jakiś stalowy - na pewno zagra lepiej niż alu
#6
znajdziesz, wpadnij na www.forumszosowe.org i zadaj pytanie , moze ktoś ma albo mu lezy .
Do ramy cr-mo tylko pasuje cienki mostek i w zasadzie fajka i z klamkomanetkami też pasuje wygladem - popatrz na zdjecia sprzed lat .
Do ramy cr-mo tylko pasuje cienki mostek i w zasadzie fajka i z klamkomanetkami też pasuje wygladem - popatrz na zdjecia sprzed lat .
#7
to sie nawija na kierownik (z klejem lub jak kto woli z masleeeem). wspolczesnie - owijka;)Elo78 pisze:A takie pytanko mam: co to są onuce?
owszem, bardziej klasycznie wygladaja ergopowery od campy (w stosunku do STI shimano), RD campy sa tez troche asywniejsze i wiecej przezyja (duzo stalowych czesci;). Nie ma problema, 9kowe obsluguja dobrze kasete sh 8s, a 10kowe - kasete 9s. Tzw. shift-mate'a mozna obejsc (i z-miksowac ergopowery z rd od shimano) - odpowiednio przykrecajac linke (od gory sruby)
#8
Projekt fajny, ale kolor
Co do kół to nie warto naprawiać...
Pochodź trochę po giełdach, popytaj na forach Na pewno coś znajdziesz
Co do kół to nie warto naprawiać...
Pochodź trochę po giełdach, popytaj na forach Na pewno coś znajdziesz
#9
Tak tylko wspomnę iz zakupiłem drugą fd i komplecik maviców ma40 żeby skompletować tylne koło no i żeby przednie miało pare . Nadal poszukuje piasty na tył z seri 1050. Jak ktoś ma a nie chętnie się rozstanie to może się skusi się na piasty DX-a 32h? Fotki wstawie jak obręcze przyjdą
Teraz zauważyłem że na łączeniu na jednej ściance delikatnie odstaje Z drugiej storny obręcze są jak nówki , może po zapleceniu i dotarciu jakoś sie ułoży
Teraz zauważyłem że na łączeniu na jednej ściance delikatnie odstaje Z drugiej storny obręcze są jak nówki , może po zapleceniu i dotarciu jakoś sie ułoży
#10
Znalazłem zdjęcie klasyczny przód + klakomanetki. Jak widać wygląda to ceglaście , ale dużo psuje tutaj ten dziwny baranek , taki jakiś nijaki jest
#12
chcialbym zauwazyc, ze ten "dziwny baranek" pochylona kierownica ergo, tak by skrocic przod i miec wiekszy dolny chwyt
#13
Jak chcesz mieć duży dolny chwyt to kupujesz kierownicę z gięciem starego typu i tam masz za co złapać bez pochylania kiery
#14
Dzisiaj pokombinowałem ze RD , stwierdzając , że kupno innej równiez jest loterią. Więc przeszczepiłem wszelkie podkładki śruby głownej i samą srube z modelu 1055 , zpręzyna została stara gdyż wypustki sa inaczej rozmieszczone i ją dało się naciągnąć. Dodałem jeszcze mosiężną podkładke. Sprawdziłem na sucha czy wszystko hula i buczy. Moim zdaniem sukces, wprawdzie sprawdzałem ją na 1 tarczy ale gdy wózek jest pionowo to się nie przechyla Ale wszystko wyjdzie w praniu. Takie sobie foto
#15
będzie działać - identyczny patent (podkładkę redukującą luzy) musiałem zastosować w moim M910 - dziąła do dziś Mosiądz nieco się wytarł, przerzutka nie ma luzu i odchyla się w pełnym zakresie
#16
Tylko , że tu była taka akcja iż luz był i na śrubie głównej i na trzpieniu wózka. Na śrubie był większy, na wózku jest nadal , ale gdy jest on pionowo wydaje się , że jest git
chcieć to móc
#17
CZeść Wam , noworoczne nudy skłoniły mnie do suchego montażu
Tak to wgląda na chwile obecną. W 51% skłaniam się ku klasycznemu mostkowi, btw udało mi się znaleźć mniej więcej taką ergo kiere jakiej szukałem.
Z rzeczy , których mi brakuje to szyca 27,2 (jak by co sztyca nie będzie tak wysoko tylko cięzko wchodzi), stery skręcane i mostek bo ten co mam pomimo zmierzenia suwmairką nie chce trzymać kiery , a i pewnie Was zanudze , ale nadal nie mam widelca. Oto bubel w tym co mam
Tylne koła w sumie jest , ale musze zrobić piaste, wykorzystam 105-tke 1055 , musze ja spolerować , ale najpierw wymiana bieżni , myśle , ze jak wstawie inną z parallaxa to nic sie nie stanie , różnią się średnicami otworów jedynie Z opon jestem niemal decydowany na detonatory
No i to tyle na chwile obecną , na allegro jest masakryczny zastuj co bardzo demotywuje , na forum szosowym też jak by się wszyscy obrazili , najbardziej boli mnie ten przód bo klasyczna fajka wysoko wystaje a ja jaram się "niskim pfrzodami"
Dziwne , bo za cene samej ramy miałbym jakiegoś ładnego Peugeota na przyzwoitych rurkach . Dobrze , że go złożyłem bo dał mi troszeczke motywacji.
Podro i dawajcie cynka jak macie info o jakiś fantach
Tak to wgląda na chwile obecną. W 51% skłaniam się ku klasycznemu mostkowi, btw udało mi się znaleźć mniej więcej taką ergo kiere jakiej szukałem.
Z rzeczy , których mi brakuje to szyca 27,2 (jak by co sztyca nie będzie tak wysoko tylko cięzko wchodzi), stery skręcane i mostek bo ten co mam pomimo zmierzenia suwmairką nie chce trzymać kiery , a i pewnie Was zanudze , ale nadal nie mam widelca. Oto bubel w tym co mam
Tylne koła w sumie jest , ale musze zrobić piaste, wykorzystam 105-tke 1055 , musze ja spolerować , ale najpierw wymiana bieżni , myśle , ze jak wstawie inną z parallaxa to nic sie nie stanie , różnią się średnicami otworów jedynie Z opon jestem niemal decydowany na detonatory
No i to tyle na chwile obecną , na allegro jest masakryczny zastuj co bardzo demotywuje , na forum szosowym też jak by się wszyscy obrazili , najbardziej boli mnie ten przód bo klasyczna fajka wysoko wystaje a ja jaram się "niskim pfrzodami"
Dziwne , bo za cene samej ramy miałbym jakiegoś ładnego Peugeota na przyzwoitych rurkach . Dobrze , że go złożyłem bo dał mi troszeczke motywacji.
Podro i dawajcie cynka jak macie info o jakiś fantach
chcieć to móc
#19
Puki co nie , ale ten rower ma za^$#dalać przez miasto i na dłuższą mete wolałbym coś innego , chociażby dla mojego konfortu psychicznego
chcieć to móc
#20
no coz, ta rama jest po prostu dosc duza (z 58-59cm?) i jeszcze ktos wpadl na pomysl zrobienia bardzo wysokiej glowki, mozliwe ze wedlug zasady, ze jest takie rozwiazanie sztywniejsze i nie wpada w drgania tak jak to sie dziele z nizszymi.Elo78 pisze:najbardziej boli mnie ten przód bo klasyczna fajka wysoko wystaje a ja jaram się "niskim pfrzodami"
mimo wszystko moznaby ta fajke wsadzic glebiej. Jak nie wchodzi, to sprobuj ja skrocic (sciac pod katem)
Widelec wystarczyloby wypolerowac, to fakt ze nawet grubasny reynolds potrafi sie pod-lamac/zgiac na jakiejs galazce (nawet gdy jest to wazaca ze 45kg dziewczynka na prostej jak drut, malo ruchliwej i posiadajacej nowa nawierzchnie drodze - efekt to zlamany obojczyk!)
Jesli chcesz miec 100% pewnosci i sztywnosci - zamontuj widel ahead (np. aluminiowy, choc nie bedzie to mile dla rak/karku itd.) oraz tego typu mostek.
Piasta - polerowanie bernsteinem
Jesli nie wchodzi 27.2 to moze swiadczyc to, iz srednica rzeczywista wynosi np. 27.0 lub nawet 26.8 - na sile lepiej nigdy nic nie wciskac, bo efekt moze byc nie-do przewidzenia..
#21
Trzymam się cr-mo , jest kilka opcji na widelec w najgorszym przypadku będzie robiony na zamówienie , ale prawdopodobnie coś sie pojawi w sezonie więc przód zostawaim na desr . Sztyce zaczołęm sobie dzisiaj ogarniać , wziołęm tą co mam , potraktowałem paierem ściernym i zaczeła wchodzić , tzn wchodzi w miare ok , wychodzi gorzej no i jutro po przygotowaniach będzie polerowana , zrobiłem punktową próbe aluchromem na niewykończonej jeszcze powierzchni i zapowiada sie obiecująco . BTW widelec najprawdopodobniej kiedyś pękł skoro ktoś go polepił ... hmm mosiądzem? . Na 2 tygodnie ostrożnej jazdy myśle , że starczy.
Ostatnio zmieniony 2011-01-03, 22:37 przez Elo78, łącznie zmieniany 1 raz.
#22
Hej. Jakiej średnicy masz wideł w tym orłowskim 1" czy over? Ten mosiądz na nim to może być przecież oryginalny lut, niekoniecznie coś walnęło/uległo zniszczeniu. Mam taki oryginalny widelec, można powiedzieć "prosto z fabryki", ledwo co pospawany, nie malowany i też ma takie mosiężne, ładne znamiona.
#23
Ale sie uwzieliście na ten wideł , widać slady po szlifowaniu ta "łata" na pewno tam nie była orginlanie. Wygląda to tak jak by ktoś obłożył to plasteliną i z grubsza to wyszlifował , może nie widać tego na foto, ale po 1,5 roku chyba wiem co mam
Ten wideł jest 1 cal
Ten wideł jest 1 cal
#24
Dawno mnie tu nie było , no więc przedstawiam moje wariacje na temat klamkomanetek , na razie bez gumy bo lakier dobrze nie wysechł i raczej będe kłaść 2 warstwe:
Doszła też piasta o Zimnnego , jutro będe pozbywał sie anody żeby paswoała do przedniej i będe ogarniał drugą klamke
Doszła też piasta o Zimnnego , jutro będe pozbywał sie anody żeby paswoała do przedniej i będe ogarniał drugą klamke
chcieć to móc
#27
#28
Przyszedł widelec. Troche go kupowałem w ciemno , prześwit przy profilu 23 na niecały palec , wyprzedzenie wieksze od starego widelca , a nie ma tragedi , za 52 zł nie mam prawa narzekać. Innymi słowy - megaaaa progres . Zdjęcie jak wygląda na biku wrzuce przy okazji , dodaje fote samego widła.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
#29
widzę że kwestia lutów nie dawała spokoju - ciekawe jak prowadzenie roweru wypadnie po jego zmianie