Jako że rozebrałem na sell Cannondale Prophet SL to uznałem że ciekawie by było wyeksponować części na RB bo kiedyś taki set miał w nim zaistnieć.
Co tu wiele opisywać.
Znawcy tematu nie będą zawiedzeni - pancerzy brak bo ten rower jest wieszakiem na części i raczej jeździć nie będzie ... chyba że mi się zacznie nudzić i podejmę decyzje aby to działało
Rama to najbardziej kultowa z RB - Monster HT
Kto się zna ten będzie świadomy tego co ogląda
Crossmaxy to już moja rzeźba - usunąłem lakier ze szprych bo mnie irytował że cały czas odpryskuje - zwłaszcza z tyłu od łańcucha.
Koła nabrały charakteru ... ale to 7 godzin roboty
Jest też 1 rodzynek typowo Retro MTB - kto go znajdzie dostanie lizaka
#2
Rd-m95x to retro smaczek.
A te śruby trzymające adapter hamulca na tyle to nie alu? Jak tak to bezpieczne to nie jest.
A te śruby trzymające adapter hamulca na tyle to nie alu? Jak tak to bezpieczne to nie jest.
#3
To akurat nie jest Retro bo powyżej 2000 rokuHubert pisze:Rd-m95x to retro smaczek.
A te śruby trzymające adapter hamulca na tyle to nie alu? Jak tak to bezpieczne to nie jest.
Śruby są ze stali ... do hamulców się nie używa alu.
Chodziło mi o inną retro część
#4
Bedziesz go rozbebeszal na czesci?
Rentala most bym bral i sziwera jesli ceny beda do ogarniecia...
Rentala most bym bral i sziwera jesli ceny beda do ogarniecia...
#5
M952/953 jest Od 1999r.hit00r pisze:To akurat nie jest Retro bo powyżej 2000 roku
Śruby są ze stali ... do hamulców się nie używa alu.
Chodziło mi o inną retro część
#7
daj sobie spokój w co drugim wątku z biznesowaniemmichur pisze:Bedziesz go rozbebeszal na czesci?
Rentala most bym bral i sziwera jesli ceny beda do ogarniecia...
Będzie w dziale sprzedam to będziesz się udzielał, a w wątku prezentacji maszyny trzymaj się tematu
Retro smaczek? takie zaciski Mavica były pod koniec lat 90 jak pamiętam, ale nie obstawiałbym że toto
#8
Możliwe że takie zaciski były w nie zmienionej formie ... te pochodzą z białych SX'ów z 2013 roku
Stare XL mają zaciski , które są identyczne
Co do Shivery - nie sprzedaje bo w takim stanie jak u mnie można go uznać za rarytas a ludzie chcieli by kupić za 700 zł.
To ja im mówię "spadaj na bambus"
Jak ktoś ma takiego to się nie pozbywa zwłaszcza że mam ładną parkę SC i DC
A mostek kosztuje 300 zł więc można sobie go kupić w każdej chwili Panie
Stare XL mają zaciski , które są identyczne
Co do Shivery - nie sprzedaje bo w takim stanie jak u mnie można go uznać za rarytas a ludzie chcieli by kupić za 700 zł.
To ja im mówię "spadaj na bambus"
Jak ktoś ma takiego to się nie pozbywa zwłaszcza że mam ładną parkę SC i DC
A mostek kosztuje 300 zł więc można sobie go kupić w każdej chwili Panie
#11
dziwnie pokraczne takie rowery są...
centurion accordo gt '88, gary fisher big sur '99, trek singletrack 950 '95, romet-universal '82, centurion-ritchey '90-91, nishiki bombardier '94, peugeot black rock '90, univega dual action-pro '96, koga-miyata traveller '91/ ramy; wheller 6600 '93, centurion accordo '87, katrga dx '90 /było: muddy fox courier comp '92, peugeot mackenzie '92, giant cold rock '90, '91, '92,
#12
Dobra nie męczcie się ... na foto widać jak na dłoni.
Miałem na myśli leciwą przednią manetkę z grupy Exage ...
Ten rower wygląda "dziwnie" bo rama ma wybitnie dziwne ortodoksyjne duallowe geo
Superkrótka i bardzo zwinna.
Miałem na myśli leciwą przednią manetkę z grupy Exage ...
Ten rower wygląda "dziwnie" bo rama ma wybitnie dziwne ortodoksyjne duallowe geo
Superkrótka i bardzo zwinna.
#14
No jest ale tu masz porównanie jak bardzo się różnią duallówki tej samej firmy od siebiePiotr pisze:bo to jest dualówka
Monsterem w zasadzie nie powinno się jeździć po za torem bo jest zbyt krótki ... o jakieś 2-3 cm krótszy niż Bandit DS
#15
..........są modele pod rózne skoki i zastosowanie to chyba normalne , są sztywniaki xs, enduro, am, dual itd etc.....jakos sie nie dziwie
#16
Ale fajnie wyglądają niby podobne te ramy a różnią się bardzo od siebie.Piotr pisze:..........są modele pod rózne skoki i zastosowanie to chyba normalne , są sztywniaki xs, enduro, am, dual itd etc.....jakos sie nie dziwie
Jedną z ich zalet jest brak konieczności montowania błotnika z przodu bo ta rura kanalizacyjna wszystko na siebie przyjmuje
Teraz się już takich nie robi - moda na cienkie badziewie.
Jak patrzę na te masówki to mi się chce rzygać.
Tu przynajmniej knedle robili ręczną robotę w zacnej fabryce
#17
taaa a ja pamietam pierwsze rowery w Polsce i goscia co był " przedstawicielem ", w tym samym czasie pojawiły sie HT tez , ale drożyzna panie.....
#18
Z tego co mnie pamięć nie myli ona kosztowała chyba 1800 zł co jak na tamte czasy było naprawdę sporą kwotą.Piotr pisze:taaa a ja pamietam pierwsze rowery w Polsce i goscia co był " przedstawicielem ", w tym samym czasie pojawiły sie HT tez , ale drożyzna panie.....
Moje obie zostały kupione ze 3 lata temu NOWE u tego byłego dystrybutora Bike Action za śmieszne kwoty.
Byłą jeszcze taka sama w kolorze Kawasaki green ale dałem D i nie kupiłem
Te ramy są niezniszczalne - nikomu się nie udało uwalić główki ... zdarzało się że w DS pękał tył od hamulca tarczowego ale główki są nie do zniszczenia
U mnie to one dożyją 100 lat bo ja nic na nich nie robię
#19
Dwupółka ma szanse załatwić ramę. Nawet przy niższym skoku. Jesteś tutaj chyba jedyny co ma zainteresowania do dual/4x,dj itp.
#20
Chyba ... chyba się mylisz bo ja się nie interesuję duallem.Hubert pisze:Dwupółka ma szanse załatwić ramę. Nawet przy niższym skoku. Jesteś tutaj chyba jedyny co ma zainteresowania do dual/4x,dj itp.
Mam taką ramę bo mi się podoba ale nie w głowie mi wygłupy ... jestem na to za cienki
2 półka nie ma szansy wyłamać tej główki.
Ludzie katowali tyle lat i nikomu tam nie poszła.
Zobacz jak to jest zrobione a zrozumiesz
Ja lubię takie rowery bo nie zależy mi na czasie podjazdu ... aby podjechać a potem frajda z jazdy w dół na takim rowerze jest nieporównywalna do jakiegoś drętwego sprzętu XC
#21
przejechał byś sie jakimś o wadze ~11,5kg i mniej to byś poczuł co to XCnieporównywalna do jakiegoś drętwego sprzętu XC
Choć przyznaje kiedyś mnie ciągneło w strone grawitacyjnych.
#22
Nie raz na takim jeździłem ... i zdania nie zmienię.Hubert pisze:przejechał byś sie jakimś o wadze ~11,5kg i mniej to byś poczuł co to XCnieporównywalna do jakiegoś drętwego sprzętu XC
Choć przyznaje kiedyś mnie ciągneło w strone grawitacyjnych.
Pod górę to jest super ale z góry żadna przyjemność.
Nawet prosi posiadający super technikę nie czują się komfortowo mimo że na tych śmiesznych XC napieprzają takie zjazdy , których ja na rowerze FR bym miał trudność pokonać
Po prostu superlekki rower XC jest dla mnie bez sensu bo się nie ścigam o nic w jakichś błotnych maratonach i nie "sprawdzam się".
Z wiekiem odpuściłem i cenię sobie zdobycie jakiegoś podjazdu rowerem do FR o wiele bardziej niż jakimś anorektycznym sprzętem do XC.
Potem siodło w dół na napieprzasz
To jest zabawa a nie kalkulowanie na zjeździe że masz 50% szans na glebę.
#23
Jakoś otb na zjeździe nie zaliczyłem nawet na sztywniaku, nieraz jakieś skoki miałem na xc ale więcej jak 50cm chyba nie latałem.
#24
Heh jak ty masz dopiero 19 lat to wszystko przed tobąHubert pisze:Jakoś otb na zjeździe nie zaliczyłem nawet na sztywniaku, nieraz jakieś skoki miałem na xc ale więcej jak 50cm chyba nie latałem.
Jak się próbuje kozackich zjazdów to nie ma siły żeby się nie wyłożyć i nie chodzi mi tutaj o gleby przez kierownicę.
Najczęściej lecisz na bok.
Jak się jest młodym to się jest głupim i odważnym ... z czasem człowiek mądrzeje i kalkuluje CZY WARTO PRÓBOWAĆ COŚ ZJECHAĆ
Ja tylko raz połamałem szczękę ale to było na Mongoose nocą w zimie i po spożyciu , z takiej pionowej ściany nie wiem 40% nachylenia gdzieś ... lot był piękny - książkowy bym powiedział.
Cały zjazd zjechałem na końcu przednie kolo wpadło w jakiś krater i rower został a ja poleciałem jak Małysz i gębą w granitową skałę
Generalnie nie polecam
#25
Ja sie interesuje, a to cos zlego ?Hubert pisze:Jesteś tutaj chyba jedyny co ma zainteresowania do dual/4x,dj itp.
#26
Widocznie dla niego tak2ass pisze:Ja sie interesuje, a to cos zlego ?Hubert pisze:Jesteś tutaj chyba jedyny co ma zainteresowania do dual/4x,dj itp.
On się czepia aby się czepiać.
#27
Stwierdziłem że z wieszaka należy zrobić coś co jednak będzie jeździć i częściowo powróciłem do tego co było wcześniej.
Zmieniłem widelec na Marzocchi Bomber Z2-Xfly!
Zdobyłem 2 sztukę hamulca XTR 950 + tylna przerzutka Deore XT.
Teraz jest to prawie w pełni funkcjonalny sprzęt.
Skok amora znikomy ale nie chce mi się wierzyć żeby przy tym geo producent na tor zalecał jakiś większy skok ...
Napiszcie co polecacie do wypolerowania tego widelca bo kiedyś był on piękny a teraz wygląda trochę jak gówno a było z nim jeszcze gorzej
Zdjęcia kiepskie bo z telefonu
Zmieniłem widelec na Marzocchi Bomber Z2-Xfly!
Zdobyłem 2 sztukę hamulca XTR 950 + tylna przerzutka Deore XT.
Teraz jest to prawie w pełni funkcjonalny sprzęt.
Skok amora znikomy ale nie chce mi się wierzyć żeby przy tym geo producent na tor zalecał jakiś większy skok ...
Napiszcie co polecacie do wypolerowania tego widelca bo kiedyś był on piękny a teraz wygląda trochę jak gówno a było z nim jeszcze gorzej
Zdjęcia kiepskie bo z telefonu
#28
Udało mi się trochę wypolerować pastą polerską.
Jednak na wżery nie ma rady :(
Ale uważam że nie jest najgorzej
Jednak na wżery nie ma rady :(
Ale uważam że nie jest najgorzej