Miałem ostatnio przyjemność lekko odświeżyć ładny kawał retro rowerka, mianowicie Raleigh Technium Chill, o ile dobrze odczytałem napisy na ramie.
Całkiem spora stalowa ramka, ubrana w osprzęt DX z 89, sztyce ritcheya i lekko sparciałe oponki z beżowym bokiem, autorstwa tego samego Pana.
Tu przyznaje się, iż dopuściłem się małej zbrodni i niedomagające klamkomanetki DX zamieniłem na nowe STX SE z allegro, fajny, aczkolwiek bardzo niski i długi mostek Mounty Special na regulowanego accenta; poprzednia pozycja pod szosową lekko zachodziła, a wspomniane wcześniej oponki na wormdrive maxxisa.

Tu zamieszczam kilka fotek które cyknąłem na szybko, przed oddaniem właścicielowi. Niestety zapomniałem o cyknięciu fotek tym kilku zdemontowanym retro-szpeją.

PS. Aż mnie teraz bierze aby samemu coś sobie na canti i thumbach poskładać, może w zimie...

Ładniutki ale kobyła straszna , ile wzrostu ma właściciel?

Lekko nie ma, rama musi dźwigać prawie 100 kg osoby o wzroście ok 1,90 m
Samo siodełko jest ustawione poglądowo, dałem je chyba trochę za wysoko

Profanacja z tym mostkiem i gumami
a poważnie - bezpieczeństwo jest ważne, gumy rzecz zrozumiała, komfort także więc i mostek przejdzie - szkoda tylko ze fociłeś po robocie a nie przed
Co do styranych manetek - STX 94 nie są aż tak dużo młodsze - rower wygląda na rocznik 91 (sądząc po kombinacji hamulce - nie-jajowate blaty w korbie) Na pewno STX jest to grupa teoretycznie niższej klasy, ale precyzja nowych rapidfire warta jest odstępstwa od standardu zakatowanych STI (w sumie jakby kolega chciał to ja mam same zmieniarki DXa )
No i fajnie ze się na forum Raleigh pojawił, Staszek swojego pokazać oficjalnie nie chce

Jesteś pewny ze to stalowa ramka ??? bo nie jestem pewny na 101 % ale trzy rurki były alu.

Na pewno stal, łączona na ładnych mufach. Swoją drogą nawet lekki ten rowerek był, mimo swoich gabarytów. Z ciekawości przednie kółko wrzuciłem na wagę i bez zacisku ważyło ok 780 gram, więc naprawdę dobry wynik jak na niecieniowane szprychy.

nie ma co gdybać - sprawdźcie
po lekturze katalogu zaczynam rozważać rocznik 90....

mogles mimo wszystko zachowac wiecej retro charakteru ze zwykla fajka (bez regulacji) - takie o sporym wzniosie nie ciesza sie popularnoscia i czesto laduja na allegro (co prawda zadne tam syncrosy...) ludzie napalaja sie bardziej na takie o sportowym wygladzie;)

Chill Technium - miałem taki marmurkowy i na 99% rurki były alu ale nie dam sobie uciąć bo to ze 2 lata tamu było, za to tylny trójkąt był stalowy.