15.08.2010r. Zakopane

#1
Witam! Właśnie została ustalona dokładna data wyprawy tzn. 15 sierpnia, a także trasa po jakieś będziemy się poruszać... Rozpocznie się na skateparku przy byłej szkole TTA - miejscowi bez problemu doprowadzą do tego miejsca, wystarczy podać nazwę "szpulki" i już wszyscy wszystko wiedzą... Dla chętnych sporządzę mimo wszystko mapkę dojazdu. Tam też będzie ogólne rozpoznanie, zapoznanie się itd... Pierwsza część trasy będzie wiodła po asfalcie od startu aż do odbicia od drogi głównej w stronę TPN. Tam zacznie się górska przejażdżka, która doprowadzi nas do Doliny Chochołowskiej. Tam też będzie przerwa widokowa i pogawędki :). Niestety nie mamy wyboru i do asfaltu musimy wrócić tą samą drogą... Gdy jednak to zrobimy niedaleko zacznie się błotnista droga pod Reglami, którą przejedziemy w całej okazałości... Opcjonalnie będziemy mogli zajechać aż do skoczni, jednak planuję wcześniej odbić w stronę lasu przejeżdżając przez polankę. Prowadzi ona do bardzo fajnej miejscówki na ognisko. Tam, czyli na Wierszykach rozpalimy to co trzeba i upieczemy zabrane ze sobą kiełbaski. Wtedy też będzie miejsce na pochwały genialności pokonanej trasy, rozmowy towarzyskie itd. Cała trasa planowa (bez zaliczania Krokwi) będzie długości około 37 km - zgodnie z zaleceniami Skoliozy :). Wiem, że powinno być dokładnie 40 km, ale kto wie, czy przypadkiem nie trzeba będzie pojechać wcześniej do sklepu po kiełbaski i się ich nie zrobi :). Serdecznie zapraszam i proszę o wstępne ustalenie godziny odjazdu wedle uznania... Ja w Zakopcu cały czas jestem, dlatego też mi jest to zupełnie obojętne :). Pozdrawiam!

#2
Skoro nikt w sprawie przypuszczalnej godziny nie chce się wypowiedzieć, dlatego ja na początek zaproponuję godzinę 10:00 :). Co do zjazdu przez polanę to raczej go nie wykonamy.... Zrobimy dłuższą trasę przejeżdżając jeszcze koło Krokwi przez kawałek nowo powstałej ścieżki rowerowej, a następnie zgrabne odbicie w kierunku bardzo stromego podjazdu w celu zajęcia paleniska :).

#4
Sprawa jest bardzo prosta... Na rondzie wlotowym do Zakopanego odbija się w prawo na Nowotarską. Potem leci się cały czas prosto... Mija się Aleje 3go maja jadąc na kolejnym rondzie prosto. Potem na następnym rondzie w lewo trzymając się Nowotarskiej... Przejeżdża się obok Krupówek i przez przejazd nad przejściem podziemnym... Potem skręt w lewo na Kasprusie i w górę ile fabryka dała... Mija się skrzyżowanie jadąc prosto... Za nim pierwsza w lewo, przez most, a następnie w lewo i w górę... (nie patrzyć na zakazy ruchu, bo zostały postawione chyba przez pomyłkę - w każdym razie policja nie łapie). Jadąc drogą na prawo będzie widać skatepark. Załączam mapkę... W razie niepewności służę lepszym wytłumaczeniem, a nawet jeśli będzie trzeba fotkami punktów orientacyjnych...
Załączniki
mapa1.jpg

#7
rozpoczynam urabianie Rudej ;P

chociaz obawiam sie co mozemy zastac na drodze pod reglami w wakacyjny dzien NIEDZIELNY...

ps. bardzo blotnie jest tam teraz?
Obrazek

#8
Zależy od dnia, ale są miejsca, gdzie błoto jest zawsze... Ogólnie w ciągu dnia potrafi zmoczyć i wyschnąć :). Jednak lepiej się z góry przygotować na błoto, bo nie wiadomo jaka będzie pogoda do tego czasu...

#9
Prognoza pogody z modelu Cosmo dla Zakopanego:

niedziela (15.08.2010)
2:00 17 (12.8) 887 hPa 5 m/s poludniowo-wschodni Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego
5:00 16 (11.6) 887 hPa 5 m/s poludniowy Pochmurno, okresami przejaśnienia
8:00 17 (13.8) 886 hPa 4 m/s poludniowo-wschodni Pogodnie, okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego
11:00 20 (16.6) 886 hPa 5 m/s poludniowy Pochmurno, okresami przejaśnienia
14:00 21 (17.9) 885 hPa 5 m/s poludniowo-wschodni Pochmurno, okresami przejaśnienia
17:00 19 (15.3) 884 hPa 5 m/s poludniowo-wschodni Zachmurzenie całkowite
20:00 17 (13.8) 884 hPa 4 m/s poludniowy Zachmurzenie całkowite
23:00 16 (12.6) 884 hPa 4 m/s poludniowy Pochmurno z przejaśnieniami, słabe opady deszczu

Ogólnie raczej nas nie będzie zbytnio przypiekało... Co jest oczywiście w pewnym sensie plusem :).

#11
Myślę, że kiełbaski itp. zostawimy u mnie w domu... Po co nam dodatkowe obciążenie... Wyjdzie to lepiej nadłożyć z 2 km niż wozić dodatkowe obciążenie 40 km :P.

#12
Myślę, że wycieczka się udała pomijając fakt, że pod koniec pogoda troszkę dała nam w kość, co z resztą sam przypłaciłem bolesnym upadkiem na śliskim podłożu. Zdjęcia są już w opracowaniu, zapewne niedługo się o nich dowiecie :). Było troszkę błota, kamieni, korzeni, a także trochę całkiem fajnych mostków. Widzieliśmy owce w zagrodzie, także schronisko, a zakończone wszystko zostało herbatką zamiast ogniskiem nad czym ubolewam... Mam nadzieję, że uczestnikom się podobało i że mile będą wspominać spędzony czas w górach. Został zrobiony także filmik ukazujący jeden z ciekawszych zjazdów :). Wszystko pewnie będzie dostępne niebawem... Pozdrawiam!

#13
A jakże - wycieczka pierwszej wody!
Asfalt do Chochołowa pomijam, po czarnym wiadomo jak się jedzie ;-) Przy samym wjeździe do doliny mieliśmy małą awarię - na szczęście jedyną tego dnia (laczek u mnie z przodu) Po naprawie jedziemy w górę doliną, początkowo asfaltem, potem gruntowo-kamienistą drogą Pod schroniskiem chwila odpoczynku, pogaduchy... Następnie puszczamy się w dół doliny, amortyzatory mają co robić, a i pomimo ich wysiłku ręce czują nierówności Po dojeździe do Kirów wpadamy na Drogę Pod Reglami, i tam zaczyna się ostatni, ale najzacniejszy etap wypady Kolejno zaliczamy stające nam na drodze podjazdy, zjazdy, korzenie, kamienie, mostki i błota Na tym odcinku Dodo łapie glebę, szczęsliwie niegroźną w skutkach Na wysokości Dol . Strążyskiej łapie nas deszcz, częściowo przeczekujemy go, częściowo zaciskamy zęby i zmierzamy do Dol. Białego , skąd w strumieniach spływającej ścieżkami wody zjeżdzamy do Zakopanego
Ze względu na pogodę ognisko zastąpiliśmy herbatą u Dodo Było równie miło, a ognicho nie ucieknie - nie dziś to następnym razem!
Swietnym aspektem wyjazdu było to, że pomimo stosunkowo łatwej technicznie trasy można było poczuć góry - widoki towarzyszące nam od początku do końca i tak nie pozwoliłyby się skupiać na kontrolowaniu roweru w ekstremalnym terenie
Na zakończenie - w imieniu swoim oraz Konrada i Sierżanta - serdeczne podziękowania dla Mateusza (Dodo1989) za zaangażowanie, czas i trud włożony w przygotowanie trasy oraz za przewodnictwo w eskapadzie

EDYSZYN - jest i galeria
http://retromtb.pl/galerie/jazda/zakopane.htm
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#16
Tak, wreszcie wziąłem - swój własny, ze swoją własną wodą wewnątrz! :lol:
Cały ranek o tym myślałem, nawet przed wyjazdem wystawiłem go przed dom aby się o niego "potknąć" przy wyjściu, a kiedy wyciągnąłem już rower wsadziłem go do koszyka gdzie jego miejsce I pojechał :-)
To wszystko jednak zaabsorbowało mnie tak bardzo, że zapomniałem aparatu :mrgreen: Na szczęście Dodo wziął swój
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA
cron