https://picasaweb.google.com/MrsMoiYves/SzoskaNa105Z88

tylko sztyca dziadowa bo 25,0 nic ni ma teraz na butikach i kiermaszach :/
hehe, hihi, ale serio nie chce mi się nic pisać. możecie pooglądać sobie :) idę spać bo nie spałem od 22:00....

Spoleruj napis zoom i masz fajną sztycę, jak cię nie wkurza jazda w noskach to pomyśl o niebieskich paskach ;] Elegancja, szmata doszła?

sztajcę upoluję jakąś ultegry albo duracza! szmata doszła, jak idę w tej skórze do żabki to żule mi piontki przybijają :)

bardzo ładny rower :) rama jest w całości z alumunium?

duraluminium na mufach klejona

Witamy w gronie bydgoskich retroszosowców!

no ładny ten ANAL

Żółw pisze:Witamy w gronie bydgoskich retroszosowców!

szosowe czwartki się sprawdzi i się gdzies może wybierzemy z chłopakami co Żółwik? dzisiaj się gaznąłem i bardzo mi się to podoba, nawet spotkałem jednego takiego co też się na wąskich oponach bujał

nie dosc ze anal to jeszcze szatan-cruz ;]

na 25.0 nic z siemano znalezc cokolwiek bedzie trudnawo... eh i mogles sobie w zasadzie cos komfortowego stalowego sprawic...;)

stalówkę tęż kiedyś dosiądę jak mi się spodoba, jednak sztywność na szosie mniej chyba boli niż w mtb? sztyca ciężka sprawa, ale to tylko kwestia czasu

YvesMoi pisze:stalówkę tęż kiedyś dosiądę jak mi się spodoba, jednak sztywność na szosie mniej chyba boli niż w mtb? sztyca ciężka sprawa, ale to tylko kwestia czasu

Jakbym mieszkał może na stałe w Szwajcarii to by mnie nie bolalo, ale na naszych drogach...
W mojej okolicy, w promieniu 40km, pomijając drogi główne i szybkiego ruchu jest ledwie kilka odcinków po 10-20km na których można beztrosko sunąć na szosce tak z 50km/h. Reszta to jedynie fragmenty po 1-5km oddzielone dziurawymi drogami. Zresztą co tu tłumaczyć, wiadomo jak jest

Ale ta ramka powinna dać radę. Jest dość duża i raczej nie tak sztywna jak współcześniejsze konstrukcje. Szoska jest git, szczególnie w okresie giro i tdf Wiatr we włosach, składanie w zakrętach, mozolne wspinaczki i wyscigi na wsi z komarkami/motorynkami

adamello -zapomniałeś wspomnieć o (moich ulubionych) małych zdenerwowanych pieskach
>najlepiej dobrać prędkość optymalną do pieska -nie dość szybką ,żeby go nie zniechęcić ,ale nie na tyle wolno ,żeby mógł Cie złapać za kostkę polecam!

Co do sztyc -kości męcz o tego use aliena na 25mm z tuleją

ps. w kategoriach WW ta ramka stoi w szeregu z przecietnymi szoskami na mufach (okolice 2kg)

sztyca use tutaj pasuje jak świni siodło. no własnie jestem ciekaw jak to jest ze sztywnością w szosówkach, czy rzeczywiście pomimo, że asfalt, 8 atmosfer, alu ramka to czy będzie dawać po łapach? pewnie będzie różnica....ile walicie w dętki? owijka dużo robi na zmęczone dłonie?
chcociaż sporo śmigałem na singlu z gołą kierą, ale to bez porównania bo miasto tylko więc nie zdążyły się nadgarstki zmęczyć nawet.
zii dla mnie to nieprzeciętna szoska :P

YvesMoi pisze:sztyca use tutaj pasuje jak świni siodło

racja Yves
Alan to elita obok Bianchi,Colnago,De Rosa,Pinarello trzymaj fason
.....i te naklejki mowilem latw orginaly Alana

tu wogole inna miara trzeba oceniac kazdy szczegol lalka ma byc lalka...dac krotkie wentylki to raz
wyrzucic zakretki to dwa ,zamiast maxisow ..vittorie i do kompletu ladna sztyce shimano .......a pozniej rower wozic po wystawach

YvesMoi pisze:czy rzeczywiście pomimo, że asfalt, 8 atmosfer, alu ramka to czy będzie dawać po łapach?

nie będzie, chyba że na jakichś bruczkach.
na prostej szosie to raczej spoko, chyba że pozycja będzie za bardzo ręce obciążała, ale raczej nie ma opcji - na dodatek jeszcze nowa owijka jest, to amortyzuje i w ogóle...
też mam alu widelec, nic mi się z łapkami nie dzieje

z ta sztyca to jest tak, ze zalezy jaka masz wizje na build-up; pure vintage, cos modernistycznego albo zwyczajnie - mix;

widelec na szczescie jest podginany wiec moze cos tam z-amortyzuje;
dlonie ukladasz w inny sposob niz na flacie, co cale szczescie nie meczy samych nadgarstkow;
jak pewnie rozkminiles temat - mozna kupic owijki zelowe, albo np plugi bar-endowe, rozpraszajace.
(inna sprawa jak sztywna rama + krotka, sztywna i jeszcze 0-offset sztyca potrafia wygniesc tylek, kregoslup, plecy...)

ze 100psi wypada nabic; wiec moze zaopatrz sie od razu w dluuuga pompke, co by po drodze nie opasc z sil w wypadku awarii i koniecznosci dmuchania;)

na pl drogi warto miec balona - ze 25-28mm i jezdzi sie inaczej, do tego stopnia, ze mozna zapuscic sie czasem na szuter (zalezy jeszcze jak sztywnie masz zaplecione kola)

przecietna, nieprzecietna - i tak sie kiedys znudzi;)

zimny pisze:przecietna, nieprzecietna - i tak sie kiedys znudzi;)

kwestia gustu

YvesMoi pisze:sztyca use tutaj pasuje jak świni siodło.

Powiedział co wiedział - ten co wepchał turbinę do kolarzówy i dał nalepki z santy ..

Podejrzewam ,że ta rama nie jest demonem sztywności -więc zasadniczo pozostaje dobrać wygodne siodło.
Owijka daje bardzo dużo w stosunku do gołej kiery ,oponki 25c i wygładzi Ci kazdą drogę

Z moich doświadczeń wynika, że przy oponie 23c z przodu i 8 barach czuć nawet te dziury, których nie widać. Jakby było bardzo źle, to można zapolować na starego węglowego Looka z calową sterówką, myślę że tu zagra ;] Swoją drogą to dość długi czas jeździłem po mieście na 23c i ciśnieniami 4-5 bar (brak pompki dobrej), było ciut wolniej, ale po ponownym napompowaniu na 8 różnica była ogromna. Do jazdy samotnej a nie na wyścigi na pewno ładowałbym minimalne dopuszczalne dla opony ciśnienie, to i tak będzie kamol ;]

Sam odkurzę swoją szoskę za niedługo, do Bydzi niedaleko, można się w połowie drogi spotkać kiedyś, zwłaszcza że chciałbym 600 w tym roku zaatakować ;D

Z tak długą sztycą durace'a mógłbyś mieć problem - ze znalezieniem

podejrzewam ,że wybór sztyc na 25mm będzie baardzo ogranicz0ny ,o dura ace prawdopodobnie można zapomnieć -zresztą i tak większość była długości 250mm i raczej nie więcej

Co się tyczy opon -każdy ma inaczej -ale chyba nie ma co dramatyzować .. na codzień przez kilka lat po mieście uzywałem opon 23c i było dobrze(krawężniki ,dziury ,schody itd) -nie ma co przesadzać .. da się i nie jest tak strasznie ..co nie zmienia faktu ,że milej bedzie na oponie 24/25 c ..
ale -nie ma lekko ,cięzko to dostać w wersji zwijanej (piotra o duro może warto wypytać -tanio i lekko)
Bardziej istotna jest owijka ,siodło. Wracając do opon jeśli 23 ..to zainwestowałbym w jakieś zwijane ,lekkie ,z konkret oplotem -to się realnie czuje -gdy rower przyśpiesza

p.s. stary węglowy look z calową sterówką -ciekawe gdzie to dostać? jeszcze w życiu na żywo ne widziałem (ale może źle patrzyłem)

Mnie się trafił z całą ramą, ale są starsze jeszcze chyba ;] Jak będzie czysty to pokażę cały rower ;]

sztycę miałem za wysoko trochę, na razie metoda prób i błędów żeby dopasować sobie geo i do tego na klin jest zacisk łooo matko jak to potem poluzować i obniżyć a na rurce zostaje ślad od zaciskania
oponki mam 25c, nowa miekka owijka i dośc twarde siodło :/ ale pasuej ładnie tylko szkoda że taka deska ten flite :/

no wlasnie Ziomal - narod czeka na ta szose z utesknieniem;)

zimny pisze:no wlasnie Ziomal - narod czeka na ta szose z utesknieniem;)

Nic specjalnego... Ale wygodna jest :D

no to dawaj, zoncolana juz widzialem... czekam na reszte!

Santacruz virtual pivot point , no takiego kiczu dawno nie widziałem

hehe naklejki są ładne ale nie do tej ramki.

pedzie z 2007 nieistniejącego już teamu włosko-dojczland, ważne że pod kolor


korbka i rd, dość współczesne (jak na 6speed) ale to nic w porównaniu z virtual pivot point :) lepsza by była 7400