Adam - ja thinsulate bardzo chwalę, to są jedyne rękawice w których nie marznę
Tylko - materiał wierzchni musi być wiatroodporny, no i gramatura ocieplenia odpowiednia - inaczej nawet najlepszy materiał nie pomoże...
#32
No dokładnie! Na rower w zimne dni windstoper mile widziany. Sam thinsulate na rower się nie nadaje, może do pieszych wędrówek ujdzie. Podobnie jak polar itp. miśki. Może być ale na plecach - od strony natarcia powinna być membrana wiatroodporna.
#33
Witam.
Ja po dzisiejszej jeździe mogę powiedzieć co nie działa...
Założyłem zwykłą skarpetę, drugą narciarską, na to spd'ki NW, i ochraniacze z Decathlonu.
Dystans z 15km w czasie jazdy może 40min.
Jakdojechałem do domu i wibłem pod prysznic zauważyłem piękną flagę austrii jaka powstała z moich palców :D
pozdrawiam
xMekpx
Ja po dzisiejszej jeździe mogę powiedzieć co nie działa...
Założyłem zwykłą skarpetę, drugą narciarską, na to spd'ki NW, i ochraniacze z Decathlonu.
Dystans z 15km w czasie jazdy może 40min.
Jakdojechałem do domu i wibłem pod prysznic zauważyłem piękną flagę austrii jaka powstała z moich palców :D
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#34
to coś słabiutko ja nakładam 2 pary zimowych skarpet i wystarczają mi na 2 do 3h jazdy po lesie wiadomo im dłużej tym trzeba lepiej się ubrać mi wystarczyło żeby przedłużyć zakleić siatki wentylacyjne w butach
#35
Uważam że kwestia komfortu termicznego jest bardzo subiektywna. Dużo zależy od tempa, ilości tkanki tłuszczowej i jeszcze paru czynników.
pozdrawiam
xMekpx
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#36
ja mam to http://allegro.pl/shimano-sh-mt91-buty- ... 11227.html i działa doskonale, w zestawie z odpowiednimi skarpetami,choć... cholewki,jak w bardziej ściganckim modelu mi czasem brakuje,ale za to spacery w nich to bajka,no....
ale każdemu wolno mieć własny projekt,musi miec tylko tego swiadomość,że nic nie jest warty czasami,(no dobra,zeby nie było), niewiele
ale każdemu wolno mieć własny projekt,musi miec tylko tego swiadomość,że nic nie jest warty czasami,(no dobra,zeby nie było), niewiele
śmietnik to nie retro!
#37
z tym czy podeszwę przewiercać czy doklejać to moim zdaniem zdecydowanie lepiej doklejać - im dalej od stopy te paskudne stalowe elementy tym lepiej :)
#38
to właśnie jest przewaga (w kontekście marznięcia stóp) mtb nad szosą - czasem trzeba coś podbiec, podejść, podeprzeć się - krążenie dużo szybciej wraca i dużo łatwiej rozgrzać tak stopy niż samym kręceniemsmolar pisze:za to spacery w nich to bajka