Witam

#1
Witam wszystkich forumowiczów
Swoją przygodę z rowerem zacząłem już w przedszkolu ... ale na poważnie, od roku przyjaciel zaraził mnie i zaczynam się wkręcać w temat. Swój marketowy rower puściłem na lokalnym portalu i zakupiłem 10-cio letnią włoszczyzne pt. GANNA ASCOTT. Sprzęt sprowadzony ze Szwajcarii jednak do kapitalnego remontu. Od tygodnia leży rozebrana na drobne i tak popołudniami skubie w nadziei że już w kolejny weekend uruchomię go i strzelę wycieczkę na rybki z moim ukochanym pieskiem :)
Tomasz z Poznania
Ostatnio zmieniony 2012-04-03, 07:58 przez posx, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzieci lubią bajki, młodzież lubi bajki ...
Bike , z tego się nie wyrasta :)

#2
To się nazywa mocne wejście... Pierwszy post i od razu warn...
Był: pewna Gusta, Votec F7 '99, jakiś karbonowy Scott, trzeszczący Mountain Cycle San Andreas, całkiem ładny Rocky Mountain Blizzard '96, Intense M1 '03,

#3
chrzanek pisze:To się nazywa mocne wejście... Pierwszy post i od razu warn...
Ano tak to jest jak regulamin czyta się jak warunki licencji Windows ...
Powracam nawrócony i pozdrawiam
Dzieci lubią bajki, młodzież lubi bajki ...
Bike , z tego się nie wyrasta :)