Wheeler ML-5000 (?)

#1
Gdzieś w sierpniu kupiłem BCAmerica za 140zł. Do dojeżdzania do szkoły, ot rower bez bajerów prosty i tani.
Wnet wrzucę fotki ramy (bo tyle teraz z niego zostało). Pod brudem nie dostrzegłem rarytasów jakie się tam
kryły :D Praktycznie nowe górskie, aluminiowe Biopace, piasty Maillard, fajne stare klamki Shimano. Wystarczyło zmienić łancuch, podregulować Deorke XT na tyle i wszystko śmigało. Zrobiłem jakieś 200 km , pozycja (z racji ramy) zaczęła draznić. Szerokiej kierownicy się pozbyłem, wrzuciłem troszke węższą o mniejszym wzniosie (stara, od Kellysa :D ). Kombinowałem nawet z odwracaniem jarzemka ale nadal czułem dyskomfort zwiazany z wyprostowaną, dziwną pozycją.

Pare dni temu kupiłem Wheelera. Za 100 zł. I tu mam pierwszą prośbę , proszę o identyfikację modelu. Tak oto, dobierając komponenty stworzyłem takie cuś:

Obrazek


Obrazek


Ta piasta uległa dziwnemu zgieciu. Źle odkręcałem wolnobieg? Jej miejsce zajął najtańszy JoyTech.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Wywaliłem klamkomanetki STI ST-M050 bo jedna coś szwankowała a chciałem też zyskać na masie.

Jak widać ukierunkowałem się nieco na szosę. W planach mam dokupienie przedniej Kendy 1.50 , wymiane mostka i kierownicy.
Tu rodzą się kolejne pytania. Co wybrać, typowo szosowy mostek skierowany w dół i baranek czy może wspornik jedynie wydłużający pozycję i prosta kiera? A może jakiś miks tych ustawień? Proszę o poradę.
Fotki będe dodawał wraz z postępem prac.
Pozdrawiam !

#2
Dziś zamieniłem kanty Exage na chyba ładniejsze , polerowane:

Obrazek


Mam ich dwie pary, wybrałem tą z grubszymi klockami, wyczyściłem , spolerowałem. Montaż i regulacja to kwiestia pięciu minut. Efektywność hamowania jest w miare zadowalająca ale na pewno lepsza niż przy czarnych Exage'ach.

#3
Fajny Wheelerek, ale jak dalsze zmiany pójdą jak z piastą Joytecha to będzie mniej fajny. W życiu bym się nie pozbył cantich Exage które miałeś uprzednio. Przyjemna regulacja klocka jak w v-kach, od biedy można założyć klocki od V-ek, a i do reszty osprzętu lepiej pasowały. No chyba że to ma być dupowóz w stylu mixu epokowego to ujdzie.
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91

#6
Zastanowię się , do zimy troche czasu mam to może i tamte Exage przetestuję. Szczerze mówiąc nie mam ochoty na kompletowanie wszystkiego co do roku, mi taki "miks" nie przeszkadza, używam tego co w moim odczuciu jest lepsze. Posiadam też Exage U tylko już troche zdezelowane, może wrzuce je na tył jak będe miał normalną kierownice i manetki.
A doradzi ktoś w sprawie tych moich dylematów z kierownicą? ;)

#7
Andrzejek pisze:Dziś zamieniłem kanty Exage na chyba ładniejsze , polerowane:

[url=http://img155.imageshack.us/img155/6852 ... 0qq.th.jpg]Obrazek[/URL]

Mam ich dwie pary, wybrałem tą z grubszymi klockami, wyczyściłem , spolerowałem. Montaż i regulacja to kwiestia pięciu minut. Efektywność hamowania jest w miare zadowalająca ale na pewno lepsza niż przy czarnych Exage'ach.
linka nie jest czasm żle przykrecona - śruba nie odwrócona czasem o 90 stopni ?? bo tak wyglada zę będzie tutaj pękać linka na styku
www.velotech.pl

#9
polonezGLE pisze:Cienki jestem w te klocki, więc polemizować nie będę ;-) , ale mam takie czarne canti w Muddy Foxie i są ok. Mountain LX to są w Dawesie.
Wiesz Poldku, jeśli masz oba te heble w tym samym czasie, w dodatku połączone z identycznymi klamkami (chyba?) to ja się sprzeczać nie będę, bo to moje odczucia wynikające z różnych klamek i rozstrzału czasowego mogą nie być do końca prawdziwe ;-)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#10
[center][UPDATE][/center]
Dopadłem koła na kasecie i fajnej, trochę węższej niż była obecnie obręczy. W sumie to nie jest singiel, zostawiłem przednią przerzute i operuję sobie na dwóch zębatkach Biopace - 38z, 48z. Przełożenie na tyle to 16z. Wszystko trochę na dziko, ale spełnia swoją role:

Obrazek


Obrazek


Obrazek

#21
Temperaturki niższe to i jazda coraz rzadsza. Dziś jednak się dało i z lekkim dopingiem ziomków wybraliśmy się w lekką (30km) traskę. Można było fajnie powariować ;)

Obrazek


A i takie troche zawadiackie :D

Obrazek

#22
Naprostowałem, rozłożyłem i wyczyściłem kółko zbudowane na obręczy Araya i jakiejś śmiesznej piaście KK
https://lh5.googleusercontent.com/-OGZd ... C_0040.jpg
https://picasaweb.google.com/1085105528 ... 9013462610

Dorwe jakieś szprychy fajne i zaplote sobie eleganckie kółko do przodu, a tamto na Mailardzie może opyle komuś. A propo tego obecnego co mam, całkiem cholerstwo mocne! Jak na obręcze noname i szprychy po 40gr nieźle się to trzyma.
Pozdro.

#28
Jakby to wyglądało, tak w góre :D

Oryginał był na klamkomanetkach STI, przerzutach 300EX i czarnym Biopace, więc z moich rachunków (pewnie złych) wyszło że gdzieś tak z '96-7r jest ta fura. STX nie były starsze? 94? 100GS chyba sobie kupie, tak żeby leżało w razie w. Jeszcze gripy i moze kiera bo tą źle przyciąłem :D