Aldku, ortodoksyjnie w Twoje ślady nie pójdę, także palma pierwszeństwa po wsze czasy będzie Twoja
Specjalnego ciśnienia na komponenty Toma nie mam - po prostu trafiły się fajne klamki w akceptowalnej jeszcze cenie (BTW dzięki Twojemu Yves likowi w aukcjach je zauważyłem - po co wklejałeś jak się zastanawiałeś? ) True gripy mam już dawno, więc akurat będą pasować
A że sztyca raczej będzie Tome, to zacząłem rozważać mostek i korby - dla większej spójności Ani jednego ani drugiego na razie jednak nie mam, więc zobaczymy co się trafi
A canti będą te Qsikowe z klockami Toma
#68
no co Ty, żeby każdy mógł tak za darmo się na niego gapić??!!
zaszczytu dostąpią tylko nieliczni i to za sowitą opłatą... (jakoś trzeba te kółka będzie sobie odbić )
zaszczytu dostąpią tylko nieliczni i to za sowitą opłatą... (jakoś trzeba te kółka będzie sobie odbić )
#69
Widziałem , świetnie wyszły.Piotr pisze:zobacz do Chata znaczy sie Shout Boxacorrado1111 pisze:Piękne będą te koła.
Lodzermensch
#72
Kółka wrzucone do ramy
W pierwszej chwili ubrałem je w szare Tiogi z cielistymi bokami, sądząc że fajnie się skomponują z ramą - ale wyszło mdło
Obecnie kółka stoją na klasycznych skinwallach Tioga Psycho Edge / TT - rower od razu odzyskał wygląd Zastanawiam się jeszcze nad przymiarką... zielonych Miszelinów
W pierwszej chwili ubrałem je w szare Tiogi z cielistymi bokami, sądząc że fajnie się skomponują z ramą - ale wyszło mdło
Obecnie kółka stoją na klasycznych skinwallach Tioga Psycho Edge / TT - rower od razu odzyskał wygląd Zastanawiam się jeszcze nad przymiarką... zielonych Miszelinów
#78
Trochę sentymentalnej historyi...
Całe zamieszanie wokoło strony, forum zaczęło się od błahej sprawy - kiedy w zimowe wieczory patrzyłem na moją starą ramę Bouldera stojącą na honorowym miejscu w pokoju, wpadłem na pomysł, aby odbudować go w takiej "wersji" jak za jego (i moich ściganckich ) najlepszych czasów
A więc przede wszystkim z czerwonym Marzocchim XC700 W ten sposób trafiłem min na brytyjskiego Retrobajka, zobaczyłem że są pasjonaci starych sprzętów i... zacząłem stawiać stronę
Jak widać po prezentacjach na forum impuls, plan, który zaczął ten cały "retro śmietnik" (jak to ujął jeden nasz kolega) nie został do tej pory zrealizowany... Przez 3 lata nie trafiłem bowiem czerwonego XC700, a substytut w postaci srebrnego jkoś mnie nie zakręcił
No i tak dochodzimy do sedna
Mam prezentowaną w tym wątku ramę na jakiej jeździłem wtedy - i to w stanie idealnym, czego o "pierwowzorze" powiedzieć już nie można
Mam wreszcie czerwone XC 700, mam nową, nigdy nie zakładaną czerwoną kierę ZOOMa 170 - identyczną jaką pod koniec lat 90 dostałem w prezencie od mej obecnej małżonki
Wszystko to skłania mnie nieco do zmian wytycznych tego projektu
Rower jaki powstanie nie będzie idealnie odzwierciedlał tego sprzed lat, ale w bardzo dużym stopniu będzie do niego nawiązywać
Na początek kilka fotek z lat dawnych - dla późniejszego porównania:
W Lesie Zabierzowskim:
Z jakimiś archaicznymi tobołami
Na górskim kilkudniowym wypadzie "bez grosza przy duszy" - z Zawoi na Maciejową
Na Luboniu Wielkim
Całe zamieszanie wokoło strony, forum zaczęło się od błahej sprawy - kiedy w zimowe wieczory patrzyłem na moją starą ramę Bouldera stojącą na honorowym miejscu w pokoju, wpadłem na pomysł, aby odbudować go w takiej "wersji" jak za jego (i moich ściganckich ) najlepszych czasów
A więc przede wszystkim z czerwonym Marzocchim XC700 W ten sposób trafiłem min na brytyjskiego Retrobajka, zobaczyłem że są pasjonaci starych sprzętów i... zacząłem stawiać stronę
Jak widać po prezentacjach na forum impuls, plan, który zaczął ten cały "retro śmietnik" (jak to ujął jeden nasz kolega) nie został do tej pory zrealizowany... Przez 3 lata nie trafiłem bowiem czerwonego XC700, a substytut w postaci srebrnego jkoś mnie nie zakręcił
No i tak dochodzimy do sedna
Mam prezentowaną w tym wątku ramę na jakiej jeździłem wtedy - i to w stanie idealnym, czego o "pierwowzorze" powiedzieć już nie można
Mam wreszcie czerwone XC 700, mam nową, nigdy nie zakładaną czerwoną kierę ZOOMa 170 - identyczną jaką pod koniec lat 90 dostałem w prezencie od mej obecnej małżonki
Wszystko to skłania mnie nieco do zmian wytycznych tego projektu
Rower jaki powstanie nie będzie idealnie odzwierciedlał tego sprzed lat, ale w bardzo dużym stopniu będzie do niego nawiązywać
Na początek kilka fotek z lat dawnych - dla późniejszego porównania:
W Lesie Zabierzowskim:
Z jakimiś archaicznymi tobołami
Na górskim kilkudniowym wypadzie "bez grosza przy duszy" - z Zawoi na Maciejową
Na Luboniu Wielkim
#79
a nie byle jaki!
Bell Image Three w limitowanej edycji grafiki w jakiej jeździł John Tomac - niestety nie mam do niego oryginalnego daszka Troya Lee
Bell Image Three w limitowanej edycji grafiki w jakiej jeździł John Tomac - niestety nie mam do niego oryginalnego daszka Troya Lee
#81
raczej nie
zauważ z resztą że wierna odbudowa, której nie planuję postawiła by ten rower na Vkach z klamkami canti więc jak mam robić po bożemu, to muszę z czegoś zrezygnować tak czy siak
zauważ z resztą że wierna odbudowa, której nie planuję postawiła by ten rower na Vkach z klamkami canti więc jak mam robić po bożemu, to muszę z czegoś zrezygnować tak czy siak
#85
faktycznie,wydawało mi się,w tamtych czasach wszystkie bell'e były podobneskolioza pisze:mój to jak pisałem model Image Three - bodajże
śmietnik to nie retro!
#86
fajne foto, lubię takie retro klimaty ze starych zdjęć. poza kaskiem jeszcze koszulka LOOK'a wpadła mi w oko :)