Rutynowa kontrola pobliskiego bazarku miała szanse skończyć się szczęśliwie (nic bym nie kupił), ponieważ poniższy rower zbytnio się na pierwszy rzut oka nie wyróżnia. Niestety wpadła mi w oko tylna przerzutka, za nią hamulce, klamki, stery, korby i buuum, tak czwarty rower wjechał do piwnicy (nie liczę tych w częściach) a ja zastanawiałem się jak powiedzieć rodzicom, że kasa za którą miałem zmienić napęd w trekkingu przed wyprawą na Litwę poszła na kolejny rower.

Sprawa rozeszła się po kościach, a ja zastanawiam się co z fantem zrobić:

Rower to decathlon jakiśtam, z osprzętu wynika że 91-92 rocznik. Koła na bank nieoryginalne, reszta raczej tak.
Reszta- czyli korby, klamkomanetki, hamulce, stery, przerzutki,płetwa i prawd. suport to XT 730.

Kierownica i fajny mostek (fajka na 2 śruby z przelotką pod canti) to nonamy, ale wyglądają solidnie.

Rama stalowa, o czym świadczy ruda tu i ówdzie. Nadzwyczajnie lekka raczej nie jest, jeszcze to sprawdzę.

Do sedna: Mam w planie puścić w dobre ręce wszystko ze znaczkiem XT, za co kupię upragnioną ramę 29" a na tym co zostanie złożyć ze śmieci rower do Bike Polo/zimówkę. Zakładam przy tym że rama to żadna rewelacja i rozkompletowanie jej nie będzie wielkim grzechem.
Czy mam rację?
Katalogów decathlona znaleźć mi się nie udało, ale może źle szukałem ;]

Trochę fotek:

http://img713.imageshack.us/slideshow/w ... lon001.jpg

Wygląda na bardzo zapuszczony... no i niestety to nie m730 (prawdopodobnie 735), a już mi serducho szybciej zabiło

Tragedii nie ma, więcej stał niż jeździł z tego co wygląda. Rzeczywiście, 730 są tylko korby, przerzutki to 735 a hamulec przedni 732. Rozumiem, że ramą nie ma się co podniecać ;]
W miejsce tylnego u-brake'a hamulca innego typu nie założę prawda?

nie, ubrake to wyrok

wiem, że to może herezja, ale ubrake często spotykany w starych góralach jest kompatybilny ze współczesnym BMXowym ubrake'iem?

nawet jeśli jest kompatybilny (tego nie wiem), to nie zmienia faktu, że nie założysz na te piwoty nic poza ubrejkiem, a pozyskanego ew ubrajka nie wsadzisz na żadne "normalne" piwoty canti/V....
czyli jesteś na U skazany

skolioza pisze: czyli jesteś na U skazany

...chyba ze założysz adapter - tektro takie produkowało.
Widziałem też adaptery do zakładania kół 28" do ram 26" - przesuwające pivoty do góry.

Można też pivoty dorobić

W polo i tak tylko przedniego używam więc mogę go po prostu zdjąć a w przypływie szaleństwa założyć koło z torpedem, zobaczymy co się na bazarku trafi.
Rozebrałem rower, jak przypuszczałem rama ciężka (2600g), widelec koło 1kg.

Fajne te stery, kulki chyba 1/4" i miski ze stali, miałem zdziwko jak je zobaczyłem. Muszą być pancerne, szkoda że mi do żadnego roweru nie pasują ;] Bo w dobrym stanie są.

Reszta też w fajnym stanie, przerzutki bez luzów, klamki sprawne, canti przedni też. Korby ważą przepisowe 730g. Ciekawe jak by się biopace sprawdzał na podjazdach z sakwami... Właśnie z Krakowa wróciłem przez Jurę, sporo fajnych górek jest po drodze ;]