Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#38
to ja może nietypowo wyskoczę, ale moje początki to.... Marek Grechuta (Anawa). Republika, Biliński. Później rock i metal we wszelkich odmianach (w szczególności PF, Ratt, The Eagles, Lynyrd Skynyrd, ale i np Whitesnake, jak i inne oczywistości typu Led Zeppelin, czy polski KAT). Równolegle zupełnie inne klimaty - różnej maści gitatowo-ogniskowe nucanki - SDM, Bez Jacka, Wolna Grupa Bukowina i inne trapersko-szantowe :) Ale również troche muzyki klasycznej, głównie orkiestrowej. Dziś w zasadzie dalej słucham wszystkiego po trochu, z lekkim naciskiem na rock z lat 70tych.

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#51
Nagrałem sobie płytkę a teraz robię kasetę audio bo w aucie firmowym mam tylko kaseciaka z radiem ......... a i na walkmanie muzyka brzmi mi bardziej swojsko....
https://www.youtube.com/watch?v=iOyzwanc-0Y&t=3042s
Dla mnie ich 3 płyty Misplaced Childhood , Fugazi oraz Script For a Jester's Tear to coś co zapisało się w historii wielkimi literami obok Pink Floyd czy Dire Straits

I ważna informacja , szukam nagrań z radia polskiego chyba pr II o płytach Marillionu z wieczoru płytowego, gdzie było przed każdym utworu jego tłumaczenie, poezja, wierszem, może ktoś coś takiego ma będę całował w stopy
www.velotech.pl

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#57
Ja pierdzielę! Jak coraz dłużej siedzę na tym forum i odnajduję takie wątki, to czuję się .. no jak u siebie.
Po 1wsze - DługiDżon - prawie wszystko wytypowane u mnie leciało, i szukałem nazwy, bo nie pamiętałem Senser!!! Kilka podejść do google'a i za chiny nie mogłem sobie przypomnieć!
Na punkcie Pantery obsesja, gram w garażu na wiosełku five minutes alone, gapiąc się na moje rowery, bez kitu :)

Ponadto, raczej po 2000 zaczął się decior i do dziś (Retromen) Immo, Cannibal, Deicede, obłęd za Hate Eternal, Nile (ostatnio byłem na koncercie), Morbid - polecam nowy projekt z Vincentem - Vltimas,
no i moje przygody z muzyką - Absent, nie wiem czy da radę tu wkleić.. hehe jak ktoś się zainteresuje, to cały album mogę zapodać:)

<a target="_blank" href="http://absent.pl/ABSENT-The_Pain_From_The_Past.mp3"> przykładowy nr</a>

.. i duuużo duuużo więcej, pod koniec lat 90'tych zaczęły się moje przygody z dark/industrialem i dziś 80% tego słucham.
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#59
90s_fan: MH grał jubileusz na 25-lecie ostatnio i to przegapiłem!! Z Voggiem z Decapitated na wiośle!!!;
Retromen - tak w ogóle, to wiesz, że jak się chwalisz że Immo słuchasz to musisz mieć zdrowo/pozytywnie zrytą głowę? To jest high level dusznego/krzywego deciora z US;
Skolioza - melodyjność Deicide jak najbardziej;
90s_fan: Schuldiner i jego dzieła zwałkowane setki razy ;);
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#60
Ano i leciał zawsze tzw metal industrialny jak Ministry, Pitch Shifter, przeróbki elektro Fear Factory (Remanufacture, Fear is the mindkiller),
KMFDM ostatnio odświeżam, np:
https://www.youtube.com/watch?v=t3_SfldSFa0

czy godflesh:
https://www.youtube.com/watch?v=eQ30LbN6st0

.. i np doskonałe Juno Reactor! to w kategorii elektro bardziej.
cholera mogę tak całą noc :/
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.