Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#33
Jestem dobrej myśli,czas pokaże :)
Napiszę coś o kołach, marka https://industrynine.com/
Do kół dostałem osie pod inne rozmiary, więc można je zaadaptować pod inne systemy.
Łożyska 4 z tyłu,2 z przodu. Standardowa ilość szpych 32 więc można zapleść dowolną obręcz, szprycy aluminiowe i na każdej logo producenta. Ale wiadomo że zawsze jest coś nie tak. Wiedziałem o tym kupując ten zestaw. Aluminiowy bębenek posiada trzy łożyska w tym jedno ogromne(prawie jak w sterach a może większe)
Posiada on 6 zapadek z czego każda z nich ma jeszcze dodatkowe nacięcia.Wszystkie zapadki mają osobne naprężenia w postaci blaszek które są mocowane śrubkami, tak małymi że potrzeba do nich specjalnego imbusa. No i tu właśnie jedna śruba miała urwany łepek a gwint został w bębenku. Cóż udało się to zrobić w moim warsztacie :-D
Koszt nowego ?? 189 dolców !!
Cyka to niesamowicie i wygląd jest czadowy.
Wiertłem minimalnie większym nawierciłem otwór i dałem inną śrubę,działa jak trzeba .
Zważyłem kompletny rower 9,5 kg
Muszę jeszcze popracować nad hamulcami, bo coś nie chcą współpracować.
Załączniki
20200201_144345_HDR.jpg
20200201_150900.jpg
20200201_152512.jpg
20200202_123406.jpg
20200202_123437.jpg

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#37
Hamulce zrobione, przelałem je na nowo i teraz działają. W sumie rower skończony, pozostał problem adapterów są za wysokie, nawet orginalny z formuli nie pasuje. Trzeba oba sfrezować z 2 mm żeby klocek objął całą tarczę...
Resztą zajmę się później.
Załączniki
20200213_153422.jpg

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#42
Tokarka poszła w ruch. Założyłem przystawkę i nóż do frezowania.Mimo że z adaptera zdjąłem 2mm z wysokości, dalej mi to nie pasuje a same hamulce doprowadzają mnie do szewskiej pasji.... :evil:
Nie wiem czym to jest spowodowane... może że rower stoi w chłodnym pomieszczeniu??
Mam wrażenie jak by tłoczki miały chodzić ale im się nie chce. Klamka jak odpowietrzałem chodzi lekko.
Na razie zrobiłem próbę na tylnym adapterze. Jest lepiej ale mam wrażenie że jeszcze kapkę by trzeba zebrać materiału.Ustawienie zacisku to nie kończąca się opowieść...
Załączniki
20200225_162559.jpg
20200225_163251.jpg

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#43
Ostatnia deska ratunku dla tylnego hamulca. Udało się dostać zestaw naprawczy , jedynie muszę zajechać do jakiegoś sklepu moto żeby kupić dużego torxa do nakrętki zacisku.
W komplecie dwa tłoczki,uszczelki,nakrętka i smar. Koszt z wysyłką 65 zł.
Załączniki
20200314_165307.jpg

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#49
Tak... udało się kompresorem wycisnąć tłoczki. Poszło całkiem łatwo,jeden tłoczek miał wyraźne rysy, drugi był sprawny. Co się okazało że w nowym zestawie są dwa różne. Pomimo prób dopasowanie jak z jednej tak z drugiej strony cylinderka, tłoczek nie pasował... Znaczy się średnica się zgadzała ale nie chował się całkowicie. Pozostało dać jeden nowy, drugi stary. Wszystko wyczyściłem,wydmuchałem kompresorem, dałem nowe uszczelki, tłoczki na smarze i.... H*j..... Jeden działa drugi nie. Pomimo kilku prób przekładania, odpowietrzania,rzucaniu przekleństwami odstawiam hample do śmietnika. Olewam dalsze próby przywrócenia do działania, nie mam już sił :-x

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#51
Tłoczek od strony koła nie chce współpracować. W sensie że płyn go wycisnął i dalej nic, ten drugi działa normalnie i wraca. Jeszcze podejmę próbę zmiany płynu. Ale to dopiero za jakiś czas i nie wiem kiedy to nastąpi...
Robiłem już wiele hamulców hydraulicznych, ale te są wybitne.

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#53
Dzisiaj zrobiłem jazdę próbną do pracy. Wystawiłem rower na działanie promieni słonecznych. Przód chodzi super, założyłem inną tarczę 180 i jest żyleta, można małym paluszkiem hamować. Tył też nieco lepiej, choć ten jeden tłoczek nadal nie chce działać.Udało się tak wyregulować że nie ociera o tarczę. Przerzutki chodzą miód.Amor z przodu się poci ale na razie to olewam.Sztycę też ustawiłem i pozycja ustalona.

Re: SCOTT SPARK LTD 2009

#55
Tłumik mam dość mocno napompowany, ale mam wrażenie że brakuje mu tłumienia. Pokrętło regulacji tłumienia działa opornie, naprawdę ciężko go w palcach obracać. Blokada działa jak trzeba. Oba amory kwalifikują się na serwis ale na razie nie mam hajsu na to. Rower idzie jak przecinak,tylne zawieszenie jest sztywne na boki, nic nie trzeszczy.Ale chyba do zmiany będą chwyty kierownicy na jakieś bardziej wygodne.Zawieszenie działa poprawnie, co ma wybrać to wybiera i chyba o to chodzi :) nie odczułem jakiegoś większego pompowania podczas przyspieszania.
cron