#31
skolioza pisze:
corrado1111 pisze:Chyba bardzo stary GT ,fajny tylny trójkąt, świetny stan: http://allegro.pl/gt-outp...1634879617.html
no GiT specjaliści? po osprzęcie wyglada na nie starszy niż 90 - wtedy nie było triple triangle?
Triple Triangle było w MTB praktycznie od zawsze. Pierwsze MTB GT przedstawiono w listopadzie 87 . Gdzieś widziałem fotki Outposta z 89" z Triple Triangle..

Rama na aukcji przedstawia albo coś starszego - znaczek GT oczywiście znajduje się na tylnej, ściętej ścianie rury poziomej, która na dodatek - jak to w GT - kończy się zmieniając profil z koła w owal - coś ślicznego. Albo też jest to jeden z produktów kultury dalekiego wschodu, które produkowały trochę takich ram znakując je jak leciało GT - tyle, że właśnie bez Triple Triangle. Kiedyś o tym czytałem jakoby po śmierci Richarda Longa miało takie coś miejsce.. ale ile w tym prawdy to ciężko mi zweryfikować.

To jest obrazek Timberline'a z późnych lat 80": http://gallery.mtbr.com/data/mtbr/500/m ... 1985aa.jpg - podobieństwo w geometrii widać. Tylko nie rozumiem jakim cudem ta rama miałaby być z roku 85 skoro mtb wprowazdono właśnie w roku 87 - i to na końcu. Nie mogę dotrzeć do konkretnych modeli - wiem, że ich było wtedy 5.

Outpost w "91 z tyłu miał u-breaka. Do tego 200gs produkowano w 91-92, więc osprzęt raczej dołożony. Bardzo ładna kierownica... dla niej i samej ramy bym to kupił :)

#34
Triple Triangle to termin, który należy do gt, w marketingowym tego słowa znaczeniu, tak np. jak słowo "pampers" jako określenie pieluch należy tylko do jednego koncernu. Ale już specyficzna konstrukcja ramy, którą to słowo określa – już do gt nie należy. To tzw. hellenic stays, powszechne już w zeszłym stuleciu. O, taki np. hetchins:
Obrazek

Inżynierowie z gt zaadaptowali to rozwiązanie (i udoskonalili, myk z puszczaniem rury przez rurę to już raczej ich patent), zaś spece od marketingu wymyślili zgrabne słówka "triple triangle".
Paradoksalnie, ale ta przedłużona rama z "wycofanym" mocowaniem widełek jest o wiele bardziej gt-owskim rozwiązaniem, niż tt. O, tu macie ramę timberline z połowy lat 80.
Obrazek

Takie bowiem rozwiązanie stosował Gary Turner w swoich pierwszych, spawanych dla syna, bmx-ach, jeszcze pod koniec lat 70. I długo jeszcze w bmx-ach gt potem.
Niskie modele gt z przełomu lat 80/90 miały właśnie takie ramy. Triple triangle było cymesem, do którego, z każdym rokiem, "upgradowano" poszczególne modele. I tak np. katalog za 91 r. pisze, że talerę "upgraded it to a Triple Triangle Design frame...".
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#35
chcialbym tylko dodac, ze geo GT to nie tylko 3x trojkat, ale takze pewnego rodzaju rozwiazanie konkurencyjne wobec slopingu. Rura gorna prawie zawsze ukladala sie rownolegle do podloza (ze sztywnym widelcem ewidentne, z amorkiem troche mniej). Ale przekrok byl bardzo niski, bo rura pozioma wchodzila w glowke i podsiodlowke odpowiednio nisko. W ten sposob tworzyl sie zawsze dluugi komin na podsiodlowej oraz czego chyba nie kazdy zauwaza - rownie wysoki komin glowki ramy (a im wyzsza glowka tym wiadomo takze sztywnosc). Sztywnosc miala takze poprawic mufa - chyba juz od 91r 73mm, a takze zauwazcie - w 93 albo 94r zaczelo sie taperowanie rurek - np gorna zmieniajaca sie od okraglej przy glowce do owalnej splaszczonej przy podsiodlowce. To samo podsiodlowa - w wyzszych modelach miala zmienna srednice, rozszerzala sie przy mufie suportowej (z 28.6 na 31.8 w wersjach stalowych). Nie mowie juz nawet o groove tube ktory jest fenomenem nie-do-podrobienia (zastanawiam sie jak to rozwiazanie odbilo sie na wadze ramy (aha dodam tylko, ze bylo kilka wersji gr.tu. - sam wiem o 2ch - na jedna tylko linke hampla tyl (przy dolnociagach przerzutki) oraz z trzema przy gornociagach.


(dzieki Marcin za przeniesienie!)