Bart pisze:Za 1500 zł nic lżejszego nie kupi. Po za tym nie stać mnie na DT czy Ohlins. Mam nowy, pewny amortyzator z gwarancją. Cieszę się, że nie muszę po kimś zjeżdżać używanych gratów.
Jeszce tylko kiera, sztyca i siodełko i spokojnie zbliżam się do 10,5 kg, a może i mniej.
Fajna filozofia ... lepiej kupić coś średniego niż odłożyć siano kiedy mamy zimę i nabyć raz a dobrze.
Twój rower NIGDY nie zbliży się do granicy 10,5 kg!
A dla czego ?
Bo rowery 29 calowe to kloce i żeby były lekkie muszą kosztować worek pieniędzy ( w sumie na super lekkie 26 też trzeba sporo wydać ).
Masz w tym rowerze taki sobie osprzęt i taką sobie ramę.
Nic nie jest wybitnie lekkie ponieważ kosztowało zbyt mało.
Prawda jest taka że musisz słono zabulić i tego nie przeskoczysz
Wszyscy ci dobrze radzą a ty wciąż jesteś na to głuchy.
Pisałem również że więcej dadzą ci super lekkie opony niż pół kilo mniej na amorze.
Podstawą dobrego roweru do ścigania i nie tylko są super lekkie koła.