Strona 1 z 2

OWMTBC 2010

: 2010-01-11, 12:50
autor: skolioza
Mam już pierwsze informacje na temat imprezy, więc jeśli ktoś chętny, to można sobie jakoś rozplanować urlop :-)
Tym razem miejscem spotkania będzie Wielka Brytania, a konkretnie północna Walia Całość odbędzie się w pierwszy weekend września, czyli w dniach 3-5 (najprawdopodobniej główne punkty programu będą w sobotę, piątek poświęcony zostanie na rejestrację i zapoznanie się uczestników, a niedziela na "rozjazd")
Rejestracja jest możliwa od 1 kwietnia, ilość miejsc ograniczona

Obrazek

: 2010-01-11, 20:24
autor: Piotr
No czas już pomyśleć o naszym i ich zaprosić także.

: 2010-01-15, 21:37
autor: Radziej
Hmm :-D wystarczająco czasu żebym sobie urlop zaplanował a do Walii ze Szkocji nie tak daleko więc...

: 2010-03-06, 20:42
autor: skolioza
kolejna porcja informacji

MIEJSCE Llanwryst, Północna Walia (najbliższe lotniska Manchester, Liverpool)

PLAN RAMOWY
czwartek 2.09 - jak widać można przyjechać wcześniej, nie na same mistrzostwa, wieczorem będzie impreza poprzedzająca część oficjalną (na ostatniej był Gary F, a ja frajer odpuściłem udział....)
piątek 3.09 - konkursy retro, przejażdżka / wycieczka z możliwością zabrania osób towarzyszących, rodzin, Retro Celebrity Forum (Radku, pomożesz? nie chcę czegoś źle napisać)
sobota 4.09 - część właściwa mistrzostw, wyścig, wieczorem ceremonia i impreza zamknięcia
niedziela 5.09 - wycieczka retro sprzętami po Północnej Walii i... wypad

NOCLEGI
na pewno będzie możliwość noclegów pod własnymi namiotami (ew przyczepami, kamperami)
będzie także grupowy domek / sala? (bunkhouse) za 35 funtów (2 noce piątkowa i sobotnia)

: 2010-08-27, 16:27
autor: skolioza
Scott gotowy do drogi, ja będę musiał się jeszcze spakować ;-)
W środę lecimy reprezentować Kraj nad Wisłą w kolejnej międzynarodowej potyczce W tym roku skład będzie osłabiony (jadę sam, bez mojego dream-teamu, Radziej także nie dołączy jak się niestety okazało) więc tym bardziej mocno trzymajcie kciuki!

Obrazek

: 2010-08-27, 20:22
autor: el mo
Marcin, powodzenia! Już trochę trzymam kciuki :-) :-)

: 2010-08-28, 14:51
autor: zimny
wszyscy czekamy na relacje;)!

: 2010-08-28, 16:19
autor: jonder
Powodzenia!!!

: 2010-09-01, 12:39
autor: skolioza
OWMTBC - The Final Countdown!
Nie wiem czy będzie tam jakiś dostęp do netu więc na wypadek wszelki uprzedzam że newsów na bieżąco może nie być ;-)

: 2010-09-01, 13:47
autor: zimny
ale relacja po wszsytkim mam nadzieje obfita;)

: 2010-09-08, 16:37
autor: skolioza
Już jestem
Relacja będzie bo i wrażeń masa No i na jednej galerii się raczej nie skończy Cierpliwości zatem!

: 2010-09-09, 10:32
autor: YvesMoi
heh...już conieco podejżałem na retrobike'u :)

: 2010-09-09, 12:49
autor: skolioza
No nie wątpię :-)
Ale tam nie będzie wszystkiego, ot choćby taki przedsmaczek
http://retromtb.pl/galerie/jazda/londyn.htm

: 2010-09-09, 14:18
autor: focker
Aż mi się łezka w oku zakręciła za znajomymi miejscami.
Dawaj więcej.

Ale muszę Cię wyprowadzić z błędu - podnoszony most wiktoriański na którym stoicie na jednym ze zdjęć to nie London Bridge, tylko Tower Bridge. London Bridge to następny most na zachód ;)

: 2010-09-09, 16:05
autor: skolioza
Dzięki, widać zostałem sam wprowadzony w błąd :lol: poprawione

: 2010-09-12, 09:31
autor: skolioza
OWMTBC 2010 zaszczycił swą obecnąścią światowej klasy zawodnik teamu Alpinestars w latach 1990-1993 - Tim Davies.
Poza odpowiedziami na liczne pytania dotyczące jego kariery, Tim opowiadał także o ewolucji zawodniczego sprzętu na początku lat '90. Zaprezentował także jedną z ostatnich konfiguracji swojego startowego Alpinestars'a Ti Mega.
Dziś i Wy możecie "dotknąć legendy" i oglądnąć w detalach rower Tima przywieziony wprost z tras Pucharu Grundiga!
http://retromtb.pl/galerie/sprzet/tim-davies-timega.htm

: 2010-09-12, 11:33
autor: corrado
Piękne cacko , to były czasy a nie teraz te wszystkie takie same rowery.

: 2010-09-12, 13:28
autor: zimny
niezla porcja tytanu (korona maga tez wyglada na nie-alu)!
ciekawe czy to sponsoring, czy sam ponaklejal te true-temper i easton -wlepki?

: 2010-09-12, 14:34
autor: focker
Korona standardowa - wycinana i anodowana, dlatego taka fajna.
Niestety - akurat te korony pękały - ale wyglądały świetnie.
W Magu21 i Magu10 w latach kolejnych korony nie pękały, ale już nie były takie fajne - były tylko kute - nie wycinane.

: 2010-09-12, 15:48
autor: skolioza
a zwróciliście uwagę na długość mostka (tytanowego oczywiście)? a rama super krótka nie jest, więc nich mi kto jeszcze wytknie palcem moje marne 135mm ;-)

: 2010-09-12, 18:13
autor: zimny
no czyli ile moze ten most miec? 150mm?

: 2010-09-13, 17:59
autor: skolioza
no tak mniej więcej w porywach do 160 :mrgreen:

: 2010-09-14, 10:11
autor: staszek
masakra :mrgreen:

: 2010-09-15, 08:32
autor: skolioza
Porcja "mocnych wrażeń" ;-)
Wszystkie rowery prezentowane na tegorocznym OWMTBC w jednej galerii:
http://retromtb.pl/galerie/sprzet/owmtbc10-bikes.htm

: 2010-09-15, 10:01
autor: Radziej
Alpine Ti-mega z tytanowym widelcem jak dla mnie nie do pobicia. Ten P7 ze znakiem zapytania i Girvinem to najprawdopodobniej tytanowy Vitamin-T. Ten drugi Orange też.
Ale zwrócił moją uwagę ten San Andreas. Pamiętam polski katalog rowerowy 93' i tam był gdzieś na początku stron prawie taki sam tylko czarno-srebrny z Syncrosem gdzie tylko się dało łącznie z korbami Revolution, monstrualnymi tarczami Pro-stop i widelcem Suspenders. Ten rower wywarł na mnie tak porunujące wrażenie, conajmniej jakbym kosmitę ujrzał, że do dzisiaj pamiętam katalog i specyfikacje a jak widzę rower San Andreas to uruchamia mi się odruch Pawłowa i ślinię się jak dziecko.

: 2010-09-15, 11:11
autor: zimny
rower zwyciezca (Mountain Goat) w zestawieniu ze Scottem Boulderem 89 wypada blado... a roznia sie przeciez tak nieznacznie! co zadecydowalo Marcin?

: 2010-09-15, 11:21
autor: Radziej
1) Mountain Goat, egzotyczna niszowa marka, ręczna robota. Takie rowery jak GT, Kona czy Scott nie cieszą się szacunkiem w tym światku jako mainstreamowe produkty.
2) Bardzo znana i lubiana postać właściciela MG na RB.

: 2010-09-15, 11:31
autor: aldek
Ostatnio podobają mi się coraz bardziej pierwsze rowerki mtb z lat 80. Duże trójkąty, cienkie rury, ascetyczna prostota, lekkość formy. Dużo światła w designie :-)
Mój typ to oczywiście czerwony ritchey'84, ten goat też jest fajny, ale ritchey lepszy.

: 2010-09-15, 12:42
autor: skolioza
Muszę Wam przyznać że z Mountain Cycle miałem tak jak Radek I choć o niebo bardziej widział mi się w kolorystyce z katalogu, to tego Maxowego oglądałem i ujeżdżałem z każdej strony :-)

A co do wygranej MG - myśle że osoba Chrisa nie miała tu wiele do czynienia Uczciwie trzeba przyznać, że rower miał kilka asów w rękawie - po I marka o czym było, po II rocznik - 86, a stan jak ze sklepu (ani jednej rysy zarówno na ramie jak i komponentach), po III rower bardzo spójny - full XT M730 3x6 z epoki, rower nie kupiony w całości tylko pieczołowicie budowany... nie był to mój typ, ale rozumiem decyzję sędziów
A co do Scotta - moja rama jest w bardzo dobrym stanie, ale nie w idealnym jak tamta

: 2010-09-15, 12:57
autor: focker
A dla mnie zwycięzcami i tak są exe quo RS1 i Judy FSX :mrgreen: