skolioza pisze:miejmy nadzieję, że osiągnęliśmy pewien poziom który utrzymamy

w przyszylm roku wszyscy liczymy na Chroboczy team (na tandemie tata,mama + w przyczepce orliki;) i kategorie dla koni pociagowych (moglbym wtedy wziac swoja Ruda, tylko rozgladne sie za odpowiednia lektyka;)

pzdr Kapuza i mali koledzy!

Urlop skończony, wreszcie i ja zasiadłem do komputera.
Więc najpierw powiem, że te nogawki czarne, to są Agaty, mojej córki. I chciałaby jakoś je odzyskać przed obozem na początku lipca, ale to się przez PW jakoś dogadamy.
Dwa: pompkę docenta znalazłem ja, i oddałem komuś przy stole, chyba Staszkowi albo koledze Kaczko... No, nie pamiętam
I trzy, najważniejsze: zlot udał się nadspodziewanie, kapitalna organizacja, świetna trasa pierwszego dnia (drugiego dnia nieletnia część Grodzisk Rejsing Tim ogłosiła strajk ), no, generalnie, było super.
Niech ci, co nie byli, żałują. A ci co byli, w tym i ja, niech odliczają miesiące do następnego, III zlotu.

Kurczę, no to teraz jeszcze bardziej żałuję, że mnie nie było....

Przejrzałem na szybko zdjęcia Corrada i mam wnioski - po pierwsze, Marcin, świetny wybór Brandysówki - na zdjęciu w głębi jak na dłoni widać wcześniejszą drewnianą wersję Spinergy Rev-Roxa. Po drugie, jak ten Race Face miał nie paść, jak Yves ma zapas wszystkich korb, które wyprodukowali. Po trzecie, nie wiem, co mieliście w tych zielonych i brązowych butelkach - na zdjęciach są stosunkowo często - Magura Royal Blood?

No i zazdroszczę Wam superowej zabawy, Ojcecowi organizacji - i nastepnym razem na pewno już będę

el mo pisze: i nastepnym razem na pewno już będę

trzymam za słowo i mam nadz, że weźmiesz conieco swoich gratów

el mo pisze: Po trzecie, nie wiem, co mieliście w tych zielonych i brązowych butelkach - na zdjęciach są stosunkowo często - Magura Royal Blood?

Podobno po tym napoju miała rosnąć wytrzymałość na podjazdach ale ja piłem to do późnego wieczora i nic takiego nie zauważyłem, tylko złamałem sztycę w tandemie więc chyba rosła siła ale w innych partiach ciała:).

Patrząc na zdjęcia sądzę, że oczyma wyobraźni widzieliście w tym tandemie odgiętego Thomsona

el mo pisze:Patrząc na zdjęcia sądzę, że oczyma wyobraźni widzieliście w tym tandemie odgiętego Thomsona

i tutaj niebawem wszyscy dostrzegą pewną zgodność - zgięta sztyca - corrado - thomson
pochwal się już w końcu, nie bądź taki corri

No dobra,zafascynował mnie kształt faktycznie i oceńcie w galerii jak to wpłynęło na Cilo:):)

Ale ten tomson koła Ci jeszcze nie hamuje, jak w czasie naszej pamiętnej ciężkiej jazdy na zlocie?

Bo jeszcze nie jeżdziłem:)

Fantastyczna impra. Świetne zdjęcia. Ja tam już nie zarzekam się że na pewno w przyszłym roku będę bo mi znowu nie wyjdzie. Ale może w końcu dam radę.

No dobra,zafascynował mnie kształt faktycznie i oceńcie w galerii jak to wpłynęło na Cilo:):)

Corrado, wygląda superowo z tym Thomsonem

el mo pisze:

No dobra,zafascynował mnie kształt faktycznie i oceńcie w galerii jak to wpłynęło na Cilo:):)

Corrado, wygląda superowo z tym Thomsonem

Cilo czy tandem?

skolioza pisze:

el mo pisze:

No dobra,zafascynował mnie kształt faktycznie i oceńcie w galerii jak to wpłynęło na Cilo:):)

Corrado, wygląda superowo z tym Thomsonem

Cilo czy tandem?

Tandem bardziej zawodowo wyglądał bo sztyca była w ostrzejszym kącie zgięta:)

Oj tam, oj tam

Dobrze że nie popsułem tego Tandema przed konkursem tylko pod wieczór bo by Ojciec Dyrektor rzucił na mnie klątwę i by mi się wszystkie ramy łamały:)

Dwa lata temu był rower który ukręcał nogi, w tym -- urywajacy zadek tandem...
Ja obstawiam, że za rok nasz Dyrektor wsadzi nas na rower wodny. A superciężka załoga, czyli ja i corrado, zmieni go w podwodny

A jeszcze wcześniej zawadzimy brzuchami o jakiś mostek i go rozwalimy.

Dobrze że takiej konkurencji na zlocie nie było: http://wiadomosci.wp.pl/gid,13518644,ti ... leria.html

wiesz MichaŁ, zawsze dla Ciebie mogę wprowadzić jako występ specjalny - w bazie zlotu po 22
a poważnie - już knuję jakby Wam życie umilić w roku następnym

Kiedy będą fotki z lin?

mam je już u siebie - ale rewelacyjne nie są Nie popisaliście się Panowie, ręce drżały Wam widać aż miło przed zjazdem

mapka z niedzieli - duża jest więc tylko link
http://retromtb.pl/galerie_foty/zlot_11 ... dziela.jpg
żeby nie zaciemniać na zielono zaznaczyłem dojazd pod sklep, główna trasa jest czerwona (nawet udało się zrobić objazd zarośniętego skraju pola )

O żółtym szlakiem spod Sokolicy do góry - bardzo lubię ten podjazd :) Btw: nie wiedziałem, że mamy w okolicy Krakowa dwa Wąwozy Zbrza. Ten w Dolinie Racławki jest równie błotny co ten na Garbie Tenczyńskim? Super trasa :)

szlak idzie zboczem wąwozu, nie samym wąwozem Ale po deszczu i na zboczu i na dnie może tam faktycznie być ślisko - podłoże to typ takiej glinki, w którą woda jakby nie wsiąka tylko tworzy warstewkę mazi na powierzchni
Za to sam wjazd do wąwozu jest super - całkiem legalnie przejeżdżasz przez czynną kopalnię / kamieniołom dolomitów

kamieniolomem lepiej zjezdzac niz pod-jezdzac (ze zdjec wnioskuje ze wybraliscie ten 2gi wariant;).
super tez wyglada dolina raclawki na wiosne - jest totalnie wyscielona tymi bialymi kwiatkami o malych dzwonkowatych kwiatkach.

Kilka filmików z tyrolki
Focker - zatrzymany w pół aby przestawić aparat na funkcję kamery
Weronika - w krzywym zwierciadle ;)
Agata
Aldek odgórnie
Aldek oddolnie
Aga z Rurokurakiem pozakonkursowo - bez rowerów

Kto na takim czymś na następny zlot przyjedzie: http://www.kevincyr.net/index.php?/project/camper-bike/ ? :D

btw: szkoda, ze nie ma w środku miejsca do spania - to trochę wypacza ideę kampera

Zastanawiam się czy i kiedy się pojawi relacja na głównej pisana przez naszego wodza. Czy może jednak moje czekanie na próżno?

A czy ja obiecywałem jakąś relację? módlmy się żeby galeria się pojawiła
a poważnie - galeria jest w planach z obszernymi podpisami - coś ala fotorelacja