Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#91
aaa to 4-gen, pomieszało mi się z III. Z28 to była wersja wyposażenia tylko myślałem. Z amerykańców to mam Jeepa WJ 4.7, ale wydech magnaflow robi sieczkarnie.
Jak ktoś mnie pogoni za offtop, to wkleję sound silnika - to cudowana nuta w tym przypadku, a i kaseciak też tam jest ;)
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#103
Dlugidzon2 pisze:
2022-08-25, 17:52
XD Luz. Skladanki sa zatytulowane doomer czyli ta ich dolina taka, przynajmniej tak postrzegana. Nigdy bym nie wpadl na to gdyby nie to co sie odwala.
No to pomyśl że te orki w rytm tej muzyki gwałcą kobiety i mordują ludzi po wdarciu się siłą do suwerennego kraju. I nie to że jestem jakimś fanem Ukraińców ale zbrodnia to zbrodnia.
Lodzermensch

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#106
No powiem wam, odkryłem ciekawą kapelkę ruską co się nazywa Slaughter to Pravail. Gatunek deathcore. Siedzę w death metalu, ale okolice też zwiedzam..
Ale do rzeczy, zacząłem młócić ich nowy krążek zaraz przed atakiem na Ukrainę i.. od tamtego czasu nie słucham nic a nic, a szkoda, bo to konkret :/
Jak ktoś lubi starego Slipknota, to to ruska odmiana ale z większym doje....em.
Nie chcę ich reklamować, bo to rusy. Co prawda formalnie się odcięli od orków, ale co z tego. Koleś kupił ori krążek i .. lezy w folii, bo kupił to chwilę przed atakiem tej zarazy.
No właśnie ruski to zawsze była jest i będzie zaraza, my Polacy o tym powinniśmy wiedzieć bardzo dobrze.
No ale jak corrado wspominał, nie mieszajmy polityki historycznej w tym przypadku na forum.
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#107
kor pisze:
2022-08-25, 21:25
No ale jak corrado wspominał, nie mieszajmy polityki historycznej w tym przypadku na forum.
Nie twierdzę że u kacapów nie ma myślących ludzi, jest ich pewnie ogrom. Też chcą żyć w ludzkim świecie no ale system trzyma.
Tak się tylko odniosłem do linku z wojennymi piosenkami bo to trochę tak jakby się im kibicowało.
A tak z innej beczki Ukraińcy mieli wczoraj swoje święto i tak przypadkiem zhakowali orkom systemy audio w wielu instytucjach i puszczali im swoje narodowe piosenki:)
Lodzermensch

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#108
Ja pierd... To tylko muza. Fakt ze czesto nawiazujaca do ich walk itd. No takie skladanki jacys jankesi poskladali i tyle. Z drugiej strony namierzylem tez skladanki ukarainskie, choc nie w moj gust raczej dlatego nie zapodalem. Wykasuj Corrado to wszystko i tyle. BTW, Slipknota mam juz dosc bo mam kumpla ktory na kadym wypadzie meczy nas nim bez litosci xD Choc lubie, ale musze dozowac ;)

Re: Muzyka jaka wam towarzyszyła kiedyś... I być może nadal...

#110
Dlugidzon2 pisze:Slipknota mam juz dosc bo
No ostatnio posłuchałem sobie ostatnią płytkę, wytrzymałem 1.5 numeru. To już nie to co kiedyś. Nie mogę z tymi gównianymi śpiewanymi refrenikami dla małolatów.
A w sumie to w temacie, bo młóciłem to jak przy rowerach kiedyś grzebałem :)
Są: Super V2000; Trek 9900 OCLV; Trek 990; Spec Stumpjumper M2, Cannondale F400 (killer); Klein Pulse; Focus Black Rider; Cannon MOTO CARBON :); SBIKE; .. i parę jeszcze gratów.