Czołem.
Wśród nas jest wiele osób, które zajmują się rowerami zawodowo.
Mam pytanie dotyczące problemu z ramą karbonową Jamis. Rama jest na gwarancji i pękła bezczelnie. No i zaczynają się problemy - bo podobno przedstawiciel Jamisa w Polsce dogorywa. Macie może informację, jak najskuteczniej załatwić sprawę gwarancji tak, żeby to nie trwało pół roku?

Nie mam styczności bezpośrednio z rowerówką, ale to zależy czy chcesz powołać się na gwarancję, czy rękojmię / niezgodność towaru z umową
Innymi słowy - jeśli producent udzielił gwarancji (wystawił kartę gwarancyjną w której zawarte są zasady owej gwarancji, data zakupu, numer seryjny etc) to proponowałbym uderzyć bezpośrednio do producenta z pytaniem do kogo masz w tej sprawie w Pl pisać Jest to o tyle istotne że dogorywającemu dystrybutorowi wcale nie musi już zależeć na pielęgnowaniu renomy marki (oby nie)
Natomiast jeśli jest to "gwarancja" na podstawie dowodu zakupu (czyli de facto rękojmia / niezgodność towaru z umową) to niestety odpowiedzialnym przed Tobą jest tylko sprzedawca, Jamis w takim wypadku może się włączyć ale nie musi

Hmmm - tak czy inaczej, najlepiej chyba uderzać prosto do producenta. Chociażby po to, żeby udzielił informacji co dalej robić.

Kto jest gwarantem ? Producent czy dystrybutor ?

focker pisze:Hmmm - tak czy inaczej, najlepiej chyba uderzać prosto do producenta. Chociażby po to, żeby udzielił informacji co dalej robić.

Tak bym zrobił - w przedstawionej sytuacji daje to największą szansę na to, że zadziała aspekt dbałości o klienta i markę I nawet jeśli finalnie oprze się to o dystrybutora, to dostanie on temat z góry, od swojego "zwierzchnika"