Hubert ale zrozum...... jazda na 29 z półki za 2-3 klocki to nie jazda to zwykle przemieszczanie sie z punktu A do punktu B to to dotyczy każdego typu roweru niezaleznie od wielkosci kół .

Wiem i wiem też że technologia tak poszła że komplet 29 może ważyć tyle co jedno 26, hookless i szeroka obręcz według mnie to przyszłość xc jak w grawitacji i trialu to jest od lat to pewnie w xc też będzie. A co do roweru to nie bede rozstrzygał jak Dezent nie określił jakie chce koła.

Piotr pisze:Hubert ale zrozum...... jazda na 29 z półki za 2-3 klocki to nie jazda to zwykle przemieszczanie sie z punktu A do punktu B to to dotyczy każdego typu roweru niezaleznie od wielkosci kół .

z drugiej strony .....dla przecietnego studenta nie polecam xx1
jakosc marna a wymiana 2-3 kaset w sezonie nie bedzie czyms wyjatkowym

....................................................................
Piotr jak ten sram sprawuje sie na polskich trasach ??? bo u mnie niby wszyscy jezdza ale wymiana 3 (wyjatkowo drogich ) kaset to norma
do tego pekajace lancuchy zwlaszcza te z pierwszej serii
pytam bo korci mnie sprobowac mimo tych wszystkich wad

Ale ten napęd z roweru co Piotr pokaxał to jest zbyt miękki 32 z przodu to szybko on nie pojedzie.
2 blaty są idealne do 29. Takie koła a napędem sie marnują.

Hubert pisze:Ale ten napęd z roweru co Piotr pokaxał to jest zbyt miękki 32 z przodu to szybko on nie pojedzie

pojedzie pojedzie i to szybciej niz sobie wyobrazasz

SZYBKOSC ..to pojecie wzgledne Konwie do zdobycia zlota w XCO wystarczyla srednia cos okolo 14km/h

No takie coś jest ok jak ma się mało zróżnicowany teren a zębatka jest iddealnie dobrana.
1*X to idealne dla mieszczucha. Sram xx1 jest tylko właściwie dla sponsorowanego zawodnika bo sama kaseta kosztuje uwaga: 1274zl cena dla mnie jest chora. Kaseta to 10-42 co przy zębatce 32 daje takie przełożenia jak:
11 tyl 35 przód
32 tył 42 przód
Jak komuś pasuje taki zakres to i pewnie xx1 by zapasował.
Dla mnie prawie ideałem w 29 jest 11-32 i 22x38 prawie dlatego że by można było dać kasete 34t i młynek 24 czy 26 aby zmnijszyć dużą różnicę w korbie.

Chyba jednak zostanę przy retro i swoim DB

marcin74 pisze:

Piotr pisze:Hubert ale zrozum...... jazda na 29 z półki za 2-3 klocki to nie jazda to zwykle przemieszczanie sie z punktu A do punktu B to to dotyczy każdego typu roweru niezaleznie od wielkosci kół .

z drugiej strony .....dla przecietnego studenta nie polecam xx1
jakosc marna a wymiana 2-3 kaset w sezonie nie bedzie czyms wyjatkowym

....................................................................
Piotr jak ten sram sprawuje sie na polskich trasach ??? bo u mnie niby wszyscy jezdza ale wymiana 3 (wyjatkowo drogich ) kaset to norma
do tego pekajace lancuchy zwlaszcza te z pierwszej serii
pytam bo korci mnie sprobowac mimo tych wszystkich wad

musiałbyś popytać na Light bike tam są pewnie użytkownicy tego cudaka w wiekszych ilosciach , .

Ten mój kolega nie narzeka , drugi kumpel natłukł mase km na tym juz , ma karbonowego 29 " , iiny znajmoy smiga na tym w enduro po ciężkich górach w Zakopanem .... ogólnie sprawuje sie to dobrze !!!!!

Wielu sie przesiadło na to bo ...nie chcą zmieniać przodu , jako system do ściagnia jest idealny , do turystyki ... jak najbardziej .

Nie spotkałem sie z negatywami na ten temat chyba ze o tym nie wiem .

Poza tym , wiesz ,,,kipeskiej baletnicy to i kapcie przeszkadzaja .............

Hubert ... z tekstami ze cena jest chora to wiesz , są ludzie nie zawodnicy co zarabiają normalne pieniadze - przywoita pensja to ok 2500 - 3000 istać ich sobie kompletowwać szpeja i wcale nie ma ich tak mało, wystarczy zaglądnąć na maratony .

Dla mnie chore to jest składka zusowska w Polsce , a reszta to tylko kąt widzenia , z siedzenia kasy nie ma

Prawda tez jest taka że dużo ludzi nie umie korzystać z przedniej przerzutki
Nieraz widze jak jeżdze to ludzie z rowerami za >5k mielą, zaciągają łańcuch jak jest podjazd nie myślą poprostu i jeżdzą też na 1 z tyłu 3 z przodu.
To wszystko chyba jest podpasowane pod tępote z usa pokroju beavisa i buttheada, jak widze na mtbr singlespeedy, 1*x na tytanie,carbonie, z foxem czy nawet z dwoma(fule) to zastanawiam sie po co komu takie coś bo dla mnie to wszystko w rowerze musi być na jednakowym poziome a takie coś to niewiem do czego sie nadaje bo to raczej do niczego jest.

Piotr pisze:musiałbyś popytać na Light bike tam są pewnie użytkownicy tego cudaka w wiekszych ilosciach , .



Ten mój kolega nie narzeka , drugi kumpel natłukł mase km na tym juz , ma karbonowego 29 " , iiny znajmoy smiga na tym w enduro po ciężkich górach w Zakopanem .... ogólnie sprawuje sie to dobrze !!!!!

znajomi z ktorymi jezdze wymienali po 3 kasety w sezonie ...i mysle ,ze cos na rzeczy musi byc
ciekawe czy Adamello cos slyszal
draze temat bo ten xx1 bardzo mi sie podoba z drugiej strony stoi XTR::: brzydki jak noc ale za to oferujacy legendarna niezawodnosc

no ten nowy XTR moze bycok , sram ma bardzo wyrżnięte kasety .... ale xtr-a bede widział pewnie na poczatku roku jak shimano zrobi u nas prezentacje

a propo, Sram dopracował juzhydraulike do szosy i przełaju, klamki są ponoć dobre juz .

A hope zrobił taki "dyngs" do którego wpinasz linke od klamek szosowych a jest on klamką do tarcz czyli masz hydrauliki tarcze i stare dobre klamkomanetki na linke.
Xtr m960 to taki ostatni ładny dla mnie.

Ja od jakiegoś czasu jestem w odwrocie od tych wszystkich nowinek. Okrutnie mnie drażnią te nowe standardy. Nic do siebie nie pasuje, same wynalazki. Na dodatek ciężkie i brzydkie IMO. No i drogie oczywiście.

Jak ktoś się ściga XC lub ma bardzo mocną nogę to 11speedów może być OK. Dla mnie jeżdżącego najdłuższe dystanse na maratonach jest to bez sensu. Musiałbym dymać z rowerem na plecach z takim napędem. Bardzo mi się nie podoba układ, w którym koronka kasety jest większa od blatu. Fuuuuj.

Nie mogę pojąć co złego jest w 2 czy 3 blatach - taki problem ze zrzuceniem tego biegu? Po co kombinować i nabijać kasę korporacjom? Nowy bęben piasty, nowy łańcuch, kaseta, specjalne blaty w korbie, dziwaczna przerzutka....

2x9 lub 10 jest dla mnie wystarczające. Sportowy napęd jest tak stworzony że można krzyżować wszystkie biegi więc nie widzę potrzeby redukcji napędu do jednej tylko zębatki z przodu.

Co do trwałości kaset Srama to może być prawda. Używam kasety 9-tkowej model X999 (to co XX tylko na 9speed). I faktycznie po przebiegu jakieś 3000km jest dość zajechana. Nowy lańcuch chyba już nie poleci. Aktualne wziąłem się na sposób i kupiłem lekko używanego XXa za 10zł więc w Tuaregu wstawiam 2x10 będzie gites.

Magura też takie zrobiła, trp ściągnęło system z rokszoka itd, ale po co hydraulika w przełaju, mechaniczne tarcze wystarczają wo 10000%, ale przyznam się że na hydraulice nie jeździłem jeszcze.

Co do xx1, znam jednego gościa co na tym jeździł no i się zachwycał, słyszałem że kaseta jest wytrzymała, ale zapewne jak jeździmy po płaskim i używamy 2 zębatek to co się dziwić, to jest do roweru górskiego a nie do jeżdżenia po scieżkach rowerowych...

Argumenty jakie słyszałem przeciw tej grupie to głównie cena kasety no i jak wytrąbisz się na przerzutkę to droga impreza, i jak nie urwiesz to nie będzie działała już tak idealnie, no ale szczerze to z jaką przerzutką tak nie jest...

Uważam, że xx1 to super grupa ale trochę przekombinowana, można przecież zrobić 1x10 też na sramie i odpada nam wymiana bębenka/piasty, kaset mamy więcej do wyboru itd. Zębatka do korby polska HCC albo amerykanska wolf tooth i jazda!


@Dezent
No i w temacie jakie koło doradziliśmy Ci zakup srama :)

Piotr pisze: ale xtr-a bede widział pewnie na poczatku roku jak shimano zrobi u nas prezentacje

nowe hamulce znajomek juz ma .......na zdjeciach tego nie widac ale klamki sa dwa razy mniejsze niz np "R 1" wogole ladniutkie ..tylko kto im projektowal te korby

sraczka

[quote=
@Dezent
No i w temacie jakie koło doradziliśmy Ci zakup srama :)[/quote]

Fajnie...

ja pisałem że sobie zobacze pośmigam ... ogólnie mnie to lata szczerze bo siedze wiecej w szosach i przełajach ostatnio a mtb głównie koła , szczerze .....mam hample Hayesa porzadne starsze i działaja super.

Dezent a w sumie po co Ci nowy rower, stary nie wystarcza ??? własnie kupiłem rame na alle jakąś , przełoze graty z jakiegosyfa i będzie na rok do rżnięcia az pęknie .....jak zwykle ....

Nowe hample szimano są super, ale trudno mi się jest przyzwyczaić od używania jednego palca zamiast dwóch do hamowania :)

smigasz na 9000 czy 987 ??

nieeee paaaaanie nie te progi śmigałem na deore, slx i xt z tej generacji servo cośtam

himayer smiga na xt o ktorych wspominasz i tez sobie chwali

a moze zrobisz sobie taki, który jest teraz absolute trendy... rama 29 a kola 27,5 i do tego grube kapcie 3 " i jak nasjszersze felgi , takimi sie jarają w hameryce teraz ...

I do tego napęd z jednym blatem z przodu albo singiel
Obniżona mufa suportowa na pewno im nie dokucza ...

hubert !!!!!!! koła 27,5 i 3 calowe opony . policz sobie !!!

W moim przypadku 26x4.0 On One wychodzi więcej jak 29x2.1 WTB Vulpine.

Sztopi, nice

To jest aż takie wielkie jak tak to nic nie mówiłem o tym suporcie. Przyznam że nigdy fatbike na żywo nie widziałem. Musze sobie zobaczyć więcej tłuściochów. Sztopi a jak sie na tym jedzie to jak np jest korzeń to opona go połyka jak amortyzator czy to troche inne uczucie?

jak jest miękka to połyka ino ładniej bo amor zawsze ma opoznienie jakies....

na dobitej oponie odbija się od krawężnika jak piła....na niskim ciśnieniu połykam wszystkie przeszkody bez większego problemu. Minus jest taki , że opony to kiszka i nawet na niskim ciśnieniu ślizgają się po kamieniach.



Na dniach kupuje widelec on one cr-mo o montuje go do ramki rometa. Planuję konwersje 269era czyli tłusty przodek i oponka 29x2,25 z tyłu. Zobaczymy czy zda egzamin :)