#32
Focker to Ty musisz nielegalnie ;) ... powiem tak, wyczyn nie wyczyn, ale kazdemu sie nie uda napewno, a i wejsc pchajac rower to tez wysilek niewaski, ja wyczynowcem nie jestem, i raczej dlugodystansowcem jak scigantem, i mimo ze jelonka to moje miasto rodzinne, to bylem na sniezce na rowerze dopiero 4-ty raz teraz, wjezdzajac tam nawet nie tyle stromizna daje w kosc, co te kamienie ktorymi caly szlak od vangu jest wylozony, kto byl to wie o czym pisze po tym ani wjezdzac, ani tymbardziej zjezdzac, dodatkowo wiadomo turysci piesi, naprawde nie jest latwo, jak jeszcze dojda silne wiatry i zalamania pogody, ktore tam sa czesto, to wychodzi caloksztalt, ale warto, dla smaego siebie chocby, nie mowiac juz o charytatywnym celu
Ostatnio zmieniony 2013-09-16, 13:50 przez ANDRIUBIKER, łącznie zmieniany 1 raz.