Kraków, niedziela 5 maja

#1
Ma ktoś z Was ochotę na jakąś luźną trasę po lesie? :) Chorym, więc na nic wielkiego się nie piszę i tempo też raczej emeryckie. Myślałem o 8-9 rano na 2,3h gdzieś się wybrać i załapać trochę błota (przy okazji upewniając się, że Z-Maxy nie radzą sobie z tym dobrze).

#2
Że się tak wtracę w temacie z-maxów. Własnie od kilku miesięcy jestem zadowolonym użytkownikiem tych oponek w rozmiarze 1.9", tych z nowym logo. Z moich oświadczen wynika, że:
Źle sobie radzi na:
- ubitym śniegu,
- mokrym asfalcie,
- lodzie,
Dobrze sobie radzi na:
- suchym asfalcie,
- szutrze,
- w błocie
I niestety minimum 3 atmosfery musi mieć i na takim cisnienu zawsze jeżdżę.
/// 4x Specialized /// ;)

#3
Poniżej 3 atmosfer to używam tylko w mocnym błocie / śniegu i tylko spore opony z dużymi klockami :) Więc to nie problem.

Fajnie słyszeć, że w błocie sobie radzi. Ciekawe jak mokre korzenie / kamienie obskoczy - zobaczę jutro :) Jeszcze ten mokry asfalt mnie martwi - możesz trochę rozwinąć?

#4
Oczywiście,
W zakręcie zaliczyłem taką glebę że przez chwile byłem totalnie zdezorientowany. Przednia opona zrobiła uślizg tak szybko, że nawet nie zdążyłem pozycji na rowerze zmienić ;) Było rano i taka lekka mgiełka, rosa, generalnie wilgotny asfalt. O ile tył jeszcze da radę kontrolować tak przód na ślizgim nosi niemiłosiernie.

Na mokrych korzeniach też niestety się ślizga. Natomiast na kamieniach nie jest źle, nawet mokrych.
Generalnie na podłożu sypkim, luźnym zarówno mokrym jaki i suchym dają radę oponki. A na podłożu twardym i wilgotnym lub mokrym są delikatnie niepewne, wynosi bardzo na zwewnętrzną w zakrętach. Czyli jakby były lekko nadsterowne, tak?
A na suchym asfalcie poprostu je kocham. Ciche i niosą jak diabli.
/// 4x Specialized /// ;)

#5
lukas, podsterowne ;)

Dzięki - jutro obadam jak to się ma u mnie. Ja mam ten problem, że nie mogę ich dobrze założyć - w jednym miejscu każda z nich po prostu wchodzi za bardzo w obręcz i cięzko przez to się jeździ, bo podrzuca mnie. Jeszcze nie do końca wiem co z tym zrobić, bo ręczna korekta nic nie daje. No ale to temat na inną rozmowę.

Tak czy inaczej jutro rano w okolicach Krk jakby ktoś z Was był chętny :)
cron