Pomimo grudniowego natłoku pracy wyrwałem się na mały wypad Mroźna i śnieżna noc zapowiadały moc wrażeń - i nie zawiodłem się! Dane mi były ścieżki z dziewiczym śniegiem, zmagania ze śliskimi nieprzetartymi podjazdami i zjazdami, a wszystko to przy bladym, grudniowym słonku Pięknie było bez dwu zdań, kilka fotek możecie zobaczyć tu:
http://retromtb.pl/galerie/jazda/kmita_grudzien.htm
#2
To jedno z niewielu miejsc ładnych .
A wąwozikiem z maratony ( ostry zjazd ) turlałeś sie ??? bo 3 lta temu jak było tam więcej śniegu moje szkraby sieturlały w dół elegancko, a obok Bali z drzew robiły fortece
Poza tym widze że singiel zmienił się na miękko
A wąwozikiem z maratony ( ostry zjazd ) turlałeś sie ??? bo 3 lta temu jak było tam więcej śniegu moje szkraby sieturlały w dół elegancko, a obok Bali z drzew robiły fortece
Poza tym widze że singiel zmienił się na miękko
#3
mam w Kmicie raczej swoje ulubione ścieżki
Jechałem od knajpy "Rogate Ranczo" przez tą górę na której stoi krzyż, trawersem wzdłuż asfaltu, przy zjeździe o którym piszesz byłem na wysokości asfaltu i pojechałem przez strumień w górę (jak maraton) Następnie nawrotka, skrajem lasu, do leśniczówki, szutrówką w górę, niebieskim (chyba) w dół, jeszcze kółko w okolicy radaru (taki podjazd jaki na maratonie w 2005 roku był przed zmianą trasy) W drodze do domu ściąłem trochę las skrótem prowadzącym nad źródełko przy asfalcie
Niby bez szału technicznego, ale w tych warunkach i tak mocno się składałem aby na podjazdach utrzymać trakcję i dotrzec na szczyt na kołach Jednak Wildgrippery rządzą
Jechałem od knajpy "Rogate Ranczo" przez tą górę na której stoi krzyż, trawersem wzdłuż asfaltu, przy zjeździe o którym piszesz byłem na wysokości asfaltu i pojechałem przez strumień w górę (jak maraton) Następnie nawrotka, skrajem lasu, do leśniczówki, szutrówką w górę, niebieskim (chyba) w dół, jeszcze kółko w okolicy radaru (taki podjazd jaki na maratonie w 2005 roku był przed zmianą trasy) W drodze do domu ściąłem trochę las skrótem prowadzącym nad źródełko przy asfalcie
Niby bez szału technicznego, ale w tych warunkach i tak mocno się składałem aby na podjazdach utrzymać trakcję i dotrzec na szczyt na kołach Jednak Wildgrippery rządzą
#4
A może by tak, wniosek racjonalizatorski, dać na tym zacnym forum dział z opisem własnych fajnych szlaków? Do niektórych można by mapki nawet podpiąć...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#5
Aldek, Ja ( i pewnie Skolioza tez ) znamy okolice Krakowa lepiej niż własną kieszeń, w dzień czy w nocy trase na pamieć Ci wyrysujemy jak chcesz.
Wklejanie mapek - wariantów jest tak duuuzo że nie wiem czy by starczyło miejsca i czasu, może jakieś tylko bardzie ulubione, pomyślimy, wiesz np, tą trasą, który my jechaliśmy robiłem na biegu w trakcie to co przyszło na myśl zgodnie z zarzadzeniem - podjazdy
W zeszłym, roku wklejałem na pewnym ( nie lubianym już zreszta ) forum bardzo dużo tras w okolicy Krakowa w zależnosci od preferencji i potrzeb z opisami, gdzie po drodze wodopój, zjazd podjazd szczególny itd, nawet zdjęcia były, jeśli tak to tworzymy dział i wrzucimy troche tras w sam raz w okresie Świąt, poszykam gdzieś starych moich rysunków.
Wklejanie mapek - wariantów jest tak duuuzo że nie wiem czy by starczyło miejsca i czasu, może jakieś tylko bardzie ulubione, pomyślimy, wiesz np, tą trasą, który my jechaliśmy robiłem na biegu w trakcie to co przyszło na myśl zgodnie z zarzadzeniem - podjazdy
W zeszłym, roku wklejałem na pewnym ( nie lubianym już zreszta ) forum bardzo dużo tras w okolicy Krakowa w zależnosci od preferencji i potrzeb z opisami, gdzie po drodze wodopój, zjazd podjazd szczególny itd, nawet zdjęcia były, jeśli tak to tworzymy dział i wrzucimy troche tras w sam raz w okresie Świąt, poszykam gdzieś starych moich rysunków.
#6
No tak, ale to nie jest krakowocentryczne forum, choć na razie tak wygląda To raz.
A dwa: Nie ma sensu tak dokładnie, marzy mi się takie kombo, jak ktoś pokazuje zdjęcia, to i przy okazji wkleja mapkę, którędy jechał. To miałoby sens, moim zdaniem.
Tylko tyle.
A dwa: Nie ma sensu tak dokładnie, marzy mi się takie kombo, jak ktoś pokazuje zdjęcia, to i przy okazji wkleja mapkę, którędy jechał. To miałoby sens, moim zdaniem.
Tylko tyle.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#7
Racja Aldku, chciałbym - i myślę że nie tylko ja - aby ta strona i forum skupiała sympatyków z całej PL
I muszę przyznać że w tym przypadku bardzo poważnie myślałem o mapce Co innego bowiem kiedy piszesz o trasie dłuższej gdzie przebieg jest łatwy do zlokalizowania na mapie na podstawie szlaków, miejscowości etc Co innego kiedy działasz na małym obszarze i niektórych ścieżek nie ma nawet nieraz na mapach... Idealnie pewnie byłoby wrzucić tracka GPS, na którym byłoby wszystko, ale ja przynajmniej jako - powiedzmy mocno na wyrost - orientalista takiego urządzenia nie używam.... Inna kwestia w tym konkretnym wypadku, że dobrej, dokładnej mapy Lasu Zabierzowskiego i Skały Kmity nie widziałem...
Co do samych mapek - myślę że dobrym pomysłem jest wklejanie mapek w temacie konkretnego wypadu - opis może wyśmienicie uzupełniać taką mapę Zatem jak wykrzeszę coś z tego co mam to zobaczycie to tu
I muszę przyznać że w tym przypadku bardzo poważnie myślałem o mapce Co innego bowiem kiedy piszesz o trasie dłuższej gdzie przebieg jest łatwy do zlokalizowania na mapie na podstawie szlaków, miejscowości etc Co innego kiedy działasz na małym obszarze i niektórych ścieżek nie ma nawet nieraz na mapach... Idealnie pewnie byłoby wrzucić tracka GPS, na którym byłoby wszystko, ale ja przynajmniej jako - powiedzmy mocno na wyrost - orientalista takiego urządzenia nie używam.... Inna kwestia w tym konkretnym wypadku, że dobrej, dokładnej mapy Lasu Zabierzowskiego i Skały Kmity nie widziałem...
Co do samych mapek - myślę że dobrym pomysłem jest wklejanie mapek w temacie konkretnego wypadu - opis może wyśmienicie uzupełniać taką mapę Zatem jak wykrzeszę coś z tego co mam to zobaczycie to tu
#8
Ja zarzuciłem już nowy temat, bo moge podzielić się tym co znam dokładnie, moge wrzucić pare trasek z górskich wypadów i w blizszej okolicy, np Myślenice, tam sa piękne okolice.
Poza tym niestety jest to pracochłonne czasowo i troszke cierpliwości.
Mape Lasu Wolskiego gdzies dostałem, Zabierzowski mozna zrobić, są tam ścieżki fajne dzikie.
Poza tym niestety jest to pracochłonne czasowo i troszke cierpliwości.
Mape Lasu Wolskiego gdzies dostałem, Zabierzowski mozna zrobić, są tam ścieżki fajne dzikie.
#9
geoportal.gov.pl znacie?
Są tam jako warstwa dobre mapy. Polecam. Ino trza w panelu po lewej wszystko inne powyłączać
Są tam jako warstwa dobre mapy. Polecam. Ino trza w panelu po lewej wszystko inne powyłączać
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#10
mapa 1:50000, niestety północno-zachodnia część niewyraźna (nie docisnąłem pokrywy skanera ) ale pi razy drzwi wiadomo co i gdzie