Sponton, sobota 28 kwietnia, szosowy Beskid Wyspowy

#1
Wczoraj późnym wieczorem zgadałem się ze Staszkiem na szosę w Beskidzie Wyspowym. Pomysł był podjechać pod Ostrą, ale jakoś nie wyszło - mieliśmy zbyt wielkie opóźnienie w czasie - trasa jednak była bardzo przyjemna: http://www.endomondo.com/workouts/51375 ... ure=metric

Fotki tutaj: https://plus.google.com/photos/10337372 ... 2951007809

Z ciekawych rzeczy (widać na zdjęciach) - w Kasince dziś odbyło się otwarcie nowego mostu na Rabie - wizualnie wisi tak jak stary, ale już bez desek, lin i specyficznego klimatu. Życzyć mu długiego żywota i aby żadna powódź go nie ruszyła (a skoro nie ma podpór to spora szansa na to).

Dodatkowo auto zostawiłem tak jak zawsze w tamtej okolicy - na parkingu pod Kefirkiem w Kasince. Efekt widać na ostatnich 2 zdjęciach :(

#3
No dokładnie - plastik fantastik, malować nie trzeba - może mały se sprayem posmaruje ojca auto :D

A co do upału.. Staszkowi dał w kość z tego co mówił. Ja czułem, ale jakoś nie przeszkadzał mi - może dlatego, że nie było duszno - w zasadzie to całkiem przyjemnie (ale ja się ostatnio smażyłem już w upale, więc trochę się przyzwyczaiłem).

Tak czy inaczej za tydzień jeszcze 2 dni zawodów a potem każdy kolejny weekend jest potencjalną szansą na ucieczkę do lasu :) Szosa jest super (szczególnie kondycyjnie), ale co za dużo...

#4
Ja ostatnie 2 tyg spędziłem w górach, a tu temp poniżej 20 stopni była. Ciężki rower (koło 12kg) i brak formy spowodowały, że nie czułem się najlepiej. Co do Mtb to mam nadzieję, że uda nam się pocisnąć długo planowaną pętelkę Mogielica - Gorc - Turbacz w najbliższym czasie:)