#783
W Alpach szlaki rowerowe często wymagają podchodzenia. To jest ok, bo przynajmniej nikt tam się nie boi poprowadzić szlaku w mniej dostępnym miejscu. Wnosiliśmy rower chyba 3 czy 4 razy. Tak niestety musi być, bo jeździliśmy przez przełęcze albo nawet szczyty położone najczęściej powyżej 2.000mnpm. Czasami podjazd startował z 500-600mnpm. Najdłuższy podjazd - start z 680m i wjazd na 2.300 absolutnie cały czas pod górę na najlżejszych przełożeniach. Na końcu oczywiście wciąganie roweru (pod kościółek widoczny na jednym ze zdjęć).

Swoją drogą - i tak najbardziej odpalony ze wszystkiego był widok Orient Expressu na stacji w Bolzano :) Przeniesienie 120lat wstecz.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#788
Kumpel spalił klocki w tarczówce na zjeździe z RittnerHorn do Bolzano. Tarcze rozgrzały mu się do czerwoności.
Ja raczej mam problemy z hamowaniem się, więc jeden komplet klocków nawet w połowie nie został starty. Za to dętki Foss nie przeżyły starcia z rozgrzanymi obręczami :)

Tym razem zamiast na polach namiotowych spaliśmy w pensjonatach - bo cały nasz dobytek mieliśmy na plechach. Koszt takiej przyjemności to od 50 do 75 EUR za dwie osoby za noc (ze śniadaniem).
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#790
W sumie nie bardzo retro i nie bardzo mtb, ale warte wrzucenia imo. W czwartek 1,5 tygodnia temu udało nam się zebrać na pętlę Kraków - Zakopane - Kraków. To co chciałem "zaliczyć" po drodze się udało w większości (Lanckorona, Przełęcz Przysłop między Zawoją a Stryszawą, Krowiarki, Dol. Chochołowska - no sam jej początek, Oskar Baltzer - Cyrhla - Głodówka - Bukowina - Gliczarów Górny, Przełęcz Knurowska, Lubomierz; dalej już na Mszanę i w dół do Krakowa starą Zakopianką do Myślenic - trasa zresztą na mapie).

Na tą trasę chorowałem od jakiegoś czasu - bardzo malownicze podjazdy, sporo trasy w niewielkim natężeniu ruchu. A czwartek wybraliśmy dlatego, że tego dnia odbywało się tam Tour de Pologne (tam => Bukowina). Niestety z peletonem się minęliśmy - nie mieliśmy czasu na nich czekać (musielibyśmy stać w Gronkowie ponad 40min w oczekiwaniu na nich) - a nie mogliśmy bo czas nas gonił.

Na koniec w Skawinie zaczęło się już ściemniać (wystartowaliśmy koło 5:30 rano) - na liczniku było już 320km, więc zdecydowaliśmy się jeszcze dokręcić przez Balice aby dobić do okrągłych 350 :D Podjazdów tez trochę wyszło - choć niewiele jak na tą odległość (3,5km).

Na przyszły rok mamy plan powtórzyć trasę ale tym razem zamiast Oskara Baltzera chcemy objechać Tatry naokoło (i wjechać pod Śląski Dom). Zobaczymy czy się uda - może ktoś respirator powiezie :)

Te 350km może się wydać dużo - powiem tak - moja życiówka po górach na szosie do tej pory to było 160km, więc się mocno obawiałem. Ale... tą życiówkę wykręciłem solo. A jak się jedzie w 4 osoby i przez 6min jedzie na 90% po czym ma się 18 min odpoczywania to spokojnie daje rady :) Jedynie tyłek czasem daje - no ale na to są sposoby. Średnia nam wyszła kosmiczna na taki dystans - prawie 28km/h.

Trasa znajduje się tutaj: http://www.strava.com/activities/71463401

A fotki (słabo z nimi ale zawsze coś) tu: https://plus.google.com/photos/10337372 ... banner=pwa

Jak widać - tym razem "Rafał Majka" mode on ;)

#791
Wczoraj był dzień wolny od pracy więc zrobiłem 105 kilometrów w siodle.... Punktem docelowym mojej wycieczki ze znajomymi była Gmina Nowe Warpno leżąca nad samym Zalewem Szczecińskim.
Jest to mała Gmina licząca sobie niecałe 1600 mieszkańców. Gmina sąsiaduje z polskimi gminami: Police (granica lądowa), Świnoujście i Stepnica (w obu przypadkach granica biegnie przez wody Zalewu Szczecińskiego). Ponadto sąsiaduje z niemieckimi gminami powiatu Uecker-Randow.
Nowe Warpno zachowało średniowieczny układ urbanistyczny. Na uwagę zasługuje ratusz ryglowy z XVII wieku.
Do niedawna było to bardzo mocno zapuszczone miasteczko stojące u progu bankructwa.
W Gminie zmienił się Burmistrz i sytuacja zaczęła się poprawiać. Do tego wszystkiego Gmina otrzymała odszkodowanie w wysokości 80 mln. złotych od Urzędu Morskiego z tytułu nie wypłaconego podatku od gruntów leżących pod wewnętrznymi wodami morskimi i tym samym Gmina dołączyła do grona najbogatszych Gmin w Zachodniopomorskiem.
Jak te pieniądze poprawiły poziom życia w Gminie? Mianowicie została stworzona nowa infrastruktura drogowa łącząca Nowe Warpno ze Szczecinem, powstały nowe deptaki, wieża widokowa, krótka ale urokliwa Aleja Żeglarza, nowy port jachtowy, odrestaurowany został piękny budynek ratusza, położone zostały nowe chodniki, ogólnie bardzo poprawiło się estetycznie. Niedawno słyszałem, że Gmina ma robić mieszkańcom dopłaty do remontów elewacji zewnętrznych w ich domach więc jeżeli to wypali to będzie naprawdę ładnie.

A tutaj foto relacja:

Obrazek



Obrazek

budynek Ratusza (niestety zdjęcie zapożyczyłem z netu bo nie zrobiłem swojego, a bardzo chciałem Wam ten ratusz pokazać. Mam nadzieję że autor nie poda mnie do sądu)

Obrazek

Kościół późnogotycki

Obrazek

Nowa wieża widokowa

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Jacht turysty z Niemiec, który został po regatach The Tall Ship Races 2013, które odbyły się w Szczecinie

Obrazek


Obrazek

Wiadomo... najwięcej zdjęć na tle tego jachtu dorobił się Wheeler ;-)

Jeżeli chce ktoś pobrać fotki lub zobaczyć w powiększeniu to proszę tutaj i w prawo:
https://picasaweb.google.com/1054066855 ... 2387411042
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#793
W ogóle nie było komarów, pewno z wieczora wylatują na łowy :mrgreen:
Byłeś w Nowym Warpnie?
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#794
nie, bardziej okolice Świnoujścia, biba była taka że wszyscy na czworakach wracali wiec już potem było obojętne czy komary gryzą czy nie :lol: okolice rzeczywiście urocze

#795
No za wiele pożytku z Waszej krwi nie miały :) Pewno do dzisiaj tam nie wróciły :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#798
cardamon pisze:okolice rzeczywiście urocze
i rowerek tez ;-)
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#799
skolioza pisze:ciekawa historia z tym odszkodowaniem - że też Kraków nad morzem nie leży.... ;-)
a wycieczka zacna i fajnie opisana - gratki
My niestety również nie leżymy nad morzem ;-) Do najbliżej nadmorskiej miejscowości ode mnie jest jakieś 120 kilometrów ;-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#801
Sprawdziłem w Wiki... Zalew jest przybrzeżną Zatoką Morza Bałtyckiego co kol wiek to znaczy ;-)
W Kraku macie inne fajne atrakcje, których pewno nie jedno miasto Wam zazdrości ;-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#803
Szlak Stu Jezior do Sierakowa, później Nadwarciański Szlak Rowerowy do Międzychodu - 164 km w sobotę
W niedzielę powrót do Poznania już na skróty - 100 km
Doborowe towarzystwo, ogromne wrażenia. Suntour spisuje się na medal. Od złożenia szykuje się już 1000 km
Jest moc! :)
Woodlands 29-er cr-mo
Trek 750
ARCADIA 6000
Suntour XC Pro WTB w kartonach czeka na nowe życie
Załączniki
DSCN258111.jpg
DSCN2592111.jpg

#805
skolioza pisze:więcej fotek! dajesz dajesz!
No właśnie jest kicha bo wszystkie oprócz tych co wrzuciłem mam z komy
Mało miejsca w plecaku to i aparat się nie zmieścił
Woodlands 29-er cr-mo
Trek 750
ARCADIA 6000
Suntour XC Pro WTB w kartonach czeka na nowe życie

#806
Heh, to ja twardy jestem, czasami zdarza mi się taszczyć lustro z dodatkowym obiektywem, na lżej Canona S3, a na zupełnie lekko zabieram zgrabne małe Fuji E500 z szerokim kątem 28mm i full manualem, do bocznej kieszonki zawsze wejdzie i nie waży wiele. I jest już retro ;-)
Żałuję, że w erze przedcyfrowej nie woziłem aparatu, w latach 90tych zjeździłem ciekawe zakątki moich stron dziś tak różne od tego co widziałem wówczas...
Dawes Fat Chance '91, Wheeler 5500 '91, Cilo Vasella '91, Anlen Invert '90, Winora góraloszosówka '90, Bianchi Superlug470 '96/99, Muddy Fox Sorcerer '89, Moje jazdy, Hercules California Pro '92 Hercules Indiana '91

#807
dlugi weekend to moc wrazen...
Obrazek
Załączniki
przestrzen.JPG
i ta przestrzen... (w drodze do doliny Stasiuka)
idylla.JPG
idylla z niezliczonymi stadami krow i koni
parking.JPG
odkrywanie alternatyw dla tesco i biedronki
pop.JPG
i czy kolorystyka to nie przypadkiem POP-art?
dziza.JPG
rozkminy kto dal na farbe?
kamper.JPG
bezcenny widok kampera na jeziorze roznowskim
dupa.JPG
jedyna okazja by scisnac drzewo za tylek w rez. skamieniale miasto