Zamiast Policy rozważam Dolinki w jakiejś cięższej wersji , dłuższej no moze niekoniecznie 15 ale coby pojeździć troche i hamulce podocierać tarcze

Start ok 9-9.30 spod warsztatu i bez zadyszki i ścigania, jedzie ze mnąkolega emeryt więc lajtowo.

jazda była , zimno bardzo ale ładnie w sumie pomysłu nie było , wiec poszukałem sobie sporo podjazdów leśnych aby nie skisnąć , no i troche sie ich zebrało.
Trasa :
Ojców, Sąspów, Bedkowska, góraczarny szlak, Rudawa, Wąwóz Kochanowski, trawers dolny lasem i wyjazd pod radar, i pomalutku asfaltem do domu, zmarzłem .

fotki takie , głównie miałem tarcze do sfotkowania i dotarcia

https://picasaweb.google.com/1104808309 ... ow16102011#

Prawda - pogoda ładna, ale zimno dziś było
Ale warto było skorzystać - być może ostatni ładny słoneczny i bezśnieżny weeked w tym roku