Trochę czasu już minęło od naszego wypadu w Beskidy ale dopiero teraz znalazłem natchnienie aby się pochwalić. Dla większości z Was to nic takiego, ale dla chłopaka z nizin, który w Beskidzie z rowerem ostatnio był prawie 20 lat temu to nie lada sprawa.

Ale do rzeczy.
Wypad był zaplanowany na trzy dni, w Boże Ciało wyjazd a w niedziele powrót.
Baza wypadowa mieściła się w Obidzy k/Piwnicznej Zdrój.
Pierwszego dnia zrobiliśmy kontrolny objazd po okolicy, jakiś odcinek trasy Powerade. W sumie 20 km.
http://www.endomondo.com/workouts/198062358/4153708

Drugiego dnia wjazd/podejście na Radzejową, zjazd po kamorach, potem żółtym szlakiem, dosyć długim, wąskim i najeżonym korzeniami. W Piwnicznej pyszny kurczak z rozna i piwko a nastenie masakryczny podjazd do Obidzy przez Eliaszówkę (chyba). Ponad 50 km wyszło.
http://www.endomondo.com/workouts/198062358/4153708

Trzeciego dnia bardziej bajtowo. Zjazd do Szczawnicy obok Wąwozu Homole, wzdłuż spływu Dunajca do Sromowców Niżnych na pstrąga i zimno piwko. Próba podjazdu na Trzy korony zakończyła się na pierwszych schodach, hehe. W drodze do Niedzicy podjęliśmy decyzje o powrocie do bazy z obawy przed nadchodzącą burzą. No i tą samą droga wróciliśmy do Obidzy. Przy okazji w okolicach wąwozu dobrze nas zmoczyło. W sumie 60km.
http://www.endomondo.com/workouts/198062312/4153708

Generalnie na sztywnym widle było wiele zabawy. Zwłaszcza na zjeździe ze szlaku na Trzy Korony. W dłoniach traciłem czucie. Ale dzielny rockhopper spisał się na medal, bez żadnej, nawet najmniejszej awarii. Jedynie nowiutkie klocki w kantach zdarły się do szufladek prawie.

Zapraszam do oglądania obszernej galeryjki.
https://www.dropbox.com/sh/ruxheikk60n0c6d/sguCVNEAXU?m

Jeszcze tak marginesie, zareklamuję stronkę, na ktrej opisujemy nasze wypady i zachecam do "polubienia".
https://www.facebook.com/pages/Panda-Te ... 864?ref=hl

świetna wyprawa, sporo fajnych foto! tak trzymać

fajny wypad a i tereny znajome

Piękne foty moich sąsiednich okolic. Dziś też było pięknie. Żal że człowiek musi całą jesień nad książkami i na egzaminach spędzić. ...