#2
No napeno nie robili tylko monostayów, te były w okreslonym okresie tylko, pózniej były już "normalne ramy " .
Moja AL 900 jest normalnej konstrukcji z lat ok 94-95, hm nie wiem czy wrzucałem fotkli czy nie , już rachube zatraciłem w tym wszystkim ;-)
www.velotech.pl

#4
(czy moge pozwolic sobie na mala dygresje?)

Ramy z seri EOS - ich geometria pozwala mi sadzic, ze wykonano jakis trik:
- przesunieto rure podsiodlowa wzgledem osi suportowej
- dzieki temu wydluzono rure gorna
- i skrocono tylne widelki
(niemal genesis geometry sie nam tu tworzy;P)
wiem jak dziala to w gf, jak jest tutaj? (ktos posiada ramke z seri EOS cro-mega/al-mega???)

czy takie przesuniecie suportu do przodu/siodla w tyl nie zmieia efektywnego kata podsiodlowki? (czy zwyczajnie zaleca sie tutaj stosowanie sztyc bez set-back'a aby zredukowac owe przesuniecie w tyl?)

podobny trik zastosowal chyba Saracen?

ps. eh zaluje - sprzedawca od ktorego kiedys zakupilem mojego "geronimo", mial w sprzedazy kilka innych zdezelowanych ram z pocz. lat 90tych - kiedys rowniez niebieskie alpinestars... eh dawno to bylo...
Obrazek

#5
zimny, w tym katalogu co jest podlinkowany, podają, że to gięcie podsiodłówki, jest po to, aby przy krótszym tylnym trójkacie było odpowiednie "mud clearance" ;-) .