
Jak widać na zdjęciu rok produkcji to 1974

Stan roweru jest zaskakująco dobry. Śmiem twierdzić, że jest on fabrycznie nowy bądź użyty kilka razy. Dodatkowo, wszystkie części widoczne na zdjęciu są oryginalne. Opony, dętki, wszystko mięciutkie i co najważniejsze made in USRR. Chromy w stanie idealnym, brak im nawet rdzawego nalotu. Koła po wymyciu gorącą wodą z płynem do naczyń wyglądają jak nowe.
Plan na rower jest następujący:
1. Polerka ramy, zaprawki w rysy i kolejna polerka. Naklejki zostawiam oryginalne, podoklejam je tylko jakoś do ramy. I tu moje pierwsze pytanie. Czym usuwacie ten rdzawy nalot z rys przed zrobieniem zaprawek?
2. Torpedo nie działa najlepiej, ktoś je chyba rozbierał (nie mam pojęcia po co, serwisu nie wymagało) więc będę musiał poświęcić mu trochę uwagi. Z tego co się zdążyłem zorientować, jest kompletne.
3. Skompletowanie brakujących części tj błotniki, sztyca, siodło, mostek, pedały, łańcuch i jakaś lampa z dynamem. Oryginalne błotniki po aukcjach są w kolorze białym, który zupełnie mi tu nie pasuje. Poszukuję czegoś klasycznego, w chromie, a jak było by młotkowane to już w ogóle miód malina

Dorzucam jeszcze kilka fotek:


