Peugeot Prestige - cross/cx/gravel

#1
Zakładam temat by stworzyć kronikę z powstawania roweru jak w opisie. Po uśmierceniu Peugeota Boston przy (nie)udanej próbie wyjęcia sztycy rozpocząłem poszukiwania. Szybko w oczy wpadła mi kolejna francusko-niemiecka kolaboracja w lwem na główce - Peugeot Prestige. Zbudowana na rurkach Columbus Thron, rozmiar 57x59, czyli turystyka pełną gębą. Dogadanie szczegółów, szybka wysyłka i frameset jest u mnie. Wygląda tak:

Obrazek


Obrazek


Sztyca Kalloy 26.2, stery ahead 1" Geforce, tył pod piastę 135, przód 100.

Będzie ostry miszmasz, waga ma dla mnie znaczenie choć sam frameset sporo waży (sam widelec ponad 1100g). Z części zgromadzonych mam stare alivio, lxy, dxy, szosowe exage i coś tam się jeszcze znajdzie. Jestem trochę rowerowym freakiem i nigdy nie wiadomo co mi strzeli do łba - stąd konfiguracja nie do końca jest znana.

Plan jest następujący. Kupić:
- obręcze, 32otw, myślę nad Mach1 210 BOS
- piasty, co mi wpadnie w ręce
- opony, myślę nad Schwalbe Fast Fred 700x35c na kevlarze
- mostek, co mi wpadnie i podpasuje wymiarem, raczej coś krótkiego 50mm/70mm/90mm
- kierownicę, wiem tylko, że napewno riser, wstyd przyznać ale myślałem nad chińskim karbonem (bez napisów ofkors)

Wszelkie porady, sugestie, uwagi mile widziane.

#2
Widzę, że jesteś zdesperowany :) Ta rama jest za długa na przełajkę, trzeba było jeszcze chwilę poszukać, o ile nie masz budowy ciała jak orangutan.
Co prawda nie idziesz w barana, co trochę ratuje sytuację ale to ciągle chyba nie to. Z tym mostkiem też widzę rozstrzał masz niezły :) Pomierz się najpierw jeśli nie wiesz jakiej długości potrzebujesz, bo 4cm różnicy w długości ETT to sporo.

#4
Zgadza się, zdesperowany nie jestem ale napewno porywczy i szybko przechodzę z fazy pomysłu do czynów. Otóż stwierdzić można, że trochę jestem jak orangutan - co prawda anorektyk ale jednak orangutan - 195cm wzrostu. Co do mostku - rozstrzał jest, mam świadomość ale właśnie dlatego by dopasować coś pod siebie. Długa górna rura więc krótki mostek. Mam jakiś 50mm więc od niego zacznę. Riser podnosi nieco pozycję a krótki mostek ją prostuje. Taki mam tok rozumowania. Doświadczenia w tego typu rowerach nie mam żadnego, nigdy nie jarało mnie nabijanie km po szosie czy lesie, ale chyba się starzeje... :)

P.S. Wymiary zaznaczone na zdjęciu są źle podane. Jest to fota z ogłoszenia i ktoś pomierzył ją niedokładnie. Faktyczny wymiar to 57x59.

#5
Długa rama ma też swoje zalety, np. nie będziesz haczył stopą o przednie koło przy skręcaniu ;)

A ten widelec to ma rurę pod ahead'a fabryczną, czy tam jest przejściówka?

#6
Ahead fabryczny. Rurki tange. Waży 1130g co daje bardzo mizerny wynik nawet z ultra lajtowym kokpitem wciąż będzie cięższy niż drugi widelec co mam (columbus 922g) z wpuszczaną fajką. Ale myślę w dalekiej przyszlosci nad karbonem.

#7
stery skręcane i fajka mają podstawową zaletę - możesz sobie ustawić kierownicę tak wysoko jak tylko chcesz (potrzebna tylko odpowiednio długa fajka)...
dla jednych będzie to szansa, na wygodniejszą pozycję, dla innych jedyna opcja na sensowne umieszczenie dirt drop bar'a.
pzdr
Obrazek

#9
Riser będzie napewno. Całe życie jeździłem na giętej fajerce. Lekki wznios, krótki mostek i długa rama nie będzie wydawała się być taka długa.
Popracowałem trochę nad hamulcami i udało się je nieco odświeżyć. Stare canti DX.

Przed:
Obrazek


Po:
Obrazek


Patrząc na wagi reszta sprzętu musiałaby wyglądać tak:
- korby DX (33g lżejsze od Exage)
- wkład suportu Exage 500 115mm (49g lżejsze od DX 110mm)
- przerzutka tylna Exage 500 (40g lżejsza od DX)
- klamki stare Alivio
- manetka tył LX (mam też klamkomanetki DX ale wagowo wychodzą tragicznie dużo, pozatym napęd będzie 1x7(8) i kokpit z jedną klamką i jedną klamkomanetką wygląda poprostu słabo)
- piasta przód - nie mam żadnej więc poluje na STX RC/DX/105 na 32otw
- obręcze - nie mam ale poluje na Open Pro
- opony - Schwalbe Fast Fred lub Maxxis Mimo CX (obie 35c)

#10
W kwestii opon polecam Maxxis Locust, jeszcze nie widziałem żeby opona z tak gęstym bieżnikiem tak szybko oczyszczała się z błota, a do tego nieźle niesie na asfalcie (na pewno lepiej niż mimo)

#12
Dziś zajrzałem do domu rodzinnego gdzie czekały na mnie przesyłki. I tak o, są one:

Obręcze Mavic Open Pro, w limitowanej niebieskiej anodzie. Czy ktoś wie jak uratować te naklejki? Czy da się gdzieś takie dokupić? A może ktoś z Was posiada?
Obrazek


Gumki od Adamello (W tym miejscu nadmieniam, że kolega Adamello wybrał mi dwie lekkie sztuki 365/367g - wielkie dzięki!)
Obrazek


No i przetrzepałem garaż i w czeluściach warsztatu znalazłem piastę. Taka tam zwykła, srebrna. I jeszcze z mocowaniem pod tarczę... syf. No ale co zrobisz jak akurat na 32otw?
Obrazek


Czekam jeszcze na piastę przednią - STX RC NOS i zabieram się za składanie kółek. Przód nyple alu DT, tył mosiężne. Szprychy to raczej parówy DT/Sapim/CN Spoke no chyba, że znajdę w dobrej cenie jakieś cieniowane.

#14
No i udało się postawić ten cyrk na koła. Mimo, że to wersja baaardzo robocza i niedokończona to stwierdzam, że wizualnie rower szału nie robi i średnio mi się podoba. Sam nie wiem dlaczego. W myślach lepiej to widziałem.

Obrazek


Obrazek


Kokpit przejściowy, chwyciłem co było pod ręką by to poskładać. Wiem dzięki tmeu jedno - mostek 50-70mm to rozmiar docelowy. Po szybkiej przejażdżce stwierdzam - rower jest poprostu dla mnie idealnie skrojony. Pozycja mega komfortowa. Mam nadzieje, że to nie tylko chwilowe złudzenie i po pierwszej konkretnej jeździe to wszystko się potwierdzi.

Aaa, no i już teraz wiem, że w sezonie go rozbiorę i rama przejdzie lifting. Będzie raw. Wcale się nie inspirowałem Kuwaharą Adamello bo raw miałem już w głowie w 2007 ;-) Żeby jednak to miało ręce i nogi muszę zdobyć naklejki Peżota. Możecie coś/kogoś polecić by wykonał wlepy? A póki co taki miły włoski akcent na przyszłość:

Obrazek


Obrazek

#15
cass pisze:No i udało się postawić ten cyrk na koła
ale urwal !!!!!
nic z tego nie zrobisz bo to jakis turystyk okrutny ;) niestety ;)..ale ta rama ma katy :shock:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#16
Bardzo nie chce Ci przyznać racji ale muszę... Ostry pasztet wyszedł. Nim postawię ostatecznie krzyżyk na tej ramie to dam jej szansę w terenie. Może lepiej jeździ niż wygląda :-D

#19
..... a nie mówiłem :)

Bierz ramę od Adamello, jest w super stanie i te wewnętrzne prowadzenie linek... coś pięknego. Kuwa ma kąty dobre na przełajkę i nie jest taka długaśna. Co prawda niektórzy zjedzą Cię na forum, ale co tam ;)

Adamello, jaki rozstaw tylnych haków mają roczniki >90' ?

#20
I znów te dłuuugie poszukiwania. Który to już raz... Gdyby ktoś z Was posiadał coś z agresywniejszą geometrią, proszę pisać. Coś może pohandlujemy ;)

#25
Wiosna za oknem, założyłem zatem hamulce i wyszedłem nabić trochę km. Wrażenia? Cofam wszystko złego co mówiłem o tej konstrukcji. Jeździ mi się mega wygodnie, jeżeli chodzi o brak agresji w geometrii to nie przeszkadza na tyle by wjechać tam gdzie zazwyczaj jeżdżę tym:

Obrazek


Objeździłem bandy, nawet transfery latałem - miny kumpli, bezcenne :mrgreen: To jest to czego potrzebowałem. Może pogubiłem się gdzieś w tej całej nomenklaturze cx, nie cx, hybryda, gravel itp. Wyszedł dziwak ale już go lubię.

Nie mam jeszcze zamontowanej manetki, ale waga pokazała to:
Obrazek


Lekko nie jest ale patrząc na wagę ramy 2700g i widelca 1100g to waga całości jest akceptowalna. Będę szukał widelca plastikowego ale widzę, że jest problem by znaleźć coś na 1" z piwotami.

A co całość wygląda tak:
Obrazek


P.S. Szefie, proszę przenieś temat do działu "Inne". Trzymajmy porządek na forum. Jakbym tego nie ujął to przełajówka to to nie jest ;-)

#26
cass pisze:Wiosna za oknem, założyłem zatem hamulce i wyszedłem nabić trochę km. Wrażenia? Cofam wszystko złego co mówiłem o tej konstrukcji. Jeździ mi się mega wygodnie, jeżeli chodzi o brak agresji w geometrii to nie przeszkadza na tyle by wjechać tam gdzie zazwyczaj jeżdżę tym:

Obrazek

Objeździłem bandy, nawet transfery latałem - miny kumpli, bezcenne :mrgreen: To jest to czego potrzebowałem. Może pogubiłem się gdzieś w tej całej nomenklaturze cx, nie cx, hybryda, gravel itp. Wyszedł dziwak ale już go lubię.

Kolega wybiera się na Joyride czy nie przepada za imprezami ? :lol: