Peugeot

#1
Wrzucę może się komuś spodoba projekcik sprzed kilku dni. Niestety nie udało mi się skończyć ...za szybko się sprzedał :)

Kupiłem od naszego kolegi z forum Grzegorza takiego trekinga
Obrazek

Kupiłem go dla v'k i klamek. Zdjąłem co chciałem reszta miała iść na sprzedaż , ale coś mnie tknęło. Chciałem go pomalować więc wziąłem się za usuwanie farby. Rama była w świetnym stanie więc zostawiłem surową stal. Zabezpieczyłem ją tylko przed korozją
Znalazłem stare slicki 29 x2.1, mostek Sakae i wyszło takie dziwadło :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Peugeot

#3
Jakoś we wrześniu wyszlifowałem dwa stare widelce do gołej stali i zabezpieczyłem je na dwa sposoby( eksperyment do innego projektu) . Jeden bezbarwny akryl z utwardzaczem (tak mi w sklepie powiedzieli nie znam się) a drugi preparatem na rdze R-stop. Przypomniało mi się o nich jakoś pod koniec marca do tego czasu leżakowały "pod chmurką " . Pod akrylem było sporo rdzawych plamek na r-stopie czysto. Blacharz u którego byłem stosuje r-stop przed podkładem. Więc chyba nie ma problemu najpierw dać r-stop a później bezbarwny na to.

Re: Peugeot

#4
Bardzo fajne dziwadło ;) Lubię takie kustomiki najbardziej.

O r-stop słyszałem, ale skoro działa (a widać że działa) to świetnie. Natomiast nie wiadomo jak się zachowa jak się siknie na to lakier. Trzeba by to przetestować na jakimś kawałku rurki bo jest możliwość że się pogryzie z lakierem. Z tego co wiedzę wynika że dogaduje się z epoksydem na przykład, więc może warto by było jako warstwę wierzchnią położyć żywicę epo z natrysku? (bezbarwną, nie tą zwykłą żółtawą taką...). Żywica jest twarda a jednocześnie elastyczna, teoretycznie mogło by to być dość mocne zabezpieczenie ramy. Można ja też polerować itd.

Ja Helmuta pomalowałem lakierem bezbarwnym do metalu 3v3, ale było kilka błędów... Po pierwsze, należy to robić w suchym pomieszczeniu i raczej przy temp. powyżej 20C. bo jeśli nie to bardzo.... długo się utwardza. Musi być z natrysku jak ma dobrze wyglądać. Pierwsze wrażenia nie były pozytywne bo bardzo długo schnął... ale jak teraz patrzę to lakier jest OK. Jest bardzo twardy, łańcuch wali w CS a tam śladu uszkodzeń ani rudej nie widać. Są rysy oczywiście, ale nie jakieś odpryski lakieru jak ma to miejsce przy tradycyjnych powłokach. Także chyba to też jest jakaś opcja, ale koniecznie z natrysku, jeśli ma być naprawdę ładnie. Trzy warstwy m/m myślę że świetnie zabezpieczą ramę.

Re: Peugeot

#5
Malowałem kilka rowerów i ze swojego doświadczenia powiem tyle.
-jak farby to tylko przygotowane w mieszalni. Jakoś mi gotowcami nie szło
-lakier musi odparować gaz z puszki więc warto pilnować czasu schnięcia podanego przez sprzedawcę i zbytnio się nie spieszyć
-pomalowaną ramę odstawiam na kilka dni , żeby sobie dokładnie wyschła

Efekt uzyskuję zazwyczaj bardzo ładny :)
cron