Retro projekt rekreacyjno niby przełajowy rodem z PRL ;)

#1
:mrgreen:

Od dłuższego czasu chciałem poskładać coś retro na 28 calach, ale z założeniem aby to mogło też wjechać w jakiś lżejszy teren. Generalnie coś do rekreacyjnej jazdy po leśnych duktach, dla czystej przyjemności rowerowania w okolicznościach natury. Przy okazji mam też słabość do minionej naszej epoki i w sumie wszystkiego co się z nią wiąże, w tym rowerów rzecz jasna.

Zobaczyłem taki rower na forum chłopców rometowców:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Fajna sprawa, ale dostać takie coś nie jest łatwo. Postanowiłem więc że zrobie sobie sam coś na podobieństwo takiego roweru. Także zakupiłem frameset Jaguar Special w stanie SŁABYM...

No i generalnie temat będzie właśnie o stworzeniu takiego rekreacyjnego przełaja na bazie Jaga :lol:

KIlka fotek na początek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jest dobrze nie ? :mrgreen:

Tylne widły mają spore wżery więc nie ma opcji aby tylko to wyszkiełkować i wymalować, trzeba wzmocnić całą konstrukcję. Podjąłem już decyzję że ramą zostanie wzmocniona wynglem, cała (łącznie z widelcem, o ile uda mi się go odseparować bez zniszcenia go - nakrętki sterów jak narazie nie chcą dać się odkręcić...).

Szpej będzie z karju kwitnącej wiśni, jak się uda to Deore MT60/62. Piwoty będzie trzeba przylutować albo przyspawać, zobaczy się jeszcze co i jak.

Ot taka zabawa na długie zimowe wieczory ;)

#2
Cholernie mnie kręcą takie przedsięwzięcia. Nie jestem kolekcjonerem i zupełnie nie interesuje mnie przypinanie NOS'owego szpeju do ramy w świetnym stanie, bo to tylko kwestia wydanych dukatów i pokręcenia kluczami, ale takie wyzwania jak to mnie porywają :-)
Na początek dwa pytania:
1. Skąd pewność, że to Jag (Dżag ;-) )?
2. Jak zamierzasz obliczyć ile wungla trza dodać, żeby się to nie rozpękło?

Chociaż osobiście wolałbym w tym wypadku nakłaść szpachlówki, polakierować i powiesić na ścianie, to wątek będę śledził i pewnie zadawał więcej niewygodnych pytań ;-)

Już tu pisałem, ale powtórzę - mój szwagier jest maniakiem PRL-owskich szosówek. Jakby co, być może mogę dać kontakt, może pomoże. :-)

#6
Piotr pisze:ale to rama szosowa a nie przełajowa co masz.

Czy Romet robił przełajowe wersje ? jeszcze nie spotkałem . . . . .
Robili ale tylko dla klubow i tylko dla tych najlepszych .......zreszta co wtedy nie bylo na specjalne zamowienie :roll:

W "sportowym " to jedynie rometa sporta mozna bylo kupic na talon albo "wystany" w rocznej kolejce :idea:
wogole rower przelajowy to byl sprzet dostepny tylko dla najlepszych ...pamietam w latach 80 wiekszosc scigala sie na ostrym kole w zimie .wybebeszalo sie wszystko ze starych jaguarow i cala zima przetrenowana /przescigana na ostrym .Lata 90 to coraz wiecej wloskich Alan´ow w polskim peletonie ale nadal sprzet dla najepszych klubow i najlepszych zawodnikow....reszta stare romety zadne tam przelaje :idea:
Sam w 1996 lub 97 na przerobionym szosowym romecie zajalem 2 miejsce w przelajowych Mistrzostwach makroregionu Mazursko- Warszawskiego
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#7
ja przełajowo amatorsko za wczesnego Jaruzleskiego ujeżdżałem czeskom kolarke w konfiguracji ss, wisi do dziś na ścianie, i czeka na swój dzień, a ten dzień nadejdzie, tym bardziej, że geometrycznie rzecz biorąc: https://www.cxmagazine.com/cheap-gravel ... 0s-70s-80s

Ciekawe, czy to rometowskie robienie "specjalnie na zamówienie" ograniczało się do wspawania piwotów pod mafaki, czy też dawali jakieś zmiany w geo? Do tej mojej czeskiej kolarki opony 33 wejdą bez problemu, tu w tym rdzawym jaguarze też, na moje złe oko, nie powinno być z tym problemów.

No i z tym pytaniem o piwoty zwracam się do kol. Dżona. Będziesz coś kombinowywał z ich wspawywawaniem? No bo zwykłe szosowe hamulce w błoto, jak pamiętam swoje doświadczenia z czeskom kolarkom, to było nie do jazdy, tzn. musiałeś ciągle stawać i schylać się po patyk :-D
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#8
Tak na szybciutko tylko do ostatniego posta teraz. Tak, piwoty beda dospawane lub przylutowane. Wolalbym to drugie chyba, ale wszystko wyjdzie w praniu. Co do geo to z tego co wyczytałam em na chlopcach rometowcach to rama miala inna geo, co podobno dla znawcy tych rowerow widac na pierwszy rzut oka. Fotki tego wisniowego przedstawiaja prawdziwy egzemparz, to nie jakis samorodek.

#9
RS pisze:Na początek dwa pytania:
1. Skąd pewność, że to Jag (Dżag )?
2. Jak zamierzasz obliczyć ile wungla trza dodać, żeby się to nie rozpękło?
1. Chromy na widłach przód i tył. Waga, cały zestaw czyli rama, wideł, manetki i stery waży 3000g (no, plus minus). Średnica podsiodłowej, nie pamiętam ile teraz, ale wygląda na lepsze rurki (Reynolds prawdopodobnie).

2. To jest dobre pytanie. Muszę jeszcze policzyć to, ale z tego co się orientowałem "na oko" to na chainstay dam chyba z 5 warstw wyngla 200g. Główne rurki są w stanie OK więc być może tylko po trzy. Tu muszę wyliczyć sztywność itd. Mufy itd. to pewnie będzie 7-9 warstw. Oczywiście warstwy będą na siebie nachodziły. Ale to takie gdybanie jak narzaie.
Już tu pisałem, ale powtórzę - mój szwagier jest maniakiem PRL-owskich szosówek. Jakby co, być może mogę dać kontakt, może pomoże.
Dawaj na PW ;)
skolioza pisze:Co to znaczy "wzmocnić wynglem"?
Skoro widły muszę wzmocnić węglem, to zrobię za jednym zamachem całą ramę :) Wiem, waga pójdzie w górę ;) :D
Piotr pisze:ale to rama szosowa a nie przełajowa co masz.

Czy Romet robił przełajowe wersje ? jeszcze nie spotkałem . . . . .
Wiem o tym, dlatego napisąłem w temacie "niby" przełajowy. Nie zamierzam z nim biegać nigdzie ;)
marcin74 pisze:W "sportowym " to jedynie rometa sporta mozna bylo kupic na talon albo "wystany" w rocznej kolejce
wogole rower przelajowy to byl sprzet dostepny tylko dla najlepszych ...pamietam w latach 80 wiekszosc scigala sie na ostrym kole w zimie .wybebeszalo sie wszystko ze starych jaguarow i cala zima przetrenowana /przescigana na ostrym .Lata 90 to coraz wiecej wloskich Alan´ow w polskim peletonie ale nadal sprzet dla najepszych klubow i najlepszych zawodnikow....reszta stare romety zadne tam przelaje
Sam w 1996 lub 97 na przerobionym szosowym romecie zajalem 2 miejsce w przelajowych Mistrzostwach makroregionu Mazursko- Warszawskiego
Uwielbiam takie wpisy! Dzięki i gartulacje... Jesteś Gość 8-)
Ostatnio zmieniony 2018-10-03, 16:53 przez DługiDżon, łącznie zmieniany 3 razy.

#10
aldek pisze:ja przełajowo amatorsko za wczesnego Jaruzleskiego ujeżdżałem czeskom kolarke w konfiguracji ss, wisi do dziś na ścianie, i czeka na swój dzień, a ten dzień nadejdzie, tym bardziej, że geometrycznie rzecz biorąc: https://www.cxmagazine.co...kes-60s-70s-80s

Ciekawe, czy to rometowskie robienie "specjalnie na zamówienie" ograniczało się do wspawania piwotów pod mafaki, czy też dawali jakieś zmiany w geo? Do tej mojej czeskiej kolarki opony 33 wejdą bez problemu, tu w tym rdzawym jaguarze też, na moje złe oko, nie powinno być z tym problemów.

No i z tym pytaniem o piwoty zwracam się do kol. Dżona. Będziesz coś kombinowywał z ich wspawywawaniem? No bo zwykłe szosowe hamulce w błoto, jak pamiętam swoje doświadczenia z czeskom kolarkom, to było nie do jazdy, tzn. musiałeś ciągle stawać i schylać się po patyk
Będą spawane, lub lutowane. Następnie maźnięte wynglem .

#12
Przyszły szpeje do roweru. Najprawdopodobniej będzie grupa MT60 (mam w zanadrzu też MT62) przerzutki i manetki, kanty MT62 slr czarne (może srebrne...), korba Takagi Tourney ST. Jakie klamki jeszcze nie wiem, ale jakieś slr-y by podeszły ładnie :) Piasty i obręcze są wielkim znakiem zapytania w tym momencie, podobnie kaseta (może wolnobieg...?). Fotki dam przy chwili wolnej.

#14
Długi, nawet jeśli wolnobieg tu pasuje rocznikowo, ideowo czy w jakikolwiek inny sposób to nie zakładaj tego, bo szkoda nerwów na wiecznie wykrzywioną oś i brak możliwości idealnego skontrowania piasty. To jest wybitne zły pomysł i nie nadaje się nawet do rekreacji, którą planujesz na tym rowerze uprawiać.

#15
DOMAN pisze:Długi, nawet jeśli wolnobieg tu pasuje rocznikowo, ideowo czy w jakikolwiek inny sposób to nie zakładaj tego, bo szkoda nerwów na wiecznie wykrzywioną oś i brak możliwości idealnego skontrowania piasty. To jest wybitne zły pomysł i nie nadaje się nawet do rekreacji, którą planujesz na tym rowerze uprawiać.
No właśnie zdaje sobie z tego sprawę... Generalnie jestem raczej za kasetą i rozważam jakieś lepsze piasty i obręcze, nawet jeśli będą z 1999... Skoro stara rama i tak będzię w wynglu, to nie ma co trzymać się kurczowo "epoki". Na 90% jestem za kasetą. Ale zawsze jest to "ale"... Bo może są jakieś dobre wolnobiegi warte uwagi?

#16
DługiDżon pisze:jestem za kasetą
do tej ramy !?!
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#18
Kolejny z serii Dozynki PRL :roll: :roll: :roll:
..................................................................................................................................

tak poza tematem :idea: pamietaj ze tam byly kola 27 cali i rozstaw hakow ktory nowej piasty na pewno nie przyjmie :idea:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#19
marcin74 pisze:Kolejny z serii Dozynki PRL :roll: :roll: :roll:
..................................................................................................................................

tak poza tematem :idea: pamietaj ze tam byly kola 27 cali i rozstaw hakow ktory nowej piasty na pewno nie przyjmie :idea:
;-)

#20
jestem tez ciekawy jaki jest rozstaw przednich widelek ????
zmierz przod i tyl to bedzie wiadomo na przyszlosc
Ostatnio zmieniony 2018-10-04, 21:36 przez marcin74, łącznie zmieniany 2 razy.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#21
marcin74 pisze:jestem tez ciekawy jaki jest rozstaw przednich widelek ????
zmierz przod i tyl to bedzie wiadomo na przyszlosc
Przód ok. 97, tył chyba ze 110 bo były doginane najprawdopodobniej. Ale to wszystko i tak nie ma znaczenia...

#22
DługiDżon pisze:Ale to wszystko i tak nie ma znaczenia...
Fakt :idea: zapomnialem ze sprzet na Dozynki 8-)
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#24
DługiDżon pisze:
marcin74 pisze:
DługiDżon pisze:Ale to wszystko i tak nie ma znaczenia...
Fakt :idea: zapomnialem ze sprzet na Dozynki 8-)
Odbyt cię swędzi?
Można by trochę grzeczniej?
Lodzermensch

#25
corrado1111 pisze:
DługiDżon pisze:
marcin74 pisze:
DługiDżon pisze:Ale to wszystko i tak nie ma znaczenia...
Fakt :idea: zapomnialem ze sprzet na Dozynki 8-)
Odbyt cię swędzi?
Można by trochę grzeczniej?
Spoko........ Glupi chuju nie napisal :idea:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#26
Skoro do ramy jest planowana grupa MT60/2 i ten fakt Was nie razi, to nie rozumiem czemu sam fakt zastosowania piasty na kasetę wywołał taką burzę?
Zwłaszcza że obie wersje MT miały piastę na kasetę - UG 6s, bądź HG 7s zależnie od modelu
Pure PRL to i tak nie będzie i system mocowania zębatek tylnych raczej będzie się najmniej rzucał w oczy w tym kontekście
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#27
skolioza pisze:Skoro do ramy jest planowana grupa MT60/2 i ten fakt Was nie razi, to nie rozumiem czemu sam fakt zastosowania piasty na kasetę wywołał taką burzę?
Wrodzona grzecznosc :idea: a moze tabletki uspokajajace :idea: ktore ostatnio trzeba zazywac przed wejscie na forum nie pozwolily mi zwrocic uwagi w ww temacie

Dlatego probowalem merytorycznie 8-) efekt taki ze zostalem posadzony o niehigieniczny tryb zycia i zwiazane z nim swedzenie
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#29
marcin74 pisze:
corrado1111 pisze:
DługiDżon pisze:
marcin74 pisze:
DługiDżon pisze:Ale to wszystko i tak nie ma znaczenia...
Fakt :idea: zapomnialem ze sprzet na Dozynki 8-)
Odbyt cię swędzi?
Można by trochę grzeczniej?
Spoko........ Glupi chuju nie napisal :idea:
Merytoryki w twoich postach nie bylo, nawet na temat Dozynek :) Trzeba bylo napisac ze jest za waski widel, ze to i tamto itp. to wtedy byloby merytorycznie a ja bym napisal jak to zamierzam zrobic itd. aby nie nadwyrezyc ramy, lub jej nie zlamac. Sam pomysl moze sie tobie nie podobac i sobie krytykuj, nie mam z tym problemu ale nie pisz o jakichs Dozynkach bo to nic nie wnosi, no chyba ze miales ochote na troszke szydery, no to luz. Rower nie bedzie eksponatem muzealnym, pewnie mozna by kupic campe itd. tylko po cholere do ramy obklejonej wynglem? A tak bedzie przynajmniej jakas sensowna grupa, ktora dziala i jej nie szkoda jak sie uszkodzi czy porysze. No i do tego mi sie podoba wizualnie.

Widly rozegne na 130/135 na zimno, ale ponizej lacznikow zrobie obejme ze srub i profili tak aby to od rozginania mi potem nie peklo, bo jak wiadomo po takich zabiegach wlasnie przy lacznikach/wzmocnieniach ramy lubia pekac. Z przednim bedzie troche wiecej rozkminy, tym bardziej ze ich jakosc nie ma dobrej slawy. Ale rozginac raczej nie bede, cos z konusami/kontrami pewnie trzeba bedzie pokombinowac.

#30
Tutaj wejdzie raczej tylko piasta na max 120 mm, można z tego zrobić ładnego singla .
Przód można rozgiąć delikatnie , widełki są długie, z konusami nic nie pokombinujesz bo nakrętki wystają już za mało i nie skontruje się nic sensownego.

Zamiast próbować zrobić coś czego sensu nie widzę , to spokojnie rower na singla/tor w fajnym malowaniu może wyjść,m przęłajka raczej nie.

Oryginalnego Jaguara chyba będę miał możliwość restaurować w zimie, zobaczymy co to będzie .
www.velotech.pl