Rower ne Eroicę

#1
Cześć,

od lat robię kilometry na MTB, ale zawsze gdzieś z tyłu głowy siedziała mi szosa. Ponieważ dysponuję kawałkiem garażu i zapleczem serwisowym chciałbym podjąć się renowacji sprzętu typu retro. Co sądzicie o Peugeocie P10S? Warto się za to brać? Docelowo chciałbym wybrać się na Eroicę, ale to dopiero za kilka lat, jak mój syn trochę podrośnie.


Katalog:
http://www.peugeotshow.com/1983fr/1983fr_08.jpg
Załączniki
peugeot1.jpg

#3
RafalxM pisze:Jedyne czemu bym się przyjrzał to jaka tam jest mufa
Jesli nawet "francuska" to zadnego problemu nie bedzie :idea: ebay zawalony jest tego typu zelastwem :idea:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#4
Dzięki za odpowiedzi. Spędziłem wieczór na rozgryzaniu zawiłości związanych z różnymi rodzajami suportów, potłumaczyłem sobie nawet coś z francuskiego i jak głupi byłem, tak jestem :) Pewien jestem natomiast, że problem jest w razie wystąpienia do rozwiązania.

Czy cena 100 EUR za ten rower jest OK?
Ostatnio zmieniony 2018-09-17, 13:38 przez IP68, łącznie zmieniany 2 razy.

#5
IP68 pisze:Czy cena 100 EUR za ten rower jest OK?
Tego nie wiem ...sam rower/rama to raczej niski model :idea: prawie turystyk
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#7
L'Eroica pewnie pęka w szwach od takich peżotów, ale gdyby tak np. Jaguara z ZZR'u na Super Recordzie od Campy wystawić, to wyścig smakowałby zupełnie inaczej :-)

ed.
Mój post miał wyglądać zupełnie inaczej. Wczoraj mi coś przeszkodziło i nie napisałem go jak należy - teraz próbuję to naprawić.
100 euronów nie wydaje mi się wysoką ceną jeśli osprzęt jest jakoś epokowo spasowany i koła w miarę proste i niezużyte. Trzeba pamiętać, że przez tyle lat mogło się z rowerem zadziać właściwie wszystko.

Gdzieś słyszałem, że w mufę francuską da się wkręcić anglika z dwiema lewymi miskami (wiem, skok jest nieco inny) - to na wypadek, gdyby były jakieś problemy ze znalezieniem suportu .

Na retro szosie słabo się znam i nie wiem jak bardzo chcesz się zaangażować, ale brat mojej żony dość mocno siedzi w polskich retro szosówkach i problemy ma właściwie takie same jak my w retro MTB. Na kupca czają się te same niebezpieczeństwa, czyli nigdy nie wiesz co kupisz.

#8
Dzięki jeszcze raz. Rower już demontuję. Stan bardzo OK, zwłaszcza napęd. Łańcuch nierozciągnięty i smarowany chyba Towotem, ale niezapiaszczony, więc fajnie zakonserwowany. Za to czyszczenie - nawet benzyna średnio daje radę.Najpierw trzeba zeskrobywać wierzchnią warstwę, a potem dopiero przecierać. Suport bez luzu, piasty tak samo.

Pytanie o pancerze. Czy wtedy rozróżnianiano przerzutkowe i hamulcowe? Chyba nie, więc pewnie stosować do wszystkiego hamulcowy?

#9
A ja Ci powiem tak . . . . .100eu to trochę za dużo, tak jak stoi przywoita cena to ok 280-300 zł max.
Nie wszystkie Peugeoty mają suporty francuskie, ale jeśli oryginalny wkład nie jest zżarty na bieżniach, po serwisie będzie ok.
A teraz najważniejsze . . . . . stać Cie tylko na taki rower, ok, ważny jest udział i mieć rower w klimacie, a nie szarpać się na wypas, tam startuje się na wszystkim i tylko lekki wstyd jest jak pojedziesz na nowej szosce a nie w klimacie . . .
Tam przyjeżdżają ludzie których łączy pasja . . .

Przeserwisuj od zera to będzie służył, wstydu nie będzie . . . .
www.velotech.pl

#10
IP68 pisze:...
Pytanie o pancerze. Czy wtedy rozróżnianiano przerzutkowe i hamulcowe? Chyba nie, więc pewnie stosować do wszystkiego hamulcowy?
Rozróżniano. 1983r to nie średniowiecze - były pancerze hamulcowe i przerzutkowe. Wtedy wszystkie miały tę samą średnicę - 5mm (teraz przerzutkowe mają 4mm).

#11
Tutaj jest tylko mały kawałek przerzutkowego przy przerzutce, przy 6 biegach i płynnej manetce nie będzie błędu dać kawałek hamulcowego jeśli nie znajdziesz przerzutkowego 5 mm.
Wiele starych szosówek miało np taki pancerzyk bez otuliny, taka sama plecionka z nierdzewki.
www.velotech.pl

#12
zupelnie nie martwilbym sie o dazenie do 100% oryginalu, ale to ja. 100 jurkow to nie jest zla cena. Jesli rower dziala generalnie... to juz jest jakas baza. Sam ostatnio zakupilem rame zzr jaguar special... ruda na rudej, ruda podparta... Chrom odszedl platami dawno temu. Ale co mi tam, szpej kompletuje japonski, rama bedzie wzmocniona wynglem gdzie trzeba, i mozna smigac. Zwroc uwage na tylne widly od spodu, jak sa oznaki korozji to pod lakierem bedzie pewnie x10, ale to nie problem bo to mozna zrobic.