#2
Stalowa przełajówka piękna rzecz, sam chciałbym mieć w przyszłości taką. Trzeba jednak stwierdzić że z hamulcami Shimano nie wyglądają tak szykownie jak w Mafacach czy Frogglegsach. ;-)

#3
Odswieże temat, generalnie niegłupia rama, raczej ciezko o przełajowe ramy CrMo. Chętnie sprofanowalbym ją przerabiajaąc na singla, kola na Ambrosio F20, szytki tufo. Mało retro..

#5
pogoda , a takze nieodparta chęć spróbowania w końcu jazdy na 28 w terenie zmusiał mnie do radykalnych posunieć w temacie i zacząłem przeróbke, czyli przystosowanie tego co jest do wymogów nie tylko asfaltowych.
Na pierwszy ogień poszłu hamulce Mafaca - zosatły delikatnie zdjete i zabezpieczone jak relikt przeszłosci , wymieniłem trybki z tyłu z 5 no sis na 7 biegowego sisa Shimano, a także z lekkim trudem dodałem manetke 7 biegów , jakiegos starszego Altusa na kierownice, wymieniłem takze przerzutke z tyłu na bardziej kompatybilną, obecnie jest Alivio, bo Shimano Tourney jaki tam był z lat 80-tych , to bardziej do muzeum się nadawał i zawędrował na moją wystawke za szkłem w firmie.
Teraz biegi z tyłu chodzą elegancko.
Pedały dałem platformy ale dzisiaj będą zmienione na jednostronne spd.
Korbowód i pakiet także zciagnę bo to raczej takze na wystawke idzie, a założe jakiś przynajmniej dwublatowy, aby w terenie pod górke dało podjechać.
To samo dotyczy opon, mam już przygotowane semislicki z bieznikiem w sam raz, no i po złożeniu , czyli przemianach końcowych trzeba będzie pojechać na standardową trase - Ojców i Dolinki.

A bym zapomniał, założyłem hamulce fajne, chyba najlepsze do tego celu - skrzydełka słynne, hamują rewelka, fakt że tym rowerem nie mozna na zjazdach smigac jak na góralu to wystarczą do okreslonych celów.
Jedyne to baranek , hm zobaczę jak to będzie z nim, jak coś nie wypali to jest jeszcze ramka trekingowo/szosowa Shauffa do zaadoptowania na przełajówke z prosta kierownicą.

Test już wkrótce, na czerwonym szlaku.

Pare fotek po zmianach:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
www.velotech.pl

#8
Piotr pisze:
zimny pisze:ale zes czlowieku z-beszczescil i z-dziadowal taki piekny sprzet.... szkoda slow...
Wzajemnie , popatrz na swoje
toście sie koledzy wymienili uprzejmościami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

a w temacie (choć na przełaju się nie znam i starzy wyjadacze pewnie zweryfikują co napiszę):
canti LXa 550 są super sztywne, można wrzucić szosowe klocki co za nimi przemawia, ale ponoć stare DX i XT (takie bardzo rozchylone trójkąty, robione chyba do 89 albo 90r, miałeś takie na próbę w Konie) lepiej w przełajówkach się sprawdzaly No i to Alivio to faktycznie razi w tym rowerze - moze czarny LX albo jakaś stara 105/600 czy co tam Ci na półce leży...?
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#9
LlIFE IS LIFE.
To było do pierwszych prób jazdy.
Poza tym te canti dzaiałaja super z tymi klamkami co sa/były założone.
Mnie pasują, a " Hot Wingsów " nie założe bo mam 1-2 komplety są nie do zdobycia i nie będę ich tyrał na błocie ( czekaja na swoją kolej )
Mafaki poszły do pudełka bo to jest rzadkość klasy "0",
Tylnej zębatki co była nie dało się używac bo była płynna, jak i też przerzutka z tyłu, a nie mam ochoty wyrżnąć zębami o kiere na podjeżdzie jak mi przeskoczy ( bo jest płynna ) .
Dałem wieloptryb 7 , a przerzutka z tyłu została zmeniona na bardziej kultową z krótszym wózkiem bo krótszy będzie lepiej pasował.
Manetka Campy co była montowana w kierownicy takze poszła do gabloty.

Jak bym się chciał trzymać rocznika to mam jeszcze koła na piastach Simplexa z systemem Heliomatic ( wrzuce zdjecia w innym temacie ), tyle że na tych kołach by nie pojeździł i tyle.

Sa rzeczy których sie nie przeskoczy, a rower sie montuje po to aby go użytkować w miare bezpieczny sposób.
Dzisiaj dostał nowe opony crossowe 35 mm i mysle coś w weekend przejechac.

Jak znajde czas to i korba zejdzie i dam na 2 blaty jakiegoś Biopace starego, wymaluje rame na różowo i dam naklejke FREEDOM :lol:

Obrazek
www.velotech.pl