#31
Dzięki Piotrze - za odpowiedz! Mam takie wrażenie, że dokładnie wiesz o co mi chodzi. Zero podniecania się z jakieś coś jest grupy, stare czy nowe.. Ma być i ma działać. Rower do fajnej jazdy w terenie (i nie tylko), ze sportowym zacięciem. Słowem - ktoś mnie rozumie ;-) No i do tego wiem, że znasz się na rzeczy i sam złożyłeś rower taki jaki ,pi razy oko, ja chcę złożyć (różnica może taka, że mój nie musi być taki PRO, nieco większe zabarwienie turystyką). No, np teraz już wiem, żeby sobie darować w zupełności karbonowy wideł. Jak to jest takie delikatne to zupełnie odpada!

z mostkiem to już doszedłem do tego, że koniecznie muszę zmienić na 31.8; bo to cholerne 26.0 to marnowanie czasu jak się chce cokolwiek znaleźć.

Co do kierownicy. To nie do końca kumam - PRO LT Compact II nie jest kierownicą kompaktową? W sumie, nawet jak nie jest kompaktowa to jak możesz to napisz mi jaki ma zasięg. Ostatnio ustawiłem sobie kierownicę i klamki tak jak pisałeś:
1 to ustawiamy mostek mniej więcej taka jak u mnie , kiera też mniej wiecej (...)
i faktycznie fajniej się jeździ - ale mam zbyt daleko do klamek i szukam kiery z mniejszym zasięgiem. Mostek mam 85mm (mniej już być nie może!) a kiera ma wyprzedzenie 10cm albo nawet ciut więcej i jak jeszcze do tego dochodzą klamki jest masakra, sięgać sięgam, ale jest niewygodnie. Jakby zystać ok. 3cm - jak w bontrager VR-S (zasięg 70mm) to było by idealnie. Z tym, że Bontrager to 170zł. A PRO LT compact II to tylko 80zł czy coś takiego, na oko wyglądają podobnie i zastanawiam się czy PRO nie będzie również krótka!? Zwłasza, że jakiś tam inny (wyższy) model PRO ma ponoć zasięg 65mm. Wiec jakbym miał mieć PRO LT z zasięgiem 65-75mm w cenie 80zł to w ogóle było by super. Jak nie to kupię tego Bontragera, nie problem, ale jak się da to chętnie wezmę tańszą opcję.

Fajnie, że napisałeś to o klamkach. Z Mekp-em dogadałem się, że najpierw pojeżdżę na rowerze z którego chce te klamki wykręcić i sam ocenię jak to z nimi jest. Będę zwracać uwagę na to co napisałeś. Jak guma nie będzie idealna to spasuję i sprawdzę jak się biegi zmienia z górnego chwytu. A nóż mi podejdzie, jak nie to jak piszesz nowe clarisy albo w ogóle wywalę jeden tryb i wezmę te tańsze 2x7.

Co do napędu to jak pisałem póki co nie będę kombinować bo i tak zimą to będę jeździć tylko kilkoma trasami, które znam na wylot. Płaski las, wały wzdłuż odry, minimalne górki, które spokojnie na 42/26 biorę bez zająknięcia. Wyjazd w masyw śnieżnika i izery to prawdopodobnie dopiero na wiosnę i wtedy pewnie wstawię kompaktowy napęd. No i chyba się zdecyduję na opcję ze zintegrowaną osią. Nie jest to aż takie drogie a wydaje się sensowne. No i co najważniejsze - nie trzeba szukać po sklepach, allegrach, forach. Idzie się do pierwszego w miarę sensownego sklepu, kupuje i zakłada i po sprawie. Jak dla mnie - lepiej wydać 3x więcej i zapomnieć o sprawie niż siedzieć w internecie licytować.. Moje potrzeby RetroMTB w zupełności zaspokaja oglądanie rowerów które inni skręcają (i ładnie fotografują)

Obrazek

miejscówka z moich zimowo jesiennych tras - zdjęcie z wikiepedii :-)

#32
wiesz..ja złożyłem rower nie byle jak, dokładnie przemyślałem co potrzebuje i co ze sobą będzie wpółpracować z rzeczy które mam .
poztaram sie zmierzyć wypuszczenie , mam LT i XLT , ta druga jest w szosie do montażu na wiosne , Jaka jest różnica Compact i Compact II - nie siedze w tym , nie wiem .

Mam w planach złozyć następną przełajke na lepszej ramie i tam pewnie wideł karbon pójdzie , ale to będzie rower ...wyjazdowy, wieć mniej tyrany, chyba ze trafie cr-mo np Kone do której widły już mam przygotowane
.
Wideł alu jest twardy masakrycznie, cr-mo to najlepsze rozwiazanie do przyjemniejszej jazdy

Poza tym typowa przełajka ma kąty 71 i 73 , krótką baze jak rasowy wyścigowy góral i powiem Ci ze te kąty uwielbiam, siadam i ....jade z przyjemnoscią , pewnei pisałem już że po nawet trudnej trasie nie czuje takiego zmęczenia jak na 26 " pewnie nie , ale takie mam odczucia pomimo twatdszych prezełożeń , ale za to jaka forma będzie na wiosne ?

Piszesz że masz problem z zxasiegiem klamek - bo to jest zwykła rama trekibgowa, wiec długa, do przełaju stosuje sie krótkie ramy aby klamki mieć cały czas w zasięgu pod ręką .

np starsze górale niektóre mają wysokie ale i krókie ramki i tu można dając króki mostek zrobić baranka

Reasumując , pseudo przełajke moza zrobić jedynie z za krótkiej normalnie ramy , aby siadając wygodnie oprzeć ręce na gumach klamek .
Mam 180 wzrostu a rame 54 cm, w poziomie ma 55,5, po rurze 54 cm, mostek 100 mm
www.velotech.pl

#33
no ale u mnie rama jest króciutka 52.5/53cm c-c wzdłuż rury (lekko opadającej) - poziomo wyjdzie pewnie 52cm . Mam 174cm przy nogach długości 83cm. Nogi długie, więc na resztę nie zostaje za wiele miejsca, dość krótki tułów, ręce chyba proporcjonalne do wzrostu, ale przez sam krótki tułów mam mniejszy "zasięg" i kokpit musi być relatywnie blisko. Kuwahara pod tym względem była porażką na całej linii... Tutaj jest naprawdę duży potencjał. Mając 8,5cm(mostek) + 10cm (zasięg kierownicy, nawet może ciut więcej!) + 5cm (klamki; docelowo klamko-manetki) wychodzi około 23,5 cm! I w ten sposób niweluję wszystko co zyskałem przez krótką ramę. Przy baranku ustawionym tak, że górny chwyt nie jest pochylony w dół (z natury niewygodne) - trzymanie rąk tak jakby w górnym chwycie, ale jednak trochę za klamkami jest dla mnie najbardziej naturalne. Wniosek jaki się nasuwa to znaleźć "krótką" kierownicę. Mój "typ" to Bontrager VR-S mający zasięg 70mm. Tylko zanim go kupię to wolę upewnić się czy tańsze kompakty nie są równie krótkie. Albo czy kompakty droższe lub w podobnej cenie nie są jeszcze krótsze! Gdzieś widziałem info, że PRO LT compact II ma 65mm, ale gdzieś mi to mignęło i nie mogę do tego wrócić, no i nie wiem czy nie dotyczyło to jakieś innej kierownicy PRO (droższego modelu). Ostatecznie droższy model nie będzie tragedią o ile nie będzie kosztować pół mojej pensji... Co do nerwowości to musi być kwestia krótkiego mostka, ale kiedy trzymam ręce górnym czy dolnym chwycie to problem znika, jako, że trzymanie na tym prostym odcinku nie jest rzeczą typową to nie będę się tym efektem przejmować. Idzie do mnie już "nowy" mostek który pozwoli mi na montaż kiery 31.8

*pisząc krótsza o kierownicy mam oczywiście na myśli mniejszy zasięg.

Obrazek

#39
cena jest do zaakceptowania, kierownice kupuje się raz na długi czas. ale 80mm to raczej zbyt dużo dla mnie.

440? W Twoim wypadku może tak..

Obrazek


jeszcze taki temat znalazłem:
http://weightweenies.starbike.com/forum ... =3&t=14302

zupełnie nie rozumiem (odnośnie linku wyżej) BioMax 75mm. Albo to jakiś inny biomax albo oni nie potrafią używać prostych przyrządów (linika..). U mnie jest BioMax i doskonale widzę, że ma przynajmniej 10cm

#40
Mam w szosie kierę o spłaszczonym górnym chwycie i bardzo chwalę, zupełnie inaczej się ciężar rozkłada i się wolniej ręce męczą, inna sprawa że gdyby to był jeszcze kompakt, to bym mógł częściej łapy na klamkach mieć bo tak to mam daleko trochę ;]
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#41
na razie prowadzi (z 65mm wyprzedzenia):
http://www.ebay.pl/itm/PRO-PLT-Compact- ... 4d0d776e0e


zaraz za nią Bontrager VR-S (dostępny np. poprzez Shimano Polska):
http://www.colex-rowery.pl/produkt/kier ... -oversized

No i czekam z niecierpliwością na pomiar PRO LT w gięciu compact II
elziomallo pisze: inna sprawa że gdyby to był jeszcze kompakt, to bym mógł częściej łapy na klamkach mieć bo tak to mam daleko trochę ;]
to może 2 wziąć i się kosztami wysyłki podzielimy?! :-)

#42
Za niewiele więcej kupię mniejszą ramę po prostu ;D Albo mostek jeszcze krótszy spróbuję dać, teraz mam 100mm.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#45
Tak Ci sie wydaje że 44 cm to dużo , wcale nie, miałem jak widać na fotkach inną kierownice miał 44 i sie jakby rozchodziła , tę co mam teraz jest jakby fizycznie węższa, ale moze to złudzenie bo jest krótszy zasieg.

Kierownice do przełaju powinno sie brać o numer szerszą niż do szosy, bo za wąska będzie za nerwowa, zwłaszcza przy krótkim mostku .
Ja mam 44 a w szosie miałem 42 srodek środek mierzone, ale to też zależy od predyspozycji .
www.velotech.pl

#46
Czyli jeśli o rozmiar więcej to w moim przypadku 42.

odpisali mi odnośnie PRO LT compact II:
70/125
wg katalogu tyle samo co PLT
Temat kierownicy zamknięty.

Zostaje pytanie odnośnie klamkomanetek. Załóżmy, że klamki od Mekp'a Shimano 600 2x8 będą idealne i gumy będą w idealnym stanie to czy warto je wybrać czy z jakiegoś powodu te nowoczesne Clarisy albo Turney'e są lepsze. Piotr zachwala ten dzyndzelek do zrzucania a'la Campa; ale w przeciwieństwie do camy nie da się go ponoć w ogóle obsłużyć z dołu - w sumie to nie problem bo i tak te wszystkie roszady i cyrki robię by móc jeździć w górnym.

Czy te nowoczesne manetki są lepsze? Mają lepszą ergnomię? Bardziej pasującą do kompaktowego kokpitu?

Adamello? Piotrze? Inni?

Chętnie bym się zdecydował na te 600tki ale nie kosztem rozsądku/ergnomii

#47
Ja bym brał stare Shimano, bo rozbierałem ich sporo i są naprawdę solidnie zrobione.
Mają może 1-2 słabe punkty, które uszkodzić można chyba tylko przy składaniu ich z powrotem.

Nie wiem jak wyglądają w środku te Tourneye, ale znając życie i jakość Shimano w ostatnich latach pewnie dupy nie urywają. Stare STI to kawał solidnego żelastwa ;D

Przekłada się to niestety na wagę (~500g komplet). Wadą wszystkich starych klamkomanetek jest zgęstniały smar, kąpiele w benzynie rozwiązują problem połowicznie, najlepiej rozebrać, wyczyścić i złożyć, wtedy jest brzytwa.

Z drugiej strony były to jednak pierwsze klamkomanetki i kulturą pracy trochę się od nowszych modeli różnią, jeśli jednak mówimy o 8 biegach to osobiście nie widzę lepszego rozwiązania ;]
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#48
Dobra... Nie przesadzajmy z tą wytrzymałością. Kupię taką (nowe) Sorę, Clarisa czy Turney'a i co 2 czy 3 lata pojeżdżę zanim zacznie mi to szwankować (albo i więcej)? To wystarczająco dużo. Ten rower to też nie jest Cilo, który musi być absolutnie niezawodny w każdym terenie. To nie sprzęt do wypraw. Oczywiście wytrzymałość to fajny dodatek, nie powiem. Ale nie za cenę wygody.

Więc jak z tą wygodą i ergonomią? Starałem się przejrzeć jak wyglądają zamontowane 6400 i 3400 i jakoś nie widzę dużej różnicy w ich budowie, kształcie, żeby nie powiedzieć, że wcale nie widzę..

Swoją drogą jeśli chodzi o wagę to Turney'e ważą 431 gram

Generalnie jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tych 600tek ale chętnie usłyszę opinie..

#49
ja nie używam dolnego chwytu , więc......dzyndzel; jest dla mnie więcej niż idealny na podjazdy i zjazdy , jak tylko kciukiem zrzucam bieg, majac cały czas dłoń na hamulcu i kierownicy, denerwuje mnie robienie ruchu w bok .... takie same mam teżw szosie ale na 8 z tyłu , moze to już kwestia przywiązania ...

Zresztą kup se takie co bedą wygodniejsze do danego chwytu

A rower to ma chodzić jak zegarek Panie , bo wtedy skupiasz sie na przyjemności z jazdy a nie qrwowaniu ze coś nie działa , proste ....
www.velotech.pl

#52
Przyszła ta kiera PRO LT compact II - straszny kloc, niby wiedziałem, że 350 gram ale jak wziąłem to do ręki to jednak zrozumiałem, że to był błąd.. Mostek w prawdzie mam na poziomie <150gram ale jest ta śmieszna redukcja mostka 200gram i jak dojdą klamkomanetki ST-6400 i skórzana owijka to będzie zbyt topornie... Co więcej kiera jest taka toporna, bez rowka na pancerzyk. Chyba jednak kupię sobie jakiś ich wyższy model albo Bontragera VR-S. Samo gięcie tej PRO wydaje się trafiać w to czego potrzebuję. No i temat kierownicy wraca...
Swoją drogą to gięcie PRO jest o tyle fajne, że ten dolny chwyt taki nawet trochę anatomiczny więc i góra i dół..


z dobrych wieści: udało mi się przy pomocy tego:
Obrazek

dostosować BR-MT62 do cyclocrossowych standardów. Już nie wyłapują liści i błota.. I póki co mogą być.

#53
tylko narzekasz.... kierownica do przełajki nie może być ultralekka , zwłaszcza jak ma służyć turystycznie....
Jakoś ja nie narzekam, nie ma rowaka ?? i bardzo dobrze, pancerzyk kładziesz przed kierą , owijać miejscami i dopiero owijka, i masz szerszy chwyt , możesz to zrobić za kierą i wtedy masz oparcie na dłonie też szersze....są też i takie fajne plastykowe prowadnice do takich kierownic, zawsze to nam poszerza chwyt.

Ja sie bardzo ucieszyłem z takiego rozwiazania, bo w pierwszej miałem głęboki rowek i ręce mi odciskało na za chudej rurce...a teraz ..miodek , jak aero
www.velotech.pl

#54
:-) już mam bontragera VR-S (z SSC - dzięki Adamello za info), 35zł dołożyłem (nie licząc strat na wysyłkę i odsyłkę PRO) i mam oszczędność prawie 100 gram :-) Mostek to tylko 122 gramy. Do pełni szczęścia będę potrzebował coś zrobić z widelcem, obecny wymaga redukcji 22.2 -> 28.6 - 200gram.. Jak już dostanę klamkomanetki i będę wiedział na jakiej wysokości chcę mieć kierownicę to przytnę tę redukcję, wstawię inną śrubę, z aluminiowym klinem i jak uda mi się zejść z tą redukcją do 100 gram to zostawię, jak nie to wymienię rurę sterową na ahead 1" u Kajaka, koszt około 100zł. No ale do dalsze perspektywy..

#55
dziś była pierwsza jazda z kompaktową kierownicą. No, taki górny chwyt to ja rozumiem! Hamulec cały czas pod ręką. Dolny też jest w pełni funkcjonalny - obniżenie tylko 120mm :-)

Swoją drogą obecny mostek jest dodatni i z tego powodu kierownica poszła jeszcze bardziej do góry, a i tak jest wysoko, przez te tymczasowe manetki.. Mam nadzieję, że się w końcu doczekam tych klamkomanetek.. co Mekp?

Praktycznie cały czas jeżdżę na tej mniejszej zębatce 42 zęby. Zastanawiam się czy w przyszłości kupić Sorę w opcji 34/46 czy 34/50. No ale to dopiero wiosną - więc jest czas by się zastanawiać. Póki co 42 daje radę zupełnie dobrze. A może szybciej się zdecyduję.. mniej zedrę 42, to więcej odzyskam kasy... Szybciej kupię Sorę to szybciej zedrę blaty.. i tu zaczyna się matematyka :-) oczywiście to żarty. Najpierw muszę ważniejsze rzeczy załatwić, później jak będę wiedział czy 46 czy 50 to wezmę.

Czy taka kompaktowa korba będzie wymagać innej FD?

Czekam na propozycje i sugestie co do RD. Obecna ma chyba zbyt słabą sprężynę i się lubi zacinać w pozycji przed najmniejszymi dwiema zębatkami. Wymagania - wózek długi lub średni, masa miło by było do 250-260 gram, mile widziany retro-akcent. Póki co rozważam starą 105 lub 600 (trzy kolory) w wersji GS (ale nic nie robię w kierunku jej znalezienia) - jak się trafi może to wezmę. Współczesnego XTeka w wersji GS. I najciekawszą pozycję - RD-M900 :-)

11-28 x 34/50 na pewno obsłużę średnim wózkiem, ale czy średni da sobie radę z 11-32 x 34/50 albo chociaż 11-32 x 34/46

#56
popatrz na moje przełożenia ... ja mam długi wózek , ale za to "miększe " odczucie przęłożenia , nie wygina mi tak wózka przy skrajnych przełożeniach .

Zakładałem krótki wózek - inną przerzutke i też było dobrze, więc średni wózek przynajmniej u mnie będzie idealny też , aczkolwiek w terenie nie odczułem potrzeby zmian na krótszy , więc zostaje taka jak jest

...... odkryłeś górny chwyt...niesamowite...nieprawdopodobne jest odkryc coś czego inni uzywają od .......zawsze ...... a jak sie sprintuje z takim chwytem na stojąco ...... nie ??
www.velotech.pl

#57
Piotr pisze: ...... odkryłeś górny chwyt...niesamowite...nieprawdopodobne jest odkryc coś czego inni uzywają od .......zawsze ...... a jak sie sprintuje z takim chwytem na stojąco ...... nie ??
no.. samochody nie mają szans :-)

co do wózka to z tego co mówisz to chyba lepiej wziąć długi. Odczucie miękkości przy zmianie biegu wydaje wartościowym "nabytkiem". Tak więc chyba pójdę tą droga przy okazji nie będę się zastanawiał czy mogę dać 32 czy nie.

#58
Pytanie techniczne - czy warto do przełaju dać RD z odwrotną sprężyną? Jeśli to dlaczego? Lub dlaczego nie!?

I tak będę musiał jakąś przerzutkę nabyć, na podstawie tego co pisał Piotr doszedłem do wniosku, że długi wózek będzie najlepszym wyborem. Dalej zastanawiałem się jaki model, przejrzałem allegro jednokrotnie i pobieżnie i doszedłem do jednoznacznego wniosku - najlepszy stosunek masy i ceny osiągam przy XTekach typu 750, 760, takie młode retro, wszystko co było przed shadow-ami a później niż 737. Jako, że te przerzutki bywają z obu wersjami sprężyna to pytam. Trochę poczytałem o idei, ale jak to wygląda w praktyce?! Brzmi dobrze (albo nawet bardzo dobrze), ale jak się sprawdza? Zwłaszcza w przełaju.

Kwestię przyzwyczajeń można zupełnie pominąć bo i tak nigdy nie jeździłem na klamkomanetkach szosowych

#59
daj jakie chcesz, aczkowiek nie musi to być długi wózek, raczej sredni jest bardziej odpowiedni, a czsem i krótki, mocniej naciagają łańcuch

ja dałem taką jaką miałem pod reką i w zapasie , zastanawiam sie czy nie dać coś z wcześniejszych sachs/sram pod shimano , xt , albo cosz szosowych , majamocnejsze spreżyny
www.velotech.pl