Landryn

#1
brat ma urodziny, siedzialem pol dnia zeby mu wystrugac cos z niczego:

Obrazek


rama chyba hiten Diamond, dziwaczne geo - gorna 57, podsiodlowa ponad 60

Obrazek

Obrazek


niemiecki wandalizm, czyli przemalowane korby Suntour XC Pro :/
Za to znow sprzedaje patent - jakby byly za duze przekosy i lancuch spadal do wewnatrz, nie mamy 3rd eye (chora cena) - wykorzystujemy uchwyt na lampke (dziala)
Rama nie ma tez za duzo oczek na bagaznik - stad zipy gdzie popadnie (staralem sie chociaz zeby w miare estetycznie bylo)


Obrazek


Obrazek


Tak podobaly mi sie kierownice Rurokury, ze az ukradlem mu pomysl :) Manetka rowniez za jego inspiracja, niestety nie miescila sie po prawej.
Klamy Altusa C10 to jest potega i basta, szczerze polecam.
Owijeczka dla bajeru 2-face, no i mialem jeszcze takie smiesne stalowe zaslepki kierownicy od Acora, musialem uzyc!


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Kupe czasu zeszlo na blotniki - przod znowu ma druty na obejmach. Tyl jest zipowany gdzie popadnie, No i trzeba bylo je docinac praz wydziergac miejsce na tyly br (coz, SKS-y ale niestety trekingowe...)

Jeszcze ciekawoska - mialem juz reszte tego rozowego pancerzyka od Dit'a - w hamuclach nadaje sie praktyczne tylko na przod, strasznie tarcie; Ale o dziwo puscilem pelny do RD i chodzi calkiem przyjemnie, ciekawe jak poradzi sobie na jesieni.

Oczywiscie moj kochany brat juz oznajmil, ze blotniki sa "wiejskie" (lans jest oczywiscie z mokra dupa), ale wczoraj je nawet docenil (pogoda chyba taka sama w calej pl rowie interesujaca).

Jak dla mnie idealny bylby jeszcze kosz "na przedzie" - o taki:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2011-09-08, 16:33 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.

#2
no co ja moge dodać
fajny rower ,podoba mi sie ,jest mi po drodze
różowy od dawna jest moją słabością ..
dziwne ,że nikt go nie skomentował jeszcze .bo naprawde nie jest to przypadkowy dobór
i jako całość -szybki mieszczuch z koszem ,prezentuje się zacnie
nic bym nie zmieniał

#10
Hm zależy czym dla Ciebie jest rower, dla mnie rower to przyjemność a montowanie koszyka z przodu, w sumie nie wiem po co, po to może żeby wozić ziemniaki? Nie wiem ja wolę pójść na nogach do sklepu po ziemniaki a montowanie kosza na torowych pięknych rowerach to po prostu rowerowe faux pas.
Jak montowanie nóżki do karbonowego fulla, jak triki na torówkach na campie pista, jak cała masa innych rzeczy, których ja osobiście nie toleruję.

Rower użytkowy może być wygodnym turystykiem z koszykiem z przodu z sakwami i dynamem i nawet stopką! Ale to będzie turystyk a nie rower torowy.
cino cinelli santo subito

na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441

#11
Phi. Wy ostrowcy to byście wszystko zerżnęli :-D

copenhagenize.com na początek, albo copenhagenizechic.

Jeśli rower ma służyć Ci do lansu (ostre mam, ostro zasuwam), albo do gnania, śrubowania formy czy tam innych takich to voila.

Ale jak musisz od czasu do czasu wskoczyć w jakiś oficjalniejszy ubiór, a masz do przewozu choćby laptop i trochę papierów, albo jesteś panią ładną, i masz jak to ładna pani, ładną torebkę, a w niej dwieściedwanaście puzderek szminek długopisów, to wtedy koszyk jest mus zajn.
Jeśli zaś nie chcesz, bo nie lubisz, męczyć się z 20-kg holendrem, lubisz i umiesz jeździć, to czemu nie zrobić portage bika?
Bo co, jest jakaś ostrokołowa konwencja?

Zimny w wątku mojej talery pokazywał zdjęcia przepięknych maszyn portage, z koszykami (a właściwie stelażami na koszyk) z przodu, i były to bajki marzeń. Na chrisie kingu, bruksie, piękna robota.

Ludzie czasem na rowerach jeżdżą do pracy. Normalnie, jak to ludzie.

Ot, co.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#12
A ja kiedyś jak jeszcze troszkę jeździłem to do pracy popychałem na Giancie ATX One DH.Jeden wielki blat z przodu , skok amortyzacji po 20 cm i dawałem radę.Z tym że wracałem już do domu taksówką z rowerem na pace:)
Lodzermensch

#14
Moim skromnym zdaniem. Rower jest po to by cieszył, kazdy ma inne wymagania , jeden koszyk, drugi nozka, ale jesli jest to przydatne i nam sie podoba to czemu nie?. dLACZEGO MAM CHODZIC DO SKLEPU PO ZIEMNIAKI NA PIECHOTE SKORO MAM ROWER Imoge NA NIm po nie pojechac i na dodatek sprawi mi to przyjemnosc? laczenie przyjemnego z pozytecznym jest dobre :) !

Sam zamontowalbym sobie koszyk w ostrym :)

poza tym te wszystkie rzeczy czynia naszse rowery oryginalnymi a przez to pieknymi ( wedlug mnie )