skromny i przez to bardzo ładny rowerek

no ale fałbrejki ???weź prosze cie nie kal mych oczu ......

ale canti by dawały radę na co v-ki?

plan na najbliższy czas (rok lub dwa)

1 kokpit soma z wpuszcznym klasycznym mostkiem i kierownicą kompaktową (ew. Nitto)
bo ciągle mam ochotę zmieniać wysokość mostka - jak mam pół godziny czy 45min na rower i brak planu to mam ochotę wysunąć na maksa do góry, jak mam konkretną trasę, aby w obu opcjach bylo git to chcę wysuwaną fajkę. Póki co jest przejściówka zooma co waży chyba z 300gram + lekki mostek

2. czarne opony. te z kremowym bokiem przestały mi się w ogóle podobać, nawet w tych najbardziej retro ultra klasykach, no ale te co sa trzeba najpierw zajeździć

3. sesja po zdobyciu śnieżnika lub przynajmniej schroniska pod śnieżnikiem

jeśli chodzi o kompaktową kierownicę to poszukaj deda piega, w polsce ma to wertykal bodajże, mocowanie na 26.0 więc do mostka fajki spasuje.

Dzięki za cynk, ale z tego co widzę to mają tylko 31.7 i to w takiej cenie, za którą ściągnę sobie SOMA, która ma taki bardziej custom look, więc chyba bardziej będzie pasować. Z resztą opcja ze ściąganiem jest o tyle lepsza, że zrobię to gdy nadejdzie pora, jakby teraz była jakaś tam super okazja w Polsce to bym się jeszcze zaczął napalać jak szczerbaty na suchary... aa to nie zdrowo
Robiąc remanent gratów znalazłem jakiegoś takiego starego baranka chyba jeszcze z lat 60 czy 70 bez rowka na linkę ale za to ze średnicą mocowania 25.4 i wcisnąłem go w jeden mostek (całkiem zgrabnie to wygląda) i możliwe, że wcześniej (zanim kupie docelowy kokpit) zrobię sobie przymiarkę co by zobaczyć jak to będzie wyglądać i jak będzie działać z tym wpuszczaniem i wyciąganiem fajki w zależności od zamierzonego stylu jazdy.
Przy tej okazji pojawia się pytanie - gdzie dostanę taką osłonkę/prowadnicę do poprowadzenia pancerza pod owijką w kierownicy bez rowka?? i czy w ogóle to tałatajstwo coś daje? wyobrażam sobie, że pancerz nawet przy dość grubej owijce będzie się nieprzyjemnie wrzynać w dłonie, jeśli nie będzie ukryty w rowku.

Co do opon to takie małe zdjęciowe porównanie poniżej. Z kremowymi bokami to jakoś tak niezgrabnie wygląda, jak skrzyżowanie fajnego roweru z jakimś takim rowerem dziadka jeżdżącego na ryby... A z czarnymi jest jak trzeba.





chociaż w tej aktualnej wersji: więcej czarnego, masywniejsze korby, etc jest już lepiej:

Robiąc remanent gratów znalazłem jakiegoś takiego starego baranka chyba jeszcze z lat 60 czy 70 bez rowka na linkę ale za to ze średnicą mocowania 25.4 i wcisnąłem go w jeden mostek (całkiem zgrabnie to wygląda) i możliwe, że wcześniej (zanim kupie docelowy kokpit) zrobię sobie przymiarkę co by zobaczyć jak to będzie wyglądać i jak będzie działać z tym wpuszczaniem i wyciąganiem fajki w zależności od zamierzonego stylu jazdy.

...no i działa całkiem dobrze ta opcja wysuwania Wygląd przynajmniej z tą fajką taki se.

Z Somą się nie dogadam, kilka miesięcy temu napisałem do nich maila z kilkoma pytaniami i nie dostałem żadnej odpowiedzi. Będzie DEDA + 3ttt





i mały detal na koniec

Beret, dzięki za info o deda piega, przydało się bo akurat była wtedy kiedy jej zapragnąłem. Mostek ma jedynie 60mm. Cantilevery wróciły, ponieważ mini-V są pod jakieś inne piwoty i się lekko przyblokowywały i rozregulowywały niestety, piwot był zbyt gruby - może w przyszłości coś z tym zrobię, może nie.
zdjęcie jeszcze przed regulacją, ale już widać zmiany
http://pokazywarka.pl/2zwt1f/


Teraz następny w kolejności będzie nowy lakier, stary niestety nie jest najwyższej jakości.

proszę o radę

byłem ostatnio w górach z sakwą (z tyłu) i poszła mi obręcz Mavic open SUP (z tyłu). Koło miało lekkie bicie co prawdopodobnie przyczyniło się do pęknięcia obręczy. Obręcz nie była wytarta. Zastanawiam się jaką obręcz wybrać. Myślę by ponownie założyć szosowego mavica, może nawet z powłoką ceramiczną albo mavica o bardziej ogólnym zastosowaniu, np 719? Jak myślicie?

Czy to że koło nie było dobrze wycentorowane miało znaczenie zasadnicze, czy po prostu obręcz której używałem nie nadaje się do takich zastosowań? Sakwa ważyła 11-15kg - trudno mi dokłanie to określić, na zjazdach jechałem bardzo powoli, jak kolwiek było kamieniście i praktycznie nie zsiadałem z roweru. Sam ważę koło 65kg obecnie.

Przy okazji zastanawiam się czy warto w tak zwanym między czasie używać kółek na Ambrosio 19 extra elite - 36 kapslowanych otworów, też typowo szosowa obręcz. Czy tu też w górach (i pod umiarkowanymi sakwami) coś strzeli czy jeśli będą dobrze naciągnięte szprychy to nie ma się co bać?!

Te obręcze Ambrosio są bardzo miękkie. Moja luba ma takie i bardzo szybko biły.

Ja bardziej celowałbym (szczególnie pod sakwy) w obręcze trekingowe np. Mavic T217. Tylko nie jestem pewien czy taka obręcz zmieści Ci się w ramie i będzie można dobrze ustawić hamulce.

pozdrawiam
xMekpx

719 miałem w wyprawówce, nie pękł. A miał pod czym.

dzięki,

a jak myślicie co było głównym winowajcą pęknięcia niewycentrowanie czy niedopasowanie obręczy do stylu jazdy?

jestem wstępnie zdecydowany na 719. Ewentualnie o jakiejś jeszcze polecacie pomyśleć?

Ja bym się z całą pewnością nie pakował w obręcze typowo szosowe. Jak już to właśnie trekkingowe/wyprawowe. Gdyby to była prawdziwa przełajówka jeżdżona "na lekko" bez obciążenia to tak. Ale tu masz bagażnik i inne dociążające pierdoły więc raczej w kierunku turystyki.
Co do Mavica mam osobiście sam złe wspomnienia. Czasem obręcz wzglednie nowa, po raptem kilkuset kilometrach okazywała się pęknięta. Tak powiem - wszystkie które miałem popękały. Poza tymi najstarszymi sprzed roku 1995.

a co w zamian jeśli nie mavic? ta co pękła była z przed 95 o ile się nie mylę

co do ambrosinusa to sprawdziłem jak się mają te moje i są zupełnie proste, jak przed rokiem kiedy je nabyłem, przy czym tylko w mieście ich używam ale za to na rowerze co waży sto ton i przeważnie wychodzę do pracy za późno i krawężniki są dobrą symulacją lekkiego zjazdu

Mavic mavic, ale trza wiedzieć, ile który pod jakie jest kilo. 719, z tego co pamietam, jest dla największych grubasów.

Co do starszych maviców, to wyniuchałem kiedyś coś w sieci, i zachowałem se:
• The total weight of the rider and his/her equipment (not including the bike) must not exceed the following values:
- Road rims: 100 kg;
- All Road rims: 105 kg for A 119, A 319 and A 317 Disc rims, 125 kg for the A 719 rim.
- MTB rims: 90 kg for XM 117, XM 117 Disc, XM 317, XM 317 Disc, XM 517, XC 717 and XC 717 Disc rims;
115 kg for XM 719, XM 719 Disc, TN 719 Disc, XM 819, XM 819 Disc, EN 521 Disc, EN 321 Disc, EX 325 Disc, EX 721, EX 729 Disc and EX 823 Disc rims.


Komplette MTB-hjul <85 kg: Crossmax SL, Crossmax SL Disc, Crossroc Disc & Crossride
<100 kg: Crossmax XL & Crossmax XL Disc
<115 kg: Deemax UST

MTB-f&#230;lge <75 kg: X517
<90 kg: X139, X139 Disc, X221, X223, X223 Disc, X317 Disc, X618, X3.1 &X3.1 Disc
<115 kg: F219, F519, D321 Disc, D3.1 Disc.

(1 kg = 2.2 pounds)

z sakwami, rowerem, bidonem i samym sobą nie przekroczyłem 100kg

ja przekraczam nagusieńki

doszukałem się w swojej skrzynce mailowej korespondencji z Piotrem gdzie do ekstremalnej wyprawówki 26" polecał mach1 MX, niestety te obręczę są max 27.5 ale może by tak pójść tym tropem i coś od mach1 - wyraźnie tańsze od mavica.

bajkszop wrzucił sporo obręczy na allegro, mach1 też są http://allegro.pl/listing/user/listing. ... D%5B6%5D=6

dzięki

tak przy okazji

hej jacob, gratuluję konwersji trekkinga na przełaja!

Aktualnie próbuję zrobić to samo i Twój wątek sporo mi pomógł. Chciałbym Cię zapytać o Twoją pierwszą kierownicę - to był Ritchey Biomax?

Coś jak to?
http://allegro.pl/kierownica-szosa-ritc ... 62031.html

Kupiłem taką, bo wydała mi się bardzo kompaktowa. Dodatkowe plusy to waga i cena.

dokładnie ta, ale to była ślepa uliczka, absolutnie nie polecam do jazdy w górnym chwycie. Z resztą ten ritchey jest ergonomiczny a nie kompaktowy.

najlepszy pomysł to deda Piega 26.0mm + krótki mostek 26.0 (u mnie 60mm długości), ja chyba z 3 godziny wciskałem tę kierę w klasyczny mostek 3ttt ale jeździ mi się genialnie.

Co do samej ramy to musi być krótka! to absolutna podstawa, moja mam jakiejś 52 czy 53cm mierząc wzdłuż górnej rurki. No i ten mój rower raczej nie był oryginalnie trekkingiem tylko jakąś hybrydą stąd krótka górna rurka.

trzeba się pogodzić z tym że dobrania mostka i kiery to 200-300zł biorąc pod uwagę nieudane próby, dobieranie pozycji, odległości etc

No dziś doszła i przede wszystkim jest za wąska! Czytałem, że szerokość 42cm jest w miarę uniwersalna i nawet dla wysokich powinna być ok. Nie było szerszych więc zaryzykowałem... Nie ma opcji - potrzebuję co najmniej 44 i to nie koniec-koniec (jak Ritchey) tylko center-center.

A Dede gdzie kupiłeś? O ile mi wiadomo, to Piega jest w dwóch wersjach - kompakt i standard. A Pro LT Compact się nie nada? Zasadniczo to mam długie łapska i chcę wykombinować przełaja na ramie o długości 59cm. Do tego adapter ahead (alu) + mostek 90mm 35st. Widziałem taki setup gdzieś i muszę przyznać, że od strony wizualnej prezentował się lepiej niż z mostkiem wpuszcznym ze wzniosem (jakoś mi nie pasuje taki mostek do baranka..)

Póki co jeżdżę na tej ramie z prostą kierą i mostkiem -17st / 115mm i gdyby było ze 2cm wyżej to byłoby ok! Na tej podstawie wnioskuję, że krótki, mocno zadarty mostek spokojnie da radę z barankiem i tą długością ramy.

bardzo mały zasięg (reach, throw) to 70mm (w typowo kompaktowych kierownicach), do tego dochodzi długość klamkomanetek pewnie drugie tyle. Wynika mi z tego, że jeśli mostek 115mm był ok to baranek + klamkomanetki + 90mm mostek to zbyt dużo. Nie wyobrażam sobie przełaja z TT 59cm. A i jeszcze taka techniczna uwaga załóż swój wątek bo potem pół mojego wątku będzie o Twoim trekkingu/przełaju (czytaj na następne pytanie odpowiem dopiero w osobnym wątku, tutaj już nie )

Dzięki. Wątek założę :)

a jeśli chodzi o liczenie długości mostka to polecam ten kalkulator:
http://yojimg.net/bike/web_tools/stem.php

widać, że mostek 115mm z kątem -17st i wysunieciem 60mm to zupełnie inna bajka niż 90mm z kątem +35st i wysunięciem 40-50mm.

Klamkomanetki masz 105 czy jakieś inne?

stan aktualny - koniec 2015 - zdjęcia na szybko
http://pokazywarka.pl/t72es0/

z braku czasu jeżdżę z pękniętą obręczą póki co z resztą okazjonalnie, bo rower został we Wrocławiu. W wakacje się za niego zabiorę - mam nadzieję. Normalnie jest w rowerze dzwonek - moim zdaniem podstawa do współpracy w górach między turystą rowerowym a pieszym!

nowości

1. osłonka fd
2. br-m565 NOS

plany (długoterminowe)

1. Wymiana obręczy na mach1 240
2. Nowy taki sam lakier lub zaawansowane "poprawki" lakiernicze
3. Przymierzyć FC-M560 zamiast obecnej korby - oczywiście z obecnymi zębatkami Stronglight
4. Pomalować mostek na czarno
5. Osłona na RD w stylu tej na FD
6. Shimanowskie wieszaki (mam je) tylko nie miałem czasu ich zakładać bo to wymiana linek, odwijanie owijki..

mach 1 240 są ... delikatne tak powiem same w sobie , bardzo niski profil mają .

Porównaj alexrims ac19

oo dzięki za info, w tej koncepcji z 240tkami oparłem się na tym, że kiedyś Cię pytałem o wytrzymałe obręcze do wyprawówki 26" i poleciłeś mi MACH 1 MX (nie występują niestety jako 28) - więc poszedłem jak gdyby za tą myślą i wybrałem z oferty mach1 takie 28-ki o których sam producent pisze, że wytrzymałe.

no 26 to różnica w stosunku do do 28 , wszystko zależy od wagi i przenaczenia, jak zaplecie sie na 36 h to osiągną spokojnie sztywność bardzo dużą .

Producenci piszą ogólnie i dużo zależy od ilości szprych i modelu

np bardzo mocne i sztywne są flegi Dt 460 , robie na takich wysokiej klasy lekkie koła do szosy i przełaju , tutaj też możesz je zastosować , sa na 24,28 i 32 h , szerokość C 18 mm

mi tam chodzi o to tylko by mi obręcz nie pękła jak pojadę z sakwami w góry - w lecie tak zrobiłem z Mavic open SUP i pękła z tyłu, nie była wytarta, miała lekkie bicie za to. Dość długo się zastanawiałem czy pęknięcie było bardziej konsekwencją bicia czy raczej tego, że to obręcz na szosę a nie na jazdę po górach z sakwą. No ale nie ważne - na przyszłe wakacje chcę kupić taką obręcz bym mógł spokojnie tłuc się po górach z sakwą lub bez. Szprych 36.