

Marka znana, na De Rosach wygrywał sam Kanibal.
Rury Deda SC 61.10A, szlifowane spawy, widać, że włoska robota :) Wideł węglowy.
Kolor taki mniej złoty, coś po między tym ze zdjęcia, a kolorem Maga 21 ;)
Na zdjęciu wstępnie po przymiarce sztycy looka z mojej poprzedniej szosy.
Napęd to Campa Racing Triple, co nie jest szczytem moich marzeń, ale na razie zostaje.
Na pewno nie na długo, a zwłaszcza RD, bo długi wózek w szosach doprowadza mnie do drgawek

Reszta osprzętu to Campagnolo Veloce/Daytona. Na kokpit składa sie mostek Deda Big Logo i kiera Magic, też od Dedacciai.
Co w planach - na pierwszy ogień zmiana linkuw i panczerzuw, owijki. Nie wiem, czy by jakaś pod kolor ramy tu fajnie nie zagrała. Serwis tylnego koła - piasta Miche Primato Syntesi, domyślam się, że na łożyskach maszynowych, które już dogorywają. Obręcz Matrix, coś mi świta, ale nie wiem jakiej klasy, na lekką nie wygląda.
Pomijam już fakt, że ktoś wsadził tam gumę CST

Przednie koło to Campagnolo Vento G3, kręci się jak miód i waży tyle, co nic.
Mimo wszystko, najchętniej zmieniłbym te kółka na jakieś lekkie, trochę starsze, i bez podwójnego/potrójnego szprychowania, tylko ładne równomierne. Na przykład takie jak tu -
(Mavic Reflex Ceramic)

To moja pierwsza alu szoska. Przesiadka spowodowana była geometrią Wheelera, był długi, przez co pozycja była niezbyt przyjemna. Spodziewam się większej sztywności, co jest też obawą o brak komfortu na dłuższych dystansach, wiadomo - stal cośtam tłumi. Krótsza baza kół też na pewno będzie do wyczucia.
Mam zastrzeżenia co do klamkomanetek, prawa nie ma wyraźnego "klikania", jednak działa i zmienia biegi. Może wystarczy ją przeczyścić jakimś WD i nasmarować też czymś w szpraju.
Co do owijki - myślicie, że takie cos by pasowało?

W grę wchodzi jeszcze biała, i taka jaka jest - czorna.
Cieszę się niezmiernie, ale do idełu jeszcze daleko
